Strona 1 z 107

Widzę....czuję...Pomóż nam Pomagać - SZCZECIN -

PostNapisane: Czw lis 22, 2012 1:51
przez iza71koty
Witam Serdecznie Wszystkich. :D

Jak zwykle bardzo Gorąco Witam Osoby Wspierające wątek. :1luvu: Naszych Drogich Darczyńców :1luvu: :1luvu: :1luvu: , bez których POMOCY , nie dałabym sobie rady.

Witam Serdecznie Nowe Osoby zaglądające do wątku. :1luvu:
Jak i Wszystkie Dobre Duszki przychylne temu wątkowi. :1luvu:


Tutaj jest poprzednia część naszego wątku


viewtopic.php?f=1&t=141579

Trochę historii......

Opieką nad kotami zajęłam się ponad 10 lat temu.W domu zawsze był jakiś kociak.Jednak na póżniejszą pomoc w dużym wymiarze, miały wpływ inne wydarzenia...
Mój Mąż zupełnie nieoczekiwanie znalazł się w szpitalu.Był to dla mnie cios.Kiedy zaczął powracać do zdrowia, spojrzałam na wiele spraw zupełnie inaczej.
Ta nadzieja dla nas, sprawiła ze byłam tak wdzięczna Losowi, ze chciałam się tym szczęściem podzielić.
Z kim się tym szczęściem będę dzielić, dowiedziałam się już wkrótce...
Nie wiem czy to Los tak chciał? Właśnie wtedy...jadąc co dzień do Męża do szpitala ,zauważyłam...to tu, to tam KOTY.
Koty chude,zaniedbane, ze sterczącym futerkiem, i wdętymi brzuszkami.Mijały mnie przy piwnicach, w pobliżu oficyn, często przycupnięte czy szukające śmietnikowych resztek.
Były to zwykle pojedyncze koty, rzadziej grupy,Często natomiast kotki z chorymi, wygłodniałymi kociakami.
Wychodząc na autobus, zabierałam ze sobą jedzenie dla nich.Częstowałam po drodze.
Najpierw troszkę, potem coraz więcej
Okazało się że głód doskwiera wielu.
Cieszyła mnie coraz bardziej ta radość w kocich oczach. To że czekają i są takie wdzięczne.....Wdzięczne za tak niewiele.
No i tak to sie wszystko zaczęło...

Potem.....

Pod opiekę jako pierwszy wzięłam bardzo trudny teren.
Teren gdzie ta Pomoc była niezbędna i decydowała o "bycie" lub "niebycie" tych kotów.Stare oficyny zasiedlone przez"trudne społeczeństwo".Wokół bieda, nie przychylność dla ludzi i zwierząt.
W tym rejonie kotki wyglądały tragicznie.
Niedożywienie, brak opieki, ciągłe porody, sprawiły ze w ich oczach był tylko SMUTEK.Smutek, strach i błaganie "POMÓŻ- DAJ NAM JEŚĆ"
Kocięta często konały w zaroślach, zimnych piwnicach czy przydomowych komórkach.Były też zabijane.....
Zajęłam się pomocą w tym miejscu,choć nie raz potem słono za to zapłaciłam.
Nie jedną noc przepłakałam, nie raz czy dwa mi ubliżano czy przeganiano. Nie raz straszono.A nawet niestety pobito.
Nie raz się bałam tam iść. Nie raz brakowało mi już odwagi.
Czasem skradałam się po cichutku do nich po nocy, bo wiedziałam że
"ONE TAM CZEKAJĄ"
Robiłam to dla nich, za ich radość, nadzieję w oczach i wdzięczność.
Chciałam pomóc, bo wiedziałam że inaczej one zgina. Że nic się w ich życiu nie zmieni, że nikomu na nich nie zależy a wręcz odwrotnie.Są narażone na ludzka agresję , bo wchodzą ludziom na oczy, prosząc o jedzenie.

A potem......potem to już samo poszło....dalej.

Nie chodziłam i nie odkrywałam sama kolejnych kociaków.To było zwykle tak , że z czasem one same do mnie trafiały.Docierały do grup w nadziei...

Teraz....

Obecnie mam pod opieką bardzo liczne stado.Składające się w większości z grup kocich, rozprzestrzenionych na dość dużym obszarze. Część zamieszkuje tereny miasta, część tereny zielone, część działki.
Samo obejście i objechanie wszystkich tras gdzie czekają na mnie kociaki, zajmuje mi kilka godzin dziennie.Nie mówiąc już o przygotowaniu im posiłku, zaopatrzeniu się codziennie w niezbędne produkty.
Dzięki gotowanym posiłkom głównie ciepłym posiłkom w zimne dni,stado cieszy się dobra formą i zdrowiem.Zachorowalność w jesienno- zimowe chłody jest stosunkowo bardzo niska i tłumiona lekami w zarodku ,dla dobra pozostałej reszty.Nasze koty cieszą się również dość długą żywotnością jak na warunki życia kotów wolno żyjących.Nasi Weterani cieszą się już dobrym zdrowiem, apetytem i formą bardzo długi czas.
Kotki są sukcesywnie sterylizowane od wielu lat.Każda dochodząca kotka, szybko jest przeznaczana do sterylizacji.Tylko w tym roku udało nam się wykonać ponad 30 zabiegów. Przez cały czas mojej opieki nad kotami takich zabiegów zostało zrobionych ponad 150.Pomagałam sterylizować koty wolno żyjące spoza mojego terenu działania.
Zabiegi odrobaczania czy odpchlania są przeprowadzane przynajmniej raz w roku.

