Strona 1 z 1

POMOC W INTERPRETACJI WYNIKÓW, POMYSŁY!?

PostNapisane: Śro sty 02, 2013 12:46
przez felin
Chodzi o koteczkę z tego wątku: viewtopic.php?f=1&t=138230&hilit=ma%C5%82y+kotek

Wszystko bylo ok, ale parę dni temu opiekunka zauważyla, że kotka jest blada i bez energii. Glównie podsypia i nie bardzo ma apetyt - coś niby zje, ale raczej symbolicznie. U weterynarza okazalo się, że ma podwyższoną temperaturę - 39,8. Dostala Marbocyl i coś jeszcze, ale poprawy nie widać. Aha, zostala jeszcze raz odrobaczona; w sumie nie bardzo wiem po co akurat teraz. W powtórnym badaniu krwi wyniki wyszly takie (zakladam, że dobrze przepisane, ale przyszly do mnie mailem):
WBC 21,4 H 103/mm3 (5,5 - 19,5)
RBC 6,28 106/mm3 (5,8 - 10,7)
HGB 9,4 g/dl (9,0 - 15,0)
HCT 29,0 L % (30,0 - 47,0)
PLT 67 L 103/mm3 (300- 800) w pierwszym, którego wyników nie mam, plytek bylo pow. 90; przez 2 dni spadly prawie o 1/3!

MCV 46 miikro m3 (41- 51)
MCH 14,9 pg (13- 18)
MCHC 32,4 g/dl (31-35)
RDW 17,3 % (17- 22)
MPV 10,6 mikro m3 (6,5- 15)

% LYM 23,4 % (0- 99) # LYM 5,0 103/mm3 (1,2 - 3,2)
% MON 6,9 % (0- 99) # MON 1,4 103/mm3 (0,3 - 0,8)
% GRA 69,7 % (0- 99) # GRA 15 103/mm3 (1,2 - 6,8)

ALT 46 U/L (12-130)
ALKP 32 U/L (14-111)
CREA 107 umol/l (71-212)

Koteczka miala testy FIV/FELV (-/-), ale dopiero ostatnio; przedtem weterynarz odradzal (podobnie jak szczepienie przeciwko bialaczce), bo drogie :roll: Na pozostale wirusówki jest zaszczepiona. Jest też wysterylizowana. Mieszka z jednym zdrowym rezydentem, choć od kilkunastu tygodni są w domu dwa dzikuski na doswajanie, którym radośnie matkowala. Dziskuski niby zdrowe (byly dlugo pod opieką matki), wypasione, blyszczące i w dobrych humorach, choć ostatnio opiekunka zauważyla w kupszczelu jednego odrobinę krwi. Odrobaczone byly, a na poczatku izolowane.

Proszę o jakieś pomysly, bo zdaje się, że wet też trochę na ślepo dziala. Co ew. brać pod uwagę, jakie inne badania zrobić?
I pytanie do forumowiczów z trójmiasta: kto z wetów jest dobry w leczeniu chorób dziwnych?

Re: POMOC W INTERPRETACJI WYNIKÓW, POMYSŁY!?

PostNapisane: Śro sty 02, 2013 12:56
przez aga9955
Jak długo kotka choruje, od kiedy ma temp.?
Nisko hematokryt i hemoglobina, za to leukocyty wysoko dosc.
Czy maluchy byly odpchlone na wejsciu ? Czy kotka rowniez?

Re: POMOC W INTERPRETACJI WYNIKÓW, POMYSŁY!?

PostNapisane: Śro sty 02, 2013 13:06
przez felin
Z tego co wiem (kota mieszka w Gdańsku u mojej koleżanki), to zauważyla rzecz parę dni temu, po świętach. Ja się dowiedzialam wczoraj.
Maluchy zapewne byly odpchlone, bo koleżanka wrażliwa pod tym względem. Odrobaczone też byly, a teraz odrobaczenie powtórzono.

Koteczka już do mnie przyjechala po odpchleniu i odrobaczeniu, ale bylo potem powtarzane, bo robale przeżyly.

Re: POMOC W INTERPRETACJI WYNIKÓW, POMYSŁY!?

PostNapisane: Śro sty 02, 2013 13:07
przez katgral
Hej

ja się nie znam na wynikach, ale ostatnio miałyśmy taką sytuację ze znalezionym maluchem, szał energii, zdrowy kociak, nagle zaczął gorączkować co mniej więcej 7-10 dni, potem poprawa, cały czas na antybiotykach za kilka dni znowu gorączka, apatia, brak apetytu, ostatnio doszły do tego fatalne wyniki morfologii (wcześniej wyniki były ok), duża anemia, wszystko poleciało na łeb na szyję , wet już kazał się z maluchem żegnać

Zrobiliśmy test (to chyba rozmaz ręczny się robi i ogląda krwinki pod mikroskopem patrząc czy na krwinkach ten pasożyt siedzi i je niszczy) na haemobartonellę i....okazało się że kotka to ma! Po tygodniu podawania antybiotyku wyniki krwi wróciły do normy, gorączki brak od 3 tygodni, ale franca dalej siedzi na krwinkach (to się długo leczy i specjalnymi antybiotykami) może sprawdźcie jeszcze to??


tutaj link do info o chorobie

http://dobryweterynarz.wroclaw.pl/81_Za ... 3%B3w.html

Re: POMOC W INTERPRETACJI WYNIKÓW, POMYSŁY!?

PostNapisane: Śro sty 02, 2013 13:14
przez felin
Dzięki, przekażę.
Choć wątpię, bo mala praktycznie od roku mieszka w domu i nie jest wychodząca, a kociaki pojawily się stosunkowo niedawno.

