Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Animus pisze:Kochani,
już od jakiegoś czasu podczytuję Was. Mam koteczkę w anemii, plus pnn. Jak w tej sytuacji poprowadzić dietę malutkiej? Niskobiałkowy renal? Czy jednak dobra karma plus alusal np.? Wet zaordynował renala. Morfologia jest zła. Nadal jest anemia. Od miesiąca suplementuję żelazo. Podaję też calo pet. Pozdrawiam. P.s jak zwalczyć anemię bez dobrego jedzenia?
Animus pisze:nie o to mi chodzi,
ponieważ karma jest niskobiałkowa, to pytanie czy na takiej karmie się kot odbije,
chociaż nie chciałabym ryzykować wysokobiałkową karmą, anemia z niedoboru Fe raczej
Animus pisze:no właśnie, a ryzykować się boję, bo wetka twardo zaleciła renala plus zbijacz fosforu, mamy anemię mikrocytarną, raczej
bo wcześniej inny wet zdiagnozował zakaźną, wówczas karmiłam 40% białkiem, priorytetem była anemia, teraz parametry nerkowe o wiele gorsze po leczeniu rzekomej FIA. Masakra. Oprócz tego suplememntuję żelazo, ale wiem, że kot może być zwyczajnie niedożywony. dramat normalnie
Animus pisze:1) nie da się nie wykluczyć poprzedniej diagnozy
Animus pisze: 2) 40% - Royal dla wybrednych
Animus pisze: 3) poziom FE 14, a norma 12
co w tej sytuacji radzisz?
Tinka07 pisze:Animus test lipazy u kotów, nie ma już od lat większego znacznenia diagnostycznego. O dziwo, czasem u kotów nerkowych niemających żadnych schorzeń trzustkowych lipaza jest podwyższona. Jest też najczęściej tak, że u kotów trzustkowych lipaza nie jest w ogóle podwyższona. Zrób koniecznie w takim razie test fPLI ( = analiza immunoreakcyjności kociej lipazy trzustkowej).Animus pisze:wykonano test na lipazę, wówczas przy trzustce nerki byłyby schorzeniem wtórnym, czekamy na wynik, (...)/
Pozdrawiam
Tinka
Animus pisze:zobaczę na spokojnie skład tego royala wysokobiałkowego to napiszę,
Użytkownicy przeglądający ten dział: Chanelka, kasiek1510, magic99, magnificent tree, Majestic-12 [Bot] i 524 gości