Witam, na początku grudnia udałem się z kotkiem do weterynarza ponieważ 7mio miesięczny kotek drapał się za uchem (na głowie) i na karku, był bardzo słaby, pokładał się i chodził w miejsca ustronne = prawdopodobnie umrzeć sobie. Za pierwszym razem dostał steryd, ale to nie pomogło. 3 dni później stan kota się nie poprawił zupełnie. Test na felv dał wynik pozytywny, a zamiast krwi była woda. Weterynarz dał dwie możliwości: przetoczyć krew albo uśmiercić kota. Postanowiliśmy z żoną, że pomożemy kotku. Transfuzja krwi wiele nie zmieniła. W krwi ciągle woda (zarówno pod kątek białych jak i czerwonych krwinek). Wynik na Hemobartonelle PCR - negatywny. Od tamtej pory kot dostaje homeopatyczną dawkę Roferonu-A, beta glukan, Marbocyl i preparaty z żelazem, kwas foliowy, kobolaminę, witaminę C (rutinoscorbin) Układ białokrwinkowy wrócił całkowice do normy. Kot cały czas się drapie i rozdrapuje sobie te rany. Ostatnie badanie krwi pokazują, że hemoglobina i hematokryt wróciły do normy, to jednak ciągle jest mało krwinek czerwonych 2,8 przy normie (5-11), płytek również nie za wiele 26 przy normie (200-500). Pytanie do Was, czy Roferon w tej sytuacji mam podawać codziennie skoro układ białokrwinkowy wrócił do normy, a czerwonokrwinkowy ciągle jest na niezadawalającym poziomie ? Czytałem, że Roferon może być przyczyną anemii. Wymyśliłem, że będę podawał co 3ci dzień Roferon a przez dwa dni kotek by dostawał preparaty na żelazo. Dodam, że anemia jest regeneratywna. PLS o podpowiedź jak mogę pomóc kotku. W sumie to opłakiwaliśmy go już dwa razy, ale kotek nas miło zaskoczył, bo teraz się bawi, normalnie je i wypróżnia się. Martwi mnie jednak anemia, ciągłe drapanie w te same miejsca i przez brak krzepliwości w krwi te rany nie dokońca mu się chcą zagoić.
W trakcie walki o kotka napotkałem taki artykuł -
https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC3571393/ który został w normalnych słowach podniesiony tutaj:
http://www.fivtherapy.com/fiv_news.htm (<-- scroluj niżej do info o felv)
Według tej teorii wysokie stężenie witaminy B1 w osoczu kota może zwalczyć wirus infekcji felv-A . Jedyny preparat jaki znalazłem dla kota z dużą zawartością wit B1 to "Premium NTS Immunactiv Anticachectic" w nim jest 20mg tej witaminy. I powiem wam, że tak naprawdę kotek zechciał żyć odkąd dostaje witaminę B1 w dawce nieco mniejszej niż w tym preparacie.