Strona 1 z 2

Koty działkowe p. Ireny- Ślipek, Mręgusia, Maska i Minikinia

PostNapisane: Nie lut 17, 2013 21:33
przez magicmada
Zakładam wątek w dwóch rożnych kocich sprawach, które łączy osoba opiekunki- Pani Ireny.

Informację o Lali otrzymałam przypadkiem, w jednej z łódzkich fabryk przebywają koty. Jeden z nich jest oswojony, to kotka z październikowego miotu. Razem z rodzeństwem, zdecydowanie dzikszym, przebywa w niebezpiecznym dla kota miejscu, pełnym elektrycznych urządzeń, z którymi kontakt może zakończyć się dla kota tragicznie. Rodzeństwo dołączy do innych kotów wolno żyjących, ale Lala jest zbyt ufna. Udało się dla Lali znaleźć dom tymczasowy, od dzisiaj jest u pani Ireny, okazuje się, że koteczka jest bardzo przymilna, spała z p. Ireną, kuwetkuje, zaliczyła już dzisiaj wizytę u weterynarza, odrobaczenie, odpchlenie, czyszczenie uszek. Jest grzeczna i kochana.
Poniżej: Lala podczas zabiegów w gabinecie, coś nie była zbyt szczęśliwa, ale grzeczniutka bardzo:)
Obrazek
Obrazek
Obrazek


Przy dogadywaniu spraw związanych z Lalą, okazało się, że pani Irena dokarmia koty w podłódzkiej okolicy- na terenach działkowych. Na terenie swojej działki ma 4 koty (kotki są wysterylizowane dzięki talonom z UM), a w okresie jesienno- zimowo- wiosennym gromadka stołowników powiększa się do liczby kilkunastu kotów. Towarzyszyłam dziś pani Irenie i jej mężowi na wyprawie na działki. Koty mają dobre warunki, budki z tektury, styropianu, wejścia do komórek, w których są posłanka. Pani Irena dokarmia je średnio co pięć dni, wożąc przygotowane mokre jedzenie domowe plus puszki, oraz suchą karmę i ciepłą wodę. W ciągu sezonu koty zjadają około 60 kilo suchej karmy. Pani Irena jest rozsądną osobą, ma własne trzy koty, prowadzi również dom tymczasowy, w którym przebywają często koty działkowe, oswajane i szykowane do adopcji. Pomyślałam, że warto jest pomóc pani Irenie, ona poprosiła o suchą karmę na sezon dokarmiania, ale przy dłuższej rozmowie okazało się, że kotom przydałoby się również leczenie- seniorka Kinia ma polip w uchu, prawdopodobnie do operacji, Bratanek duży biało bury kocurek ma dużą "gulę" przy szyi, dziś nie chciał jeść, trzeba by też go zdiagnozować.

Re: Lala i koty działkowe pod opieką pani Ireny

PostNapisane: Nie lut 17, 2013 22:17
przez magicmada
Koty już czekają,
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Jemy:
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Kinia- koteczka z polipem
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
To koty z sąsiedniej działki, też dokarmiane:
Obrazek
Obrazek

Re: Lala i koty działkowe pod opieką pani Ireny

PostNapisane: Nie lut 17, 2013 22:41
przez gosiaa
Zaznaczę sobie wątek.

Re: Lala i koty działkowe pod opieką pani Ireny

PostNapisane: Nie lut 17, 2013 22:44
przez magicmada
Dzięki, na koty będę wystawiać bazarki, są jak wypasione cielaczki, ale to naprawdę efekt ciężkiej pracy pani Ireny.

Re: Lala i koty działkowe pod opieką pani Ireny

PostNapisane: Nie lut 17, 2013 22:49
przez Duszek686
Śliczne :)
A Laleczka - cudna :1luvu:
Może trzeba do pisiokotków się uśmiechnąć o budki..
Wiem, że zima już w odwrocie, ale to w końcu i w deszcze się przyda

Madziu - koniecznie napisz im aukcję cegiełkową

Re: Lala i koty działkowe pod opieką pani Ireny

PostNapisane: Nie lut 17, 2013 23:10
przez Slonko_Łódź
A te 4 działkowe to dzikusy kompletne? Bo biało-czarny wygląda jakoś tak "domowo". Koty piękne faktycznie.

Re: Lala i koty działkowe pod opieką pani Ireny

PostNapisane: Nie lut 17, 2013 23:13
przez magicmada
Nie wszystkie są kompletnymi dzikusami, tą biało czarną głaskałam, ale niektóre trzymały odległość.

Re: Lala i koty działkowe pod opieką pani Ireny

PostNapisane: Pon lut 18, 2013 9:20
przez dilah
Zaznaczam...aczy one są sterylizowane?

Re: Lala i koty działkowe pod opieką pani Ireny

PostNapisane: Pon lut 18, 2013 9:52
przez Georg-inia
zaznaczam wątek

Re: Lala i koty działkowe pod opieką pani Ireny

PostNapisane: Pon lut 18, 2013 10:02
przez klempusia
piękne te koty, naprawde:)

Re: Lala i koty działkowe pod opieką pani Ireny

PostNapisane: Pon lut 18, 2013 10:33
przez magicmada
Sterylizowane są kocice na pewno, dopytam ile, wiem, że pani Irena teraz planuje kolejną wysterylizować, jak będą talony miejskie.

Re: Lala i koty działkowe pod opieką pani Ireny

PostNapisane: Czw lut 21, 2013 18:50
przez magicmada
Lala pojechała do domu, trzymajmy kciuki za dogadanie się z psem.

Re: Lala i koty działkowe pod opieką pani Ireny

PostNapisane: Pt lut 22, 2013 9:04
przez Georg-inia
magicmada pisze:Lala pojechała do domu, trzymajmy kciuki za dogadanie się z psem.


super :ok: jak pies mądry to nie będzie hulał :)

Re: Lala i koty działkowe pod opieką pani Ireny

PostNapisane: Pt lut 22, 2013 10:40
przez magicmada
http://allegro.pl/show_item.php?item=3050034124

jakby ktoś chciał wspomóc koty, podaję powyżej link.

Re: Lala i koty działkowe pod opieką pani Ireny

PostNapisane: Pt lut 22, 2013 11:10
przez Duszek686
Bardzo się cieszę z Lali :ok:

A na aukcję cegiełkową zapraszamy. Pani Irenie przyda się każda pomoc