Potrzebna karma bezdomnym zwierzętom !!!!

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt maja 26, 2017 10:27 Re: Białostockie koty potrzebują karmy a ja muszę pokonać ra

Wytłumacz mamie że to dla jej dobra- w tym zawsze będzie mogła się wykąpać a w brodziku będzie różnie. Z czasem coraz gorzej.
Dobro raz dane, wraca z podwójną siłą.
Kacperku[*]przepraszam Cię za to, co musiałam Ci dziś zrobić. Dziękuję Ci za 16,5 roku bycia razem.
05-1995-27-12-2011.:( :(
Rysio-16-02-2013 [*] :( :( Przecinak-Synuś-13-12-2016[*] :( :(
ObrazekObrazek

Hieny na pokład.
Dążymy do szczęścia, nie zadeptując trawników innym.

meg11

 
Posty: 19336
Od: Wto sty 11, 2011 15:22
Lokalizacja: Radom

Post » Pt maja 26, 2017 13:43 Re: Białostockie koty potrzebują karmy a ja muszę pokonać ra

Oto jeden z naszych kotów bezdomnych w pracy
Obrazek
Tu biedna Czarnisia przrganiana śpi w krzakach
Obrazek
Można powiększyć zdjęcie jaka sfilcowana

A tu Bialasek pozdrawia
Obrazek
Obrazek
Obrazek
ObrazekObrazek
Obrazek

Kocia Lady

 
Posty: 8082
Od: Wto sie 18, 2009 22:11
Lokalizacja: Białystok

Post » Pt maja 26, 2017 15:39 Re: Białostockie koty potrzebują karmy a ja muszę pokonać ra

Puszki już są na Pulkowej moje też już są dziękuję Wam!!! I Gatiko za 25 zł z bazarku!!!
ObrazekObrazek
Obrazek

Kocia Lady

 
Posty: 8082
Od: Wto sie 18, 2009 22:11
Lokalizacja: Białystok

Post » Pt maja 26, 2017 20:23 Re: Białostockie koty potrzebują karmy a ja muszę pokonać ra

cieszę, się, miałam nadzieję że dotrą na weekend. Zooplus jest szybki :-)

marivel

Avatar użytkownika
 
Posty: 2400
Od: Sob mar 21, 2009 12:48
Lokalizacja: skądinąd

Post » Pt maja 26, 2017 20:36 Re: Białostockie koty potrzebują karmy a ja muszę pokonać ra

No super dziękuję w imieniu bezdomnych z Orange :201461
ObrazekObrazek
Obrazek

Kocia Lady

 
Posty: 8082
Od: Wto sie 18, 2009 22:11
Lokalizacja: Białystok

Post » Pon maja 29, 2017 13:35 Re: Białostockie koty potrzebują karmy a ja muszę pokonać ra

Dziękuję serdecznie za małe co nieco dla Qlki będzie na pół wora chrupek bo znowu się kończą!!! Jutro idę na chemię czuje się dobrze i jestem dobrej myśli. Niektóre bezdomniaki z osiedla na tyle się oswoily że przed jedzeniem stanowczo muszę je pomiziać i pogadać trochę. Byłam u babci i obiecałam wszystkim czterem pazury. Oczywiście Senior jako mój doktor ratujący życie był na honorowym miejscu. Cała ekipa ma się dobrze pomimo sędziego wieku!!!!
Czarnisi w nocy postawiłam w krzakach gdzie śpi wodę i.chrupki
ObrazekObrazek
Obrazek

Kocia Lady

 
Posty: 8082
Od: Wto sie 18, 2009 22:11
Lokalizacja: Białystok

Post » Sob cze 03, 2017 16:05 Re: Białostockie koty potrzebują karmy a ja muszę pokonać ra

Zaglądam cichutko, co słychać

marivel

Avatar użytkownika
 
Posty: 2400
Od: Sob mar 21, 2009 12:48
Lokalizacja: skądinąd

Post » Sob cze 03, 2017 21:28 Re: Białostockie koty potrzebują karmy a ja muszę pokonać ra

Agnieszko jak sie czujesz? czy z hospicjum domowego pielęgniarka do taty moze przyjść?

margoth82

 
Posty: 1409
Od: Pon lut 15, 2010 21:10

Post » Sob cze 03, 2017 21:52 Re: Białostockie koty potrzebują karmy a ja muszę pokonać ra