Re: POMOC W INTERPRETACJI WYNIKÓW, POMYSŁY!?

PostNapisane: Śro sty 02, 2013 13:15
przez katgral
felin pisze:Dzięki, przekażę.
Choć wątpię, bo mala praktycznie od roku mieszka w domu i nie jest wychodząca, a kociaki pojawily się stosunkowo niedawno.


To cholerstwo podobno przenoszą pchły, wszoły i inne tego typu dziadostwa, nasza mała miała wszoły :/

Re: POMOC W INTERPRETACJI WYNIKÓW, POMYSŁY!?

PostNapisane: Śro sty 02, 2013 13:21
przez felin
Ona nie miala. Kocięta chyba też nie. Zresztą na początku siedzialy wylącznie w lazience.

Re: POMOC W INTERPRETACJI WYNIKÓW, POMYSŁY!?

PostNapisane: Śro sty 02, 2013 17:58
przez felin
Podrzucam, bo może ktoś jeszcze coś wymyśli.

Kota byla dziś u weta (innego niż poprzednio), gdzie zostala dokladnie zbadana.
Plytki w normie - podobno tamte wartości wynikaly ze zlego sposobu pobierania. Osluchowo coś się gościowi nie podobalo w klatce, ale nie potrafil powiedzieć czy to pluca czy oskrzela. Zrobili też usg brzucha i znaleźli jakiś cień mogący sugerować plyn. Oczywiście podejrzenie FIPa z automatu :roll: Nie wiem czy stosunek A:G robili, ale na wszelki wypadek podpowiedzialam, żeby jeszcze zrobili. Do weekendu kicia ma brać to co poprzedni wet zlecil, a potem powtórka wszystkich badań.

Re: POMOC W INTERPRETACJI WYNIKÓW, POMYSŁY!?

PostNapisane: Śro sty 02, 2013 22:51
przez felin
:?:

Re: POMOC W INTERPRETACJI WYNIKÓW, POMYSŁY!?

PostNapisane: Czw sty 03, 2013 8:11
przez aga9955
No to mala powinna miec własnie zrobiona elektroforeze i miano korony. Co prawda zdarza sie tak, ze u kota zdrowego nie chorujacego i nie zakazonego korona wynik moze byc niski, ale tez zdarza sie tak, ze jak jest stan terminalny FIP czyli wysiek, to rowniez miano moze byc niskie.

Zbadałabym:

bilirubine
bialko całkowite
albuminy

ASPAT
ALAT

no i pobrany z brzuszka płyn, zrobilabym badanie w labie na obecnosc bialka, oraz test pobranego płyny metoda Rivalta. Tak sie chyba nazywa.

Re: POMOC W INTERPRETACJI WYNIKÓW, POMYSŁY!?

PostNapisane: Czw sty 03, 2013 13:21
przez felin
Na razie nie ma czego pobierać, na szczęście i może niech to tylko będzie teoria.

felin pisze:Zrobili też usg brzucha i znaleźli jakiś cień mogący sugerować plyn.

Re: POMOC W INTERPRETACJI WYNIKÓW, POMYSŁY!?

PostNapisane: Czw sty 10, 2013 1:24
przez wercia
felin co jest ku....??? ja nie wchodze od jakiegos czasu na miau i nie wiedziałam że moja podopieczna jest chora? .... co jest grane ? skąd to złapała ? moje koty zdrowe są wszytskie ... ja pie... szok

Re: POMOC W INTERPRETACJI WYNIKÓW, POMYSŁY!?

PostNapisane: Czw sty 10, 2013 12:50
przez felin
wercia pisze:felin co jest ku....??? ja nie wchodze od jakiegos czasu na miau i nie wiedziałam że moja podopieczna jest chora? .... co jest grane ? skąd to złapała ? moje koty zdrowe są wszytskie ... ja pie... szok


Prawie 100% kotów mialo styczność z coronawirusem i nic im nie jest.
U jakichś kilkunastu procent wirus mutuje powodując fip. Nie wiadomo dlaczego.
Wszystkie koty, z którymi mala się spotykala po drodze do ds też byly i są zdrowe.
Weci powiedzieli opiekunce, że być może kicia wirusa zlapala już wcześniej, nawet zanim znalazla się u Ciebie. Opierają się na tym, że jest mala i drobniutka - mniejsza niż przeciętna kotka w jej wieku. Zmutowal później i być może trafil na okres zmniejszonej odporności, np. po sterylizacji.


Badania powtórzono przedwczoraj, pobrano trochę plynu i zrobiono ten test, o którym tu ktoś pisal. Wg. tego co przekazala mi opiekunka, wynik raczej nie pozostawia wątpliwości. Sugerowano nawet natychmiastowe uśpienie, ale Kama chce jeszcze spróbować metody leczenia z jedynego chyba opisanego przypadku wyleczenia. Jest jej strasznie przykro, bo bardzo malutką pokochala.

Mi też jest przykro. Zwlaszcza, że po kiepskim początku, koteczce trafil się naprawdę cudowny dom.

Re: POMOC W INTERPRETACJI WYNIKÓW, POMYSŁY!?

PostNapisane: Czw sty 10, 2013 13:41
przez vivien
Z FIP niestety tak jest :( Wirus mutuje znienacka :(

Re: POMOC W INTERPRETACJI WYNIKÓW, POMYSŁY!?

PostNapisane: Czw sty 10, 2013 23:19
przez wercia
Jestem zszokowana brakło mi słów po prostu :(