Słuchajcie dzwoniłam Pan dogadany ma tylko podać cenę dzwoniłam do starszej pani ma też dołożyć na transport a i na utrzymanie dołoży co miesiąc jestem tak zdenerwowana że całą noc nie spałam Dzwonił Pan 400 zł za transport tych kotów
Mam zaksięgowane 200 złotych od pani W reszta jeszcze nie straszne się martwię pani Jadwiga bez przerwy płacze dzisiaj byłam już 3 razy u nich kupiłam wołowine świeżą i inne mięsko najadły się wygłaskałam wyczesałam poczyściłam uszy to co mogłam Siedzą razem na fotelach któryś zwymiotował bo pewnie wątróbka nie świeża kuzynka wczoraj dawała zostawiłam też suchego Royala Dzwonił Pan jutro 10,11 wyjazd będą jeszcze dwa szczeniaki okropnie jestem zdenerwowana sama ryczę Dopiero dzisiaj zobaczyłam że Senior chudy same kości