Z hospicjum przyjeżdżają też lekarze. Nie tylko pielęgniarki.
Dobro raz dane, wraca z podwójną siłą.
Kacperku[*]przepraszam Cię za to, co musiałam Ci dziś zrobić. Dziękuję Ci za 16,5 roku bycia razem.
05-1995-27-12-2011.:( :(
Rysio-16-02-2013 [*] :( :( Przecinak-Synuś-13-12-2016[*] :( :(
ObrazekObrazek

Hieny na pokład.
Dążymy do szczęścia, nie zadeptując trawników innym.

meg11

 
Posty: 19336
Od: Wto sty 11, 2011 15:22
Lokalizacja: Radom

Post » Nie cze 04, 2017 20:53 Re: Białostockie koty potrzebują karmy a ja muszę pokonać ra

Agnieszko gdzie jastes?

fumcia

 
Posty: 644
Od: Sob wrz 03, 2011 12:51

Post » Wto cze 06, 2017 13:22 Re: Białostockie koty potrzebują karmy a ja muszę pokonać ra

Jestem jestem dziękuję za Waszą troskę okazało się że tato w lepszej formie niż ja :wink: na szczęście wszystko się zgoilo sam już dawno je i to apetyt dopisuje nie ma tylko władzy w rękach po wycięciu węzłów ogólnie był już na onkologii będzie miał radio i chemioterapie dr z onkologii asystowala przy jego operacji która trwała ponad 8 h i powiedziała że lekarze mieli obawy że nie przezyje operacji
Ale to silny organizm
U mnie chemia ok tylko kilku ludzi mnie zdołowało swoimi komentarzami i przeczytałam niechcący niewłaściwe artykuły w necie i zalapalam strasznego doła że kilka dni nie dałam rady kotów karmić chodziła znajoma natomiast ja miałam tachykardie i ogólnie kilka dni nie dałam rady nic zjeść ale jak wzięłam lek na uspokojenie to jak ręką objął
Koleżanka której ojcu karmie koty z parkingu nie poczuła się do pomocy i jeszcze muszę się bez przerwy martwić na szczęście pomogliscie dokozylam 30 zł i wczoraj już znowu mam 10 kg zapas
Także negatywna energia niektórych ludzi jest bardziej toksyczna od chemii omijać takich szerokim łukiem
ObrazekObrazek
Obrazek

Kocia Lady

 
Posty: 8082
Od: Wto sie 18, 2009 22:11
Lokalizacja: Białystok

Post » Wto cze 06, 2017 19:00 Re: Białostockie koty potrzebują karmy a ja muszę pokonać ra

to prawda z toksycznymi oj prawda.

Unikaj, eliminuj z kontaktów, nie zaglądaj na wnerwiające strony, teraz spokój i pozytywy.
Obrazek

czarno-czarni

Avatar użytkownika
 
Posty: 41979
Od: Pon lip 21, 2008 12:35
Lokalizacja: Hradec Králové

Post » Wto cze 06, 2017 22:05 Re: Białostockie koty potrzebują karmy a ja muszę pokonać ra

Kocia, jesteś :D
Pamiętaj, już to pisałam, powolutku wszystko będzie szło ku dobremu.
Maseczki chcesz?

ciotka59

 
Posty: 6889
Od: Sob sie 15, 2009 15:32

Post » Śro cze 07, 2017 14:25 Re: Białostockie koty potrzebują karmy a ja muszę pokonać ra

Mam jeszcze bo piore je a i tacie się przydały bo po wycięciu slinianek tak leciała ślina non stop że zakładała m mu miękki papier toaletowy i maseczkę i nie musiał się stresować także cioteczko bardzo dziękuję na razie siedzę sobie w ogrodzie z kotem i się relaksuje nic nie robiąc wiadomo że w tej sytuacji jakiej się znaleźliśmy jest bardzo ciężko ale powoli jakoś musi iść ku lepszemu zakupy znowu zamawiam przez kuriera i koty też wszędzie sama karmię choć kilka dni to na nogach nie dałam rady ustac
Czytam książki pozytywne glaszcze bezdomniaki i to najlepsza terapia
ObrazekObrazek
Obrazek

Kocia Lady

 
Posty: 8082
Od: Wto sie 18, 2009 22:11
Lokalizacja: Białystok

Post » Śro cze 07, 2017 16:37 Re: Białostockie koty potrzebują karmy a ja muszę pokonać ra

Już jest lepiej, zobacz, Tato sam je, rany pogoiły się, Twoja chemia też ok.
Ciesz się tym. Siedź na słoneczku i nic nie rób.
Słońce i nicnierobienie to też dobra terapia. Serioserio.
Obrazek

ciotka59

 
Posty: 6889
Od: Sob sie 15, 2009 15:32

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: skaz i 218 gości