Strona 1 z 4

3 koty z budowy kościoła w Mińsku Maz. szukają DS

PostNapisane: Sob sty 19, 2013 21:52
przez dorka33
Domów tymczasowych lub stałych szukają ok 7-8 miesięczne kociaki z terenu budowy kościoła w Mińsku Mazowieckim. Koty nie mogą tam zostać, nie jest to dla nich bezpieczne miejsce. Cały czas trwają prace na budowie a obok znajdują się 2 bardzo ruchliwe ulice w tym jedna przelotowa z Warszawy więc koty nawet jakby chciały się gdzieś przenieść to mają mocno utrudnione zadanie. Nieprzychylni im są też parafianie, którym to bardzoo przeszkadza obecność kociaków przy kościele. Jeden z kotków ociera się i daje głaskać, pozostałe 2 są przestraszone ale nie na tyle żeby uciekać od człowieka. W dt powinny ładnie się otworzyć na człowieka.
ObrazekObrazek
ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek
ObrazekObrazek

Re: Trzy kociaki z budowy kościoła szukają domów. PILNE

PostNapisane: Nie sty 20, 2013 10:46
przez pisiokot
Ale ładne koty, wcale nie przypominają zaniedbanych bezdomniaków. Mam nadzieję, że znajdą szybko dobre domy :ok:
Drogich parafian, którym te biedactwa przeszkadzają serdecznie pozdrawiam :evil:

Re: Trzy kociaki z budowy kościoła szukają domów. PILNE

PostNapisane: Nie sty 20, 2013 12:24
przez jo.anna
Podbije :ok:

Re: Trzy kociaki z budowy kościoła szukają domów. PILNE

PostNapisane: Nie sty 20, 2013 17:53
przez adelajda
hop do góry.

Re: Trzy kociaki z budowy kościoła szukają domów. PILNE

PostNapisane: Nie sty 20, 2013 17:57
przez czarnekoty123
Też pozdrawiam drogich parafian, którym koty przeszkadzają :evil: najpierw kota - najlepszy i bezpieczny środek na gryzonie - przeganiają, a później są narzekania, że szczury i takie tam grasują! A puchatki z nich piękne :kotek:

Re: Trzy kociaki z budowy kościoła szukają domów. PILNE

PostNapisane: Nie sty 20, 2013 21:52
przez dorka33
Tak, kociaki są słodkie. Jak dzisiaj pojechalam dać im jesć to natknęłam sie na bardzo pobożną parafiankę, ktora zamiast uczestniczyć we mszy w kosciele stala na zewnątrz. Zwrocila mi uwagę, zebym uszanowała to świete miejsce i nie dokarmiala tych znajd bo one się nigdy stamtąd nie wyniosą jak tak bedzie sie je karmić. Jak zapytalam czy coś dzisiaj jadła to powiedziala mi ze jestem wariatka i że nie moze tak byc że tutaj zaraz bedzie cytuje: "przytułek dla zwierząt". Kazałam jej iść i się wyspowiadać, bo majać takie myśli juz zgrzeszyła. No wkurzyla mnie baba jedna.

Re: Trzy kociaki z budowy kościoła szukają domów. PILNE

PostNapisane: Nie sty 20, 2013 21:53
przez jo.anna
dorka33 pisze:Tak, kociaki są słodkie. Jak dzisiaj pojechalam dać im jesć to natknęłam sie na bardzo pobożną parafiankę, ktora zamiast uczestniczyć we mszy w kosciele stala na zewnątrz. Zwrocila mi uwagę, zebym uszanowała to świete miejsce i nie dokarmiala tych znajd bo one się nigdy stamtąd nie wyniosą jak tak bedzie sie je karmić. Jak zapytalam czy coś dzisiaj jadła to powiedziala mi ze jestem wariatka i że nie moze tak byc że tutaj zaraz bedzie cytuje: "przytułek dla zwierząt". Kazałam jej iść i się wyspowiadać, bo majać takie myśli juz zgrzeszyła. No wkurzyla mnie baba jedna.





dorka33 :ok: :ok: :ok:

Re: Trzy kociaki z budowy kościoła szukają domów. PILNE

PostNapisane: Nie sty 20, 2013 21:55
przez kotkubinat
ja bym nie zaczynala z krwiożerczym katolickim moherem. jeszcze kamieniem rzuci. Biblia notuje takie przypadki....

