Strona 1 z 3

Zapukał do mego okna. Rudy Maurycy już zaszczepiony w DS.

PostNapisane: Pt lis 30, 2012 11:10
przez kotika
Zapukał do mojego okna, zaglądał przez szybę, był wręcz nachalny.
Jest w dobrej formie, zadbany, czysty, prześliczny, ale był strasznie głodny.
Domowy kociak, który stracił dom. Prawdopodobnie ktoś wyrzucił go z samochodu.
Jest w awaryjnym domu tymczasowym, szukamy stałego.
Komu 6 miesięcznego przytulaka, miziaka, jeszcze ciepłego.


Obrazek

Re: Zapukał do mego okna. Rudy Leo.

PostNapisane: Pt lis 30, 2012 16:09
przez ula-misia
ale ślicznota :ok: :ok: :ok:
znajdzie domek napewno :1luvu: :1luvu: :1luvu:

Re: Zapukał do mego okna. Rudy Leo.

PostNapisane: Pt lis 30, 2012 20:32
przez tomek_k
Ogłaszać go trzeba.

Re: Zapukał do mego okna. Rudy Maurycy.

PostNapisane: Nie gru 02, 2012 18:55
przez kotika
Kociak jest mega przytulakiem, tylko nie wie kiedy skończyć jeść. :D
Je na zapas. Wyjada z misek rezydentowi, który jest bardzo wybredny.
Tymczasowa opiekunka nadała mu imię Maurycy. Maurycy czeka na dom. :)

Re: Zapukał do mego okna. Rudy Maurycy.

PostNapisane: Nie gru 02, 2012 20:24
przez biamila
Kotiko! jest absolutnie przepiękny :1luvu:

Re: Zapukał do mego okna. Rudy Maurycy.

PostNapisane: Nie gru 02, 2012 20:29
przez Migota
Trzymam kciuki za dobry dom dla rudzielca :)

Re: Zapukał do mego okna. Rudy Maurycy.

PostNapisane: Nie gru 02, 2012 20:39
przez kotika
Jest piękny i bardzo grzeczny. Maurycy prosi o dom.


Obrazek

Re: Zapukał do mego okna. Rudy Maurycy.

PostNapisane: Nie gru 02, 2012 21:06
przez biamila
Wygląda jak mój Ciastuś, który teraz mieszka w Sopocie. Trzymam za niego kciuki aby trafił do tak samo wspaniałego domku jak Ciastuś!

Re: Zapukał do mego okna. Rudy Maurycy.

PostNapisane: Nie gru 02, 2012 21:18
przez Agulas74
Piękny :1luvu:

Może napisać tytule, że szuka domu? Albo przenieść na Kociarnię?

Re: Zapukał do mego okna. Rudy Maurycy.

PostNapisane: Pon gru 03, 2012 10:25
przez kotika
Zabierz mnie do domu, nie pożałujesz.



Obrazek

Re: Zapukał do mego okna. Rudy Maurycy.

PostNapisane: Pon gru 03, 2012 10:30
przez jo.anna
A może po prostu się zgubił ? Może warto porozklejać kilka ogłoszeń, może ktoś go szuka...

Re: Zapukał do mego okna. Rudy Maurycy.

PostNapisane: Pon gru 03, 2012 10:32
przez Erin
Napiszę tak: aaaaaaaaaaaaaachhhhh :1luvu:
Przecudowny kot :P Za domek :ok:

Re: Zapukał do mego okna. Rudy Maurycy.

PostNapisane: Pon gru 03, 2012 10:32
przez kotika
jo.anna pisze:A może po prostu się zgubił ? Może warto porozklejać kilka ogłoszeń, może ktoś go szuka...



Nie zgubił się. Tu gdzie go wyrzucono wszyscy się znają i na pewno nikt nie miał takiego kota.
Po prostu kocio zaczął dorastać, więc uznano, że poradzi sobie sam. :evil:

Re: Zapukał do mego okna. Rudy Maurycy szuka nowego domu.

PostNapisane: Pon gru 03, 2012 10:59
przez jo.anna
podłość ludzka nie zna granic...a skąd jest kotek ?

Re: Zapukał do mego okna. Rudy Maurycy szuka nowego domu.

PostNapisane: Pon gru 03, 2012 11:16
przez kotika
jo.anna pisze:podłość ludzka nie zna granic...a skąd jest kotek ?



W tej chwili jest w Gdańsku.
Maurycy próbuje się bawić z rezydentem, ale on , ośmioletni kocur,
który od zawsze jest sam, nie jest przyazny wobec niego.