Nie zagladałam na FP od dnia wysłania pieniędzy ostatniemu beneficjentowi, dziś dostałam pw od Rakea i z niego dowiedzialam się że zniknęła część wpisów od meg11. Również na moim koncie pojawiają się wpłaty marcowe.
Ja nadal bardzo chętnie przekazała bym Fundusz w jakieś młodsze ręce. Każdego miesiąca co najmniej 2 tygodnie będe bez dostepu do internetu. Nie będę mogła na bieżąco sprawdzać wpłat i może mi coś umknąć.
Nie ukrywam też że szkoda mi FP, żal żeby sie posypało. Nasza pomoc, choć nie jest wielka, często ma dużo większe znaczenie symboliczne - jak napisała jasdor - sam fakt że ktoś zauważył co robisz, że nie jesteś sam. Ten wpis najbardziej ze wszystkiego siedzi mi w głowie .
Krótko mówiąc, mam ogólny zamet w łepetynie.