Dziewczyny leżę w szpitalu po.tygodniowym maratonie wymiotów. leżę na neurologii oddział udarowy hmm dziwne no nic w głowie znaleźli podejrzane ognisko zapalne do dalszej diagnostyki rezonans z kontrastem oczywiście u pacjenta onkologicznego podejrzewają nowotwór ....
Ja jestem przekonana mimo guza itp że to objaw uboczny przyjęcia metypred że w końcu po lekach miałam wstrząsy anafilaktyczne zapaści itp.....
Mam nadzieję że opanują te wymioty w końcu bo się wykoncze bez ....jedzenia .....
dobrze że mam z czego zbić ...koty zaopiekowane brzuchy pełne przyjechała bratanica kociara która dotykała dziką Czarnisie z parkingu już nie żyjącą i inne dzikie p.s. dar po cioci zwierzaki ją kochają
No i tak moje drogie będzie walka o zdrowie a może i o życie ale jak wiecie jestem typ wojownika także dziękuję Wam kochani