Strona 1 z 2

STARÓWKA Straż Miejska wylapała nasze koty dwa lata temu!!!

PostNapisane: Pon lut 11, 2013 16:38
przez lamiglowka
Straż Miejska wylapała nasze koty dwa lata temu!!!

Oswojone, wysterylizowane przez Jokta buraski, marmurki, moje Kwadraciki kochane!!!

Ciągle mówiłam, że dwa lata temu koty znikły.

Dzisiaj sąsiadka mieszkająca po stronie Bazyliszka powiedziała,
że nasze koty ZABRAŁA STRAŻ MIEJSKA DWA LATA TEMU!!!

Co mam robić, ryczę i tyle, może jest jakiś wolontariusz z Palucha. One pewnie tam wywiezione !!!


HELP

Re: STARÓWKA Straż Miejska wylapała nasze koty dwa lata temu

PostNapisane: Pon lut 11, 2013 16:48
przez Thorkatt
Myślę, że wolontariusz tutaj nie pomoże, bo interwencji jest dużo.
Co ja bym zrobiła, chociaż 2 lata to troche za późno na szukanie
1. osobiscie wybrała sie do straży miejskiej z pytaniem, datą , iloscia kotów itd. z prośba o sprawdzenie w archiwum czy była taka interwencja i gdzie odwieziono koty
2. osobiscie wybrała sie do schroniska i sprawdziła

Re: STARÓWKA Straż Miejska wylapała nasze koty dwa lata temu

PostNapisane: Pon lut 11, 2013 17:16
przez lamiglowka
Dzwoniłam na Paluch, podobno najstarsze mają ubiegłoroczne. Reszta ???

Nie ma, nie ma moich Kwadratów...

dane ze strony straży z 2011

Strażnicy z Eko patroli odłowili w 2011 r. 7 368 zwierząt, w tym przede wszystkim bezdomne psy i koty. Ogólna liczba odłowionych zwierząt spadła, natomiast o 50 proc. wzrosła liczba odłowionych gadów. Jak oceniają strażnicy, hodowla węży, jaszczurek, żółwi jest coraz popularniejsza, ale nie wszyscy hodowcy – amatorzy w sposób właściwy obchodzą się z tymi zwierzętami, co prowadzi np. do ucieczek zwierząt z niezabezpieczonych terrariów.

Bezdomne, porzucone, dzikie, zagubione i ranne zwierzęta były odławiane i przekazywane innym instytucjom, które udzielały im profesjonalnej pomocy. Referat ds. Ekologicznych w 2011 r. przekazał do miejsc czasowego lub stałego pobytu 5728 zwierząt, w tym:

- 3442 do Schroniska dla Bezdomnych Zwierząt,
- 675 do lecznic weterynaryjnych,
- 1611 do Miejskiego Ogrodu Zoologicznego.
Dzięki działaniom podjętym przez strażników z Eko Patroli, tylko w 2011 r. do środowiska naturalnego wróciło 765 zwierząt.

Zdzwoniłam na 986 i miła pani dała mi tel jutro rano zadzwonię...
Pani Strażniczka zdziwiona, bo uważa że jeżeli zabierają skądś kotki to po sterylizacji wypuszczają w to samo miejsce!!!
Te koty były wysterylizowane przez JoKota !!!

CIĘŻKO

Re: STARÓWKA Straż Miejska wylapała nasze koty dwa lata temu

PostNapisane: Wto lut 12, 2013 0:35
przez meuharia
W wątku paluchowym widziałam rejestr fotograficzny przyjmowanych kotów. Nie wiem czy sprzed 2 lat też jest, ale może sprawdź. Zawsze możesz zapytać wolontariuszek na forum. A czemu ta sąsiadka dopiero teraz ci o tym powiedziała? Może to nie były twoje koty.

Re: STARÓWKA Straż Miejska wylapała nasze koty dwa lata temu

PostNapisane: Wto lut 12, 2013 9:00
przez lamiglowka
Trudno powiedzieć dlaczego. I to nie mi, tylko wspólnej znajomej.
Może nie lubi kotów, może u nich panuje terror restauratorów. Zadzwoniłam do niej domofonem i zapytałam. Była niezadowolona, że sprawa nabiera rozgłosu. Ona jest po udarze, wprawdzie 25 lat, ale cały czas na prochach, pod kontrolą. Może nie wolno jej się denerwować?
Z tych nerwow to ja wogóle nic nie mogę znależć na Paluchu...