Obecnie mamy tendencję zniżkowa w stadzie. Tylko w tym roku kilkanaście kociaków nam odeszło. Część z przyczyn naturalnych.Część w wyniku nie szczęśliwych wypadków.

Sama staram się dbać o stado najlepiej jak potrafię. Na ile czasu, zdrowia i środków wystarcza.Kotki oprócz gotowanych posiłków dostają suchą karmę i puszki.W pogodę czy nie pogodę, W zdrowiu czy w chorobie ,codziennie docieram do wszystkich które na mnie czekają, pokonując co dzień masę kilometrów pieszo bądż rowerem.

Docieram do nich , bo wiem ŻE ONE TAM CZEKAJA.......

Karmię, sterylizuję, leczę jesli jest taka potrzeba. Robię kociakom zimowe budki, aby sie mogły schronic przed deszczem i chłodem.

Dzieki Wsparciu Szczecińskiego TOZu sterylizacje odbywają się bezpłatnie, w ramach programu przeciwdziałania bezdomności.Kociaki posiadają kilka ciepłych budek zimowych przekazanych nam przez Szczeciński TOZ.

I jeszcze trochę historii......

Od dawna moje możliwości finansowe przekraczały wydatki.Domowego budżetu nie uratowało nawet to że Maż pracuje,wyjeżdża i całkiem nie żle zarabia.
Popadliśmy oboje w bardzo poważne kłopoty finansowe.Wielokrotnie zwracałam się o Pomoc, karmę czy środki na jej zakup do różnych Instytucji.Jedyną pomocą jaką otrzymałam było zorganizowanie zbiórek żywnościowych w dwóch szkołach.
A to niestety kropla w morzu kocich potrzeb.
Wtedy właśnie a było to niecałe dwa lata temu moja sytuacje poznała Osoba z tego Forum i postarała sie o Wsparcie dla nas.To ta Osoba dała nam nadzieję......
Od ponad roku jestem już z Wami na Forum.Od pewnego czasu sama prowadzę swoje wątki.Cieszę się że tu jestem i mogłam Was poznać.


DZIĘKUJĘ WAM ZE JESTEŚCIE Z NAMI :1luvu: :1luvu: :1luvu:


Na swoim koncie mamy już kilka sukcesów.

Adopcje Wirtualne tu na wątku.
Adopcje Wirtualne na stronach Vivy http://www.koty.sos.pl

Wygrana w głosowaniu w Krakvecie w czerwcu 2008r.
Artykuły w "KOCIE" w czerwcu i wrześniu 2008r
Wygrana w głosowaniu w Krakvecie w lutym 2012r.


Nasz Banerek od Amyszki :1luvu: :D :1luvu:

Obrazek

Kod: Zaznacz cały
[url=http://tiny.pl/h8nng][img]http://i.imgur.com/Dx1hqlb.gif[/img][/url]

Re: w trakcie

PostNapisane: Czw lis 22, 2012 2:13
przez iza71koty
OTO BIEŻĄCA LISTA KOCIAKOW BĘDACYCH POD MOJA OPIEKA, UWZGLĘDNIŁAM PONIZEJ ODEJŚCIA I ZAGINIĘCIA oraz uwzględniłam nowe kotki w stadzie.

KOTY DOROSŁE

TERENY MIEJSKIE CZ. I

Szarusia, Kicia Bąbelek, Gapcia, Halinka, Dorcia, Czarny stary kocurek,Niunia,Jaśminek, Róża, Miłek, Dina, Misiu, Stella, Eliza,

TERENY MIEJSKIE CZ II

Murzynka, Trusia, Jacuś, Biedroneczka, Biedroneczka II, Freduś, Zenuś, Szynkretka, Czarnuszka, Honoratka, Gabi, Andzia, Puma,Oskarek, 2 kociczki od Mamy Niedżwiadka, Niedżwiadek, Stary Misiu, Mama Niedżwiadka, Tata Niedżwiadka, Sabinka, Misiaczek,Clio, Aisza, Merlinka, Piękna Inez,Blusia, Mama Blusi,Szara kicia, Zulu, Ziutka,

TERENY ZIELONE CZ I

Stefanek, Czarna kotka, Szary kocurek, J.P, Rudy kocurek, Maurycy, Miłka, Zosia, Misio Szczurołap,Oczko, Nikuś, Szczurek, Myszka, Czarna, Serafin,Kicia krówka, Kocurek zza kanałku, Balbinka,Zuszki w ilosci sztuk 4,Zuszki Bis sztuk 3, Nowy kocurek Bambo

