Na szczęście nigdzie nie muszę chodzić karmić bezdomnych tylko otwieram balkon a tam czekają i dla Tygrysi udało się załatwić i postawić ciepłą budkę. Chciałam tylko powiedzieć że wszystkie kotki z wysypiska nie żyją. Każda umarła w innych okolicznościach ale w podobnym czasie
Księżna zaginęła w lipcu, Gwiazdka w sierpniu na ydar Tofcia umarła na cukrzycę we wrześniu, Śnieżka na raka w październiku.