One nie przeżywają schroniska, połowa kotów umiera - na schronisko...

Re: STARÓWKA Straż Miejska wylapała nasze koty dwa lata temu

PostNapisane: Wto lut 12, 2013 9:26
przez Henia
Uważam że Straż miejska nie powinna odławiać kotów wolnożyjących i zawozić na paluch.Jedyny wyjątek to jak kot jest chory albo po wypadku ,ale to do lecznicy.Niestety ,jest innaczej.

Re: STARÓWKA Straż Miejska wylapała nasze koty dwa lata temu

PostNapisane: Wto lut 12, 2013 9:47
przez lamiglowka
Znalazlam na Miau, czytam...


viewtopic.php?f=1&t=120311

Re: STARÓWKA Straż Miejska wylapała nasze koty dwa lata temu

PostNapisane: Pon lut 06, 2017 1:26
przez lamiglowka
Faktem jest ze koty na warszawskiej Starówce
poznikaly. Teraz powiedziała mi emerytowana dozorczyni,
Ze jakieś piec lat temu ktos zamknął kilkadziesiąt kotów
w piwnicy pani Gwssler. Otworzyli kiedy były matrtwe.
To na tyłach Apteki na Rynku.
Zaczepilam dozorcxynie bo karmiła stara kotkę
w drewnianym domku. Powiedziała ze to
jedyny kot który przeżył to zamknięcie!

Za to szczury mamy jak koty!

Re: STARÓWKA Straż Miejska wylapała nasze koty dwa lata temu

PostNapisane: Sob paź 20, 2018 22:50
przez lamiglowka
Pytałam dozorczynię co z samotną, starą kotką. Nie żyje, została otruta.
Lokator zaniósł martwą kocicę do wterynarza, który stwierdził, że kotka została otruta.
Zeszła w męczarniach.
Kto wymordował koty na warszawskiej Starówce?
Na rogu Freta i Franciszkańskiej zostały domki kocie, od dawna puste...

Re: STARÓWKA Straż Miejska wylapała nasze koty dwa lata temu

PostNapisane: Nie paź 21, 2018 16:58
przez Cindy
Niesamowite :placz: co za potwory to zrobily. Nie dziwilabym sie zeby cos takiego mialo miejsce na zabitej dechami wsi - ale w centrum W-wy?
Takie bogate miasto stolica a swiadomosc z krajow trzeciego swiata. Pani Gessler to pewnie nie obchodza takie sprawy - dba tylko o wlasna kabze :201447
Wstyd i chanba Warszawo :evil:

Re: STARÓWKA Straż Miejska wylapała nasze koty dwa lata temu

PostNapisane: Nie paź 21, 2018 17:37
przez mziel52
W Płocku zamiast prawdziwych są konterfekty:
http://portalplock.pl/pl/11_wiadomosci/ ... hodzi.html
Na Starówce by się takie murale przydały z dopiskami "Strach na szczury" lub "Portret otrutego kota"

Re: STARÓWKA Straż Miejska wylapała nasze koty dwa lata temu

PostNapisane: Pt gru 07, 2018 23:55
przez lamiglowka
Znalazłam czarnego kota, który zaginął na Starówce. Nie było trudno. Tu nie ma kotów.
Od razu namierzyłam zgubę i złapała klatką-łapką.
Jest już w swoim domu.

Re: STARÓWKA Straż Miejska wylapała nasze koty dwa lata temu

PostNapisane: Sob gru 08, 2018 0:24
przez Szalony Kot
Widziałam budki dla kotów i stanowiska do karmienia obok Dominikanów, tam jak się wchodzi w tą małą boczną uliczkę. I przynajmniej jednego burasa, jedno coś chyba czarne... także bywają, ale faktycznie malutko jak na taką okolicę.

Re: STARÓWKA Straż Miejska wylapała nasze koty dwa lata temu

PostNapisane: Sob gru 08, 2018 1:28
przez lamiglowka
Są cztery koty przy IWP. Dwa otruto w ubiegłym miesiącu.
Domki są w kilku miejscach. W większości mieszkają jeże.
Jedna stara kocica mieszka przy kościele Jezuitów- dwie przy Pałacu Ślubów.
Parę lat temu kupowałam 4 kilo mięsa na wieczorne karmienie.

Ktoś wytruł koty na warszawskiej Starówce

Re: STARÓWKA Straż Miejska wylapała nasze koty dwa lata temu

PostNapisane: Sob gru 08, 2018 8:46
przez ASK@
Strasznie przykre.