Uwaga Convenia zabija

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt gru 19, 2014 19:10 Re: Uwaga Convenia zabija

Takie odczyny robią się najczęściej od Enrobiofloxu. Lub kiedy poda się śródskórnie.
Podawałam swojemu kotu 6 tygodni codziennie Enrobioflox (42 zastrzyki) - zrobiłam
chyba z 6 odczynów.
Meoniku ['] - tak bardzo kocham i tęsknię każdego dnia. Na zawsze jesteś w moim sercu, czekaj na mnie, przyjdę na pewno.

Marcelibu

Avatar użytkownika
 
Posty: 21276
Od: Nie sty 11, 2009 1:10
Lokalizacja: Warszawa-Ursynów

Post » Pt gru 19, 2014 19:15 Re: Uwaga Convenia zabija

Z tego co wiem to śródskórnie jest jak ciężko wstrzyknąć zawartość strzykawki, a jak przebije się skórę to igła już wchodzi dalej łatwo i podaje się lekarstwo też łatwo, czy tez tak słyszałyście?

Zyta Felicjańska

 
Posty: 1310
Od: Śro kwi 20, 2011 13:27
Lokalizacja: Zabrze

Post » Pt gru 19, 2014 19:21 Re: Uwaga Convenia zabija

Wystarczy pod złym katem igłę wprowadzić i odczyn gotowy :(
Zwłaszcza jak kot sie wyrywa, jak mój Ptyś. :(
ObrazekObrazekObrazek
Tylko przyjaciele słyszą Twój krzyk , gdy milczysz i widzą łzy, gdy się śmiejesz
"Boże , chroń mnie od fałszywych przyjaciół -z wrogami sobie poradzę"

kropkaXL

Avatar użytkownika
 
Posty: 35418
Od: Wto sie 12, 2008 14:18

Post » Pt gru 19, 2014 19:26 Re: Uwaga Convenia zabija

U mnie właśnie tak było. Po 30-tym zastrzyku kot uciekał,
a ja szybko chciałam podać zastrzyk i różnie mi udawało.
Meoniku ['] - tak bardzo kocham i tęsknię każdego dnia. Na zawsze jesteś w moim sercu, czekaj na mnie, przyjdę na pewno.

Marcelibu

Avatar użytkownika
 
Posty: 21276
Od: Nie sty 11, 2009 1:10
Lokalizacja: Warszawa-Ursynów

Post » Pt gru 19, 2014 19:32 Re: Uwaga Convenia zabija

No niestety-zastrzyk do przyjemności nie należy, zwłaszcza jak to juz któryś z kolei i jak nie ma komu przytrzymać biedaka :(
ObrazekObrazekObrazek
Tylko przyjaciele słyszą Twój krzyk , gdy milczysz i widzą łzy, gdy się śmiejesz
"Boże , chroń mnie od fałszywych przyjaciół -z wrogami sobie poradzę"

kropkaXL

Avatar użytkownika
 
Posty: 35418
Od: Wto sie 12, 2008 14:18

Post » Pt gru 19, 2014 19:43 Re: Uwaga Convenia zabija

Ale o dziwo Zyta nie uciekała siedziała spokojnie tylko może pierwsze trzy razy była trochę zaniepokojona ale bardziej udzielały jej się moje nerwy niż niepokoił zastrzyk, na początku miałam więc "trzymacza" do pomocy. Raz spała i ja jej dałam zastrzyk a ona tylko się a mnie spojrzała i dalej spokojne spała. Miałam więc swobodę dokładnego podawania. Zauważyłam że samo ukucie i podanie leku jeżeli nie jest go dużo ani piekący, koty specjalnie nie denerwuje, ale raczej denerwuje cała otoczka podawania zastrzyku. Skradają się łapią przytrzymują, gwałtownie, ludzie się denerwują kot wtedy panikuje bo nie wiec co za podstęp na niego szykują.

Zyta Felicjańska

 
Posty: 1310
Od: Śro kwi 20, 2011 13:27
Lokalizacja: Zabrze

Post » Pon sty 26, 2015 11:18 Re: Uwaga Convenia zabija

Dziękuję za ten temat, właśnie myślałam o conveni dla mojego Kaśkowatego..
Jestem dla ciebie tylko lisem, podobnym do stu tysięcy innych lisów. Lecz jeśli mnie oswoisz, będziemy się nawzajem potrzebować. Będziesz dla mnie jedyny na świecie. I ja będę dla Ciebie jedyny na świecie(...) Mały Książe

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=111621

mamucik

 
Posty: 2942
Od: Wto kwi 20, 2004 12:27
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro gru 23, 2015 15:16 CONVENIA bezpieczna? Prośba o radę.

Kiedyś gdzieś przeczytałam, że zdarzały się przypadki, że kot odszedł po podaniu convenii.

Wetka proponuje mi podanie tego leku 10 letniej nerkowej kotce z zapaleniem pecherza i drugiej 14 letniej kotce z przewlekłym stanem zapalnym w zatokach.

Boję się, że stracę moje koty, bo może któreś jest wrazliwe na ten antybiotyk.

Jedna z moich kotek dostała convenię i wyleczyła sie ze stanu zapalnego.

Czy ktos może doradzić?

Zakocona

 
Posty: 6992
Od: Czw lut 03, 2005 22:19
Lokalizacja: Gliwice

Post » Śro gru 23, 2015 16:13 Re: CONVENIA bezpieczna? Prośba o radę.

A posiew moczu, wymaz z nosa był? Bez sensu tak w ciemno pakować antybiotyk. Ostatnio u jednej z chatulowych podopiecznych w pęcherzu była bakteria wrażliwa tylko na 1 antybiotyk. Bez antybiogramu nie wpadlibyśmy na ten lek.

Poza tym stosowałam convenię u wielu kotów, nic się nie działo.
Obrazek Obrazek

Patsi

 
Posty: 3575
Od: Pon wrz 04, 2006 23:52
Lokalizacja: Bytom

Post » Śro gru 23, 2015 16:29 Re: CONVENIA bezpieczna? Prośba o radę.

Również polecam zrobienie posiewu.
Z alternatywy antybiotyk Clavaseptin jest dosyć smaczny dla kotów. Mój kocur jadł mi to z ręki bez niczego i bardzo mu smakowało. To jest antybiotyk o dosyć szerokim spektrum działania, dobrze działa na pęcherz z tego co mi wetka mówiła, nie wiem jak z zatokami. Jest też bezpieczny dla nerek.

Satirra

 
Posty: 767
Od: Nie lut 23, 2014 10:33
Lokalizacja: Londyn

Post » Śro gru 23, 2015 16:31 Re: CONVENIA bezpieczna? Prośba o radę.

Clavaseptin to synulox, ale ma teraz dodatek smakowy.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 55009
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Śro gru 23, 2015 17:14 Re: CONVENIA bezpieczna? Prośba o radę.

Ja niestety mam złe doświadczenie z Convenią i zawsze zastrzegam że nie zgadzam się na podanie tego antybiotyku ,no chyba że wet sprawdzi czy kot nie jest na nią uczulony.
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43917
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie gru 27, 2015 10:53 Re: Uwaga Convenia zabija

Mój roczny kocurek jak na razie , odpukać, zdrowy jak ryba, ale warto się było na przyszłość stąd dowiedzieć, że w razie uczulenia u kota Convenii nie da się tak szybko usunąć z organizmu.Będę pamiętać.
„ Istnieją dwa sposoby ucieczki od prozy życia: muzyka i koty. ” (Albert Schweitzer)

Norma0204

Avatar użytkownika
 
Posty: 1085
Od: Wto sie 18, 2015 16:55
Lokalizacja: Gliwice Zabrze

Post » Nie gru 27, 2015 19:21 Re: CONVENIA bezpieczna? Prośba o radę.

Zakocona pisze:Kiedyś gdzieś przeczytałam, że zdarzały się przypadki, że kot odszedł po podaniu convenii.

Wetka proponuje mi podanie tego leku 10 letniej nerkowej kotce z zapaleniem pecherza i drugiej 14 letniej kotce z przewlekłym stanem zapalnym w zatokach.


Wetka proponuje podanie convenii u dwóch kotów chorych na zupełnie co innego. Cóż za wyrafinowane pomysły jeśli chodzi o leczenie kotów :roll:

Convenia jest lekiem o przedłużonym działaniu, więc w razie uczulenia jest praktycznie nie możliwa do usunięcia z organizmu.
Poza tym jest lekiem przeznaczonym tylko dla zwierząt. Więc przypuszczam, że nie jest tak dokładnie przetestowana jak leki, które dostają również ludzie. To już oczywiście takie moje spekulacje.

Ja mam w karcie u weta wpisane, że nie zgadzam się na podawanie convenii moim kotom.
Obrazek
Obrazek
Jeszcze żaden nieśmiertelny bóg nie przeżył śmierci swoich wyznawców.
NAUKA O KLIMACIE.PL

genowefa

Avatar użytkownika
 
Posty: 18789
Od: Pon wrz 18, 2006 13:34
Lokalizacja: Warszawa-Ursus

Post » Wto gru 29, 2015 12:51 Re: Uwaga Convenia zabija

A ja bym nie "winiła" Convenii. Wielo, wielokrotnie moje koty dostawały - dorosłe i młode. Zastrzyki podawali weci, robiłam ja sama. A kotów leczonych przeze mnie były całe tabuny. Nigdy nic złego się nie działo. Moim zdaniem to dobry lek.
Oczywiście jak z każdym lekiem może mieć miejsce reakcja alergiczna. Trzeba mieć po prostu pecha.

Tytuł wątku jest bardzo krzywdzący dla tego medykamentu. Nie wypowiadałabym się o nim tak autorytatywnie.
Los bowiem synów ludzkich jest ten sam, co i los zwierząt; los ich jest jeden: jaka śmierć jednego, taka śmierć drugiego, i oddech życia ten sam. W niczym więc człowiek nie przewyższa zwierząt.
(Biblia, Księga Koheleta 3/19)

Prakseda

 
Posty: 8148
Od: Czw cze 16, 2005 10:35
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Majestic-12 [Bot] i 399 gości