TERENY ZIELONE CZ II

Ksieżniczka,
Juniorek
Czarna kicia, Szara kicia, Czarnulka, Kotek z Lotniska,



W ostatnim czasie odeszły lub zaginęły

Zezolcia, Fela, Anorektyk,Ogonek,Gwiazdeczka, Boguś, Ciapulek, Timi, Rekinek,Sara, Dyrektor,Rudy kocurek, Misiulek,Szaruś,Dasza, Zuzia, Sówka, Misiaczek, Czarna kicia II,Fifi, Kicia Arlekin, Cztery kocurki z terenu zabudowań w poblizu Lotniska,Marcysia,Bartuś, Frania, Misiaczek,Nowa czarna kotka,Nora, Ziva, Gucio-Zuszek,

Razem 33 koty.

Doszły do stada
Szylkretka plus 3 kociaki jeden kociak znalazł dom pozostały 2
Nowa szara kotka plus 4 kociaki 2 kociaczki odeszły pozostały 2
4 kociaki od mamy Niedżwiadka 1 kociak odszedł pozostały 3
4 koty mające własciciela korzystające z naszej stołówki
Nowa biało- szara kotka


Razem 14 kotów

Dodatkowo karmie codziennie na Lotnisku łącznie 10 kotów.

Na chwilę obecną mam pod opieką stado wolnożyjące w ilości 104 sztuki.


Nie uwzględniam też moich kociaków w domu +- 20 sztuk.Plus kotki uratowane z działek Tęcza.

W zestawieniu zdjete sa kotki uratowane z działek Tęcza. Gdzie wiele kocich istnień zgineło okrutną śmiercia w ubiegłym roku na przełomie jesieni i zimy. Wkrótce po powodzi. Te kotki to Sonia, Agatka, Celinka, Biało- stalowa kotka, Lucynka, Tina. Kotki te stały się juz moimi rezydentami i nie wliczam ich do stada kotów wolnożyjacych
.


Zestawienie dokonałam na podstawie trasy mojego karmienia, naturalnie nie wszystkie kotki mają imiona dlatego posłużyłam się ich wyglądem. większość kociaków miała nadane imiona w celach Adopcji Wirtualnej. Część zdjęć można zobaczyć tutaj na wątku, cześć na stronach adopcji wirtualnych Vivy, niektóre nie miały jeszcze żadnych zdjęć.

Re: w trakcie

PostNapisane: Czw lis 22, 2012 2:15
przez iza71koty
Koty posiadające już Wirtualnych Opiekunów
W kolejności alfabetycznej

Aisza
Obrazek - Willow_
Andzia
Obrazek - Tinga7
Bakuś
Obrazek - Monika_Wolska
Czarnuszka
Obrazek- Wiora
Dina
Obrazek - Serum
Halinka
Obrazek - Klusek
Jacuś
Obrazek - Anna3
Malinka
Obrazek- Afatima
Mama Bakusia i Bakusia
Obrazek- Alicat
Mama Niedżwiadka
Obrazek - Skarbonka
Merlinka
Obrazek- Jola Sz.
Miłek
Obrazek - Mama Jola
Misiu
Obrazek - Aga69
Misiu z parkingu
Obrazek - Skarbonka
Murzynka
Obrazek - Iweta
Niedżwiadek
Obrazek - Key_west
[b]Niusia

Obrazek - Aksamitne_Futerko
Niunia
Obrazek - Monika_Wolska
Oskarek
Obrazek-Wilhelm170
Róża
Obrazek- Magnolia.bb
Sara
Obrazek - Wnusia
Szarusia
Obrazek - Panikota
Zulu
Obrazek - Willow_



DZIĘKUJEMY Z CAŁEGO SERCA WSZYSTKIM OPIEKUNOM WIRTUALNYM, WSPIERAJĄCYM CO MIESIĄC SWOJEGO PODOPIECZNEGO :1luvu: :1luvu: :1luvu:

Re: w trakcie

PostNapisane: Czw lis 22, 2012 2:16
przez iza71koty
KOTY ZAGINIONE


Lista kociaków, które zaginęły i ich los nie jest nam teraz znany


Dzwoneczek
Obrazek - ostatnio był pod opieką Agiis-s i Agnieszka
Murzynek
Obrazek - ostatnio pod opieką TŻ Kotalizator
Okruszek
Obrazek - ostatnio był pod opieką Wiora
Zyguś-
Obrazek -ostatnio był pod opieką Dorta
Filipek
Obrazek - ostatnio był pod opieką Wiora
Mróweczka
Obrazek -ostatnio była pod opieką Ani c
Mimi
Obrazek - ostatnio była pod opieka Prosiaczki2

Ramona
Obrazek - ostatnio była pod opieka Diafora

Arni
Obrazek - ostatