Nasze białaczkowce (FELV) cz.4

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt kwi 01, 2022 13:54 Re: Nasze białaczkowce (FELV) cz.4

Jeśli kot jest osowiały to być może coś go boli. Warto podejść do weta niech go zobaczy .
Ostatnio edytowano Pt kwi 01, 2022 20:22 przez ametyst55, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek
Maciuś ['], Kubuś ['], Filemon ['], Pimpuś ['], Maksiu ['], Nikitka ['], Tosia ['], Filip ['] :( kiedyś się spotkamy
To i owo na dług u weta - viewtopic.php?f=20&t=216152

ametyst55

 
Posty: 21518
Od: Pon sie 16, 2010 14:04
Lokalizacja: niedaleko Kraków

Post » Pt kwi 01, 2022 15:25 Re: Nasze białaczkowce (FELV) cz.4

Białaczkowe odezwijcie się co u Was ?

Czy koty białaczkowe poddawaliście sterylce ?
Przybłąkała mi sie kotka jakaś dziwna ,
Zauważyłam ,ze ma rujkę
Test paskowy zaczął reagować na białaczkę
Trochę badań jej zrobiłam bo inne sprawy wyglądały złe
I wyszło trochę różnych syfów
W tej chwili czuje sie lepiej i wyglada lepiej ale jest do dalszego leczenia
Usg wtedy nie wykazalo ciąży ale już jest grubsza
Może ze sporo je
Na razie boje sie kastrować
Spróbuję założyć wątek

anka1515

 
Posty: 4065
Od: Nie gru 25, 2011 16:05

Post » Pt kwi 01, 2022 17:13 Re: Nasze białaczkowce (FELV) cz.4

Białaczkowy kocur mojego taty, był kastrowany :)
Po prostu narkoza musi być krótka.
ObrazekObrazek
Czaruś [*] Porsche [*] Naktis [*] Burasek [*] Gaja [*] Karla [*]

kociarkowaaaa

Avatar użytkownika
 
Posty: 1299
Od: Czw cze 26, 2014 17:48
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt kwi 01, 2022 18:54 Re: Nasze białaczkowce (FELV) cz.4

Mój wet ma specjalizację z anestezjologii, więc robi to bezpiecznie. Do tego stopnia , że jak pojechaliśmy na tomografię z białaczkowym, bardzo chorym Filemonem ['] to lekarz wykonujący znieczulenie zastosował dokładnie takie same proporcje i składniki znieczulenia i badanie się udało. Dopytaj się swojego weta jak on to widzi.
Ostatnio edytowano Pt kwi 01, 2022 19:58 przez ametyst55, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek
Maciuś ['], Kubuś ['], Filemon ['], Pimpuś ['], Maksiu ['], Nikitka ['], Tosia ['], Filip ['] :( kiedyś się spotkamy
To i owo na dług u weta - viewtopic.php?f=20&t=216152

ametyst55

 
Posty: 21518
Od: Pon sie 16, 2010 14:04
Lokalizacja: niedaleko Kraków

Post » Pt kwi 01, 2022 19:31 Re: Nasze białaczkowce (FELV) cz.4

Nie sterylizować ,niech sama urodzi
Byłam dalej na usg sterylizować
Tu leczenia nie ma
Mnie nie stać na pomoc co trochę jakiemuś kotu
Kotka dziś w nocy znów mnie wystraszyła
Myślałam ze sie zadusi
A to inne leczenie i dłuższe

anka1515

 
Posty: 4065
Od: Nie gru 25, 2011 16:05

Post » Nie kwi 03, 2022 11:02 Re: Nasze białaczkowce (FELV) cz.4

Dzisiaj byłam u weta...
Do białaczki doszła żółtaczka Usłyszałam, że muszę zacząć myśleć czy nie lepiej skrócić mu cierpienie, bo zastrzyki będą tylko mu pomagać na chwilę...
Jeżeli będzie jeść to mam przyjechać dopiero za 3 dni na ponowne zastrzyki, jeżeli dalej nie będzie jeść to jutro.

Kamcia♡

 
Posty: 4
Od: Czw mar 31, 2022 23:28

Post » Nie kwi 03, 2022 13:08 Re: Nasze białaczkowce (FELV) cz.4

Oj, to niedobrze :(
Obrazek
Maciuś ['], Kubuś ['], Filemon ['], Pimpuś ['], Maksiu ['], Nikitka ['], Tosia ['], Filip ['] :( kiedyś się spotkamy
To i owo na dług u weta - viewtopic.php?f=20&t=216152

ametyst55

 
Posty: 21518
Od: Pon sie 16, 2010 14:04
Lokalizacja: niedaleko Kraków

Post » Pon kwi 04, 2022 11:05 Re: Nasze białaczkowce (FELV) cz.4

Florek już nie cierpi [*]

Kamcia♡

 
Posty: 4
Od: Czw mar 31, 2022 23:28

Post » Pon kwi 04, 2022 14:19 Re: Nasze białaczkowce (FELV) cz.4

Kamcia♡ pisze:Florek już nie cierpi [*]


Przytulam.
:cry: Florek [']
Obrazek
Maciuś ['], Kubuś ['], Filemon ['], Pimpuś ['], Maksiu ['], Nikitka ['], Tosia ['], Filip ['] :( kiedyś się spotkamy
To i owo na dług u weta - viewtopic.php?f=20&t=216152

ametyst55

 
Posty: 21518
Od: Pon sie 16, 2010 14:04
Lokalizacja: niedaleko Kraków

Post » Pon kwi 04, 2022 15:35 Re: Nasze białaczkowce (FELV) cz.4

Macie jakiegoś bardzo dobrego weterynarza, który zajmuję się kotami bialaczkowymi i jest możliwość wysłania wyników do interpretacji i co robić dalej.

mogli

 
Posty: 171
Od: Śro lut 10, 2016 21:54

Post » Pon kwi 04, 2022 15:49 Re: Nasze białaczkowce (FELV) cz.4

mogli pisze:Macie jakiegoś bardzo dobrego weterynarza, który zajmuję się kotami bialaczkowymi i jest możliwość wysłania wyników do interpretacji i co robić dalej.


Skontaktuj się z lecznica Cztery łapy w Łodzi
ulica Adamieckiego 1
Telefon: 42 649 41 50
ObrazekObrazek
Czaruś [*] Porsche [*] Naktis [*] Burasek [*] Gaja [*] Karla [*]

kociarkowaaaa

Avatar użytkownika
 
Posty: 1299
Od: Czw cze 26, 2014 17:48
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro kwi 20, 2022 20:16 Re: Nasze białaczkowce (FELV) cz.4

Serdecznie wszystkich witam i bardzo proszę o radę doświadczonych w walce z białaczką kociarzy.
Mój kot ma ok 8 lat, dziś został zdiagnozowany- test ELISA paskowy w kierunku białaczki +. Objawy właściwie pojawiły się w ciągu ostatnich 4 dni. Obecnie ma silną anemię, słabo je, pił nawet sporo, jest ospały co przy tej anemii jest zrozumiałe.
Nie wiem jaki mam przyjąć plan działania, mam w głowie totalny chaos. Weterynarzy mam fajnych jednak jestem dociekliwa i wolałabym się jeszcze poradzić co robić. Na razie plan jest taki żeby zrobić transfuzję co może dać nam trochę czasu, jutro będzie USG. Póki co palpacyjnie nic nie było czuć podejrzanego ani bolesnego- kot jest bardzo chudy. Mruczek dziś dostał steryd oraz tabletkę na apetyt i wit D. Jak mogę mu pomóc? Gubię się jeszcze w tym wszystkim. Ertyropoetyna? Interferon po transuzji jeśli wyjdzie z anemii? Czy ktoś podawał RetroMAD1?
Mam jeszcze dwa koty- póki co testy paskowe ujemne, dałam je do mamy- znają jej dom, często tam zostają. Muszę tez wymyślić co dalej z nimi...
Obrazek
Obrazek

AgnAnn

 
Posty: 3
Od: Śro kwi 20, 2022 19:44

Post » Czw kwi 21, 2022 0:58 Re: Nasze białaczkowce (FELV) cz.4

Nie wiem co powiedzieć a mam sama kota z podejrzeniem białaczki
Test paskowy zareagował trochę
A może tu jest anemia zakaźna kotów i trzeba wejść z unidoksem

anka1515

 
Posty: 4065
Od: Nie gru 25, 2011 16:05

Post » Czw kwi 21, 2022 6:52 Re: Nasze białaczkowce (FELV) cz.4

AgnAnn pisze:Serdecznie wszystkich witam i bardzo proszę o radę doświadczonych w walce z białaczką kociarzy.
Mój kot ma ok 8 lat, dziś został zdiagnozowany- test ELISA paskowy w kierunku białaczki +. Objawy właściwie pojawiły się w ciągu ostatnich 4 dni. Obecnie ma silną anemię, słabo je, pił nawet sporo, jest ospały co przy tej anemii jest zrozumiałe.
Nie wiem jaki mam przyjąć plan działania, mam w głowie totalny chaos. Weterynarzy mam fajnych jednak jestem dociekliwa i wolałabym się jeszcze poradzić co robić. Na razie plan jest taki żeby zrobić transfuzję co może dać nam trochę czasu, jutro będzie USG. Póki co palpacyjnie nic nie było czuć podejrzanego ani bolesnego- kot jest bardzo chudy. Mruczek dziś dostał steryd oraz tabletkę na apetyt i wit D. Jak mogę mu pomóc? Gubię się jeszcze w tym wszystkim. Ertyropoetyna? Interferon po transuzji jeśli wyjdzie z anemii? Czy ktoś podawał RetroMAD1?
Mam jeszcze dwa koty- póki co testy paskowe ujemne, dałam je do mamy- znają jej dom, często tam zostają. Muszę tez wymyślić co dalej z nimi...
Obrazek
Obrazek

Anemia może być też wywołana nowotworem:( Do tego piszesz,że kot jest b.chudy. Chudnięcie nie dzieje w 2 dni i bez przyczyny...Potrzeba zrobić USG jamy brzusznej u DOBREGO radiologa (w Wwie to dr Marciński). Trzeba obejrzeć jamę ustną czy tam nic się nie dzieje (nadziąślaki). Co do białaczki,to powtorzyć test,ale PCR (krew wysyłana do Niemiec)-to da pewność wyniku-ale czeka się ok.5-7dni. Testy paskowe Elisa potrafią przekłamywać wynik.
Erytropoetyna pomaga,jeśli kot ma czas na nią zareagować. Na szybko czasem robi się transfuzję,która od razu stawia na łapy,ale przy białaczce w kilka dni kot znów "starci" czerwone krwinki:(
Kiedyś podawałam interferon Virbagen (na białaczkę ,b.drogi),ale kot i tak odszedł:( Virbagen nie może być stosowany w ostatniej fazie białaczki.U nas wydawało się,ż kot się podniósł,przytył,dostał drugą dawkę i ...odszedł:(
https://www.ema.europa.eu/en/documents/ ... ion_pl.pdf
Trzeba by też wykluczyć hemobartonelozę
http://swiatkotow.pl/strefa-wiedzy/arty ... kotow.html

tabo10

 
Posty: 8086
Od: Nie lip 31, 2011 14:24

Post » Wto maja 31, 2022 17:32 Re: Nasze białaczkowce (FELV) cz.4

Witajcie! Błagam o pomoc! Kot, bury samiec, wzięty z kociej fundacji 3 lata temu zrobił się osowiały, wczoraj wizyta u veta i straszne wyniki, diagnoza białaczka (mimo negatywnego testu przed wydaniem do adopcji), rokowanie miesiąc życia... Podobno za słaby na transfuzje, dostał witaminy i steryd, interferon zamówiony już jedzie, jestem załamana nie wiem co dalej... w domu inne koty... Pomocy...

Wyniki:
WBC 4.0 (5.5-19.5)
Limf 0.8 (0.8-7.0)
Mon 0.1 (0.0-1.9)
Gran 3.1 (2.1-15.0)
% limf 20.1 (12-45)
Mon % 3.2 (2.0-9.0)
%gran 76.7 (35-85)
RBC 1.48 (4.6-10)
HGB 3.2 (9.3-15.3)
HCT 7.4 (29-49)
MCV 50 (39-52)
MCH 21.6 (13-21)
MCHC 43.2 (30-38)
RDW 17.8 (14-18)
PLT 363 (100-514)
MPV 9.8 (5-11.8 )
PDW 18.0
PCT 0.355 %
Eos 0.5 %

eressea

 
Posty: 2
Od: Wto maja 31, 2022 17:16

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, ewar, jukatlu i 188 gości