Re: Trzy kociaki z budowy kościoła szukają domów. PILNE

PostNapisane: Nie sty 20, 2013 21:55
przez dorka33
Tak, tak nie ma co zaczynać .....

Re: Trzy kociaki z budowy kościoła szukają domów. PILNE

PostNapisane: Nie sty 20, 2013 21:58
przez czarnekoty123
Niom... fanatyzm - nieważne pod jakim szyldem - zawsze jest tak samo niebezpieczny.

A myszy i szczury to im pasują? Bo jak nie będzie kotów, to będą tam biegać i bezcześcić plac budowy :twisted:

Na marginesie: może by do tematu (edycja pierwszego posta) dopisać choć lokalizację, gdzie kotki są? Łatwiej będzie przyciągnąć okolicznych poszukujących kota (lub choć mogących go jakiś czas przytulić).

Re: Trzy kociaki z budowy kościoła szukają domów. PILNE

PostNapisane: Nie sty 20, 2013 22:04
przez dorka33
Już dopisuję.

Re: Trzy kociaki z budowy kościoła szukają domów. PILNE

PostNapisane: Nie sty 20, 2013 22:15
przez czarnekoty123
Ale temat - jak edytujesz post, to zmień też temat, żeby już w nim było Mińsk Maz. :D bo na Miau przybywa milion postów na minutę i łatwo przeoczyć :twisted:

Re: Trzy kociaki z budowy kościoła w Mińsku Maz. szukają DT,

PostNapisane: Pon sty 21, 2013 0:10
przez girlonthebridge
Hej, hej gdyby chętnych było za wielu (licze na to liczę :D) to mam też dwa kocurki do oddania do dt przynajmniej. Jeden na pewno nie poradzi sobie na ulicy już go ciągle muszę pilnować, bo głupol wylatuje pod samochody. Zbieram obecnie kasę na bazarkach na weta może się uda też ogarnąć kastrację. Gdyby te 3 znalazły domek to wiecie mam 2 kolejne więc nie płaczcie i piszcie pw, mam fotek pełno :D. Kociaki karmione codziennie więc dorodne :D.

trzymam mocno kciukasy za domki :ok: :ok: :ok: :ok:

Re: Trzy kociaki z budowy kościoła szukają domów. PILNE

PostNapisane: Pon sty 21, 2013 9:16
przez Kalinuwka
dorka33 pisze:Tak, kociaki są słodkie. Jak dzisiaj pojechalam dać im jesć to natknęłam sie na bardzo pobożną parafiankę, ktora zamiast uczestniczyć we mszy w kosciele stala na zewnątrz. Zwrocila mi uwagę, zebym uszanowała to świete miejsce i nie dokarmiala tych znajd bo one się nigdy stamtąd nie wyniosą jak tak bedzie sie je karmić. Jak zapytalam czy coś dzisiaj jadła to powiedziala mi ze jestem wariatka i że nie moze tak byc że tutaj zaraz bedzie cytuje: "przytułek dla zwierząt". Kazałam jej iść i się wyspowiadać, bo majać takie myśli juz zgrzeszyła. No wkurzyla mnie baba jedna.

Wielką cierpliwością wykazałaś się siostro!
Ja bym bluznęła chyba...
Księdza raczej mamy za sobą, z proboszczem nie dane nam było porozmawiać..

Re: Trzy kociaki z budowy kościoła w Mińsku Maz. szukają DT,

PostNapisane: Pon sty 21, 2013 12:12
przez dorka33
No i co z tego? boje się że w końcu coś im mogą zrobić te pobożne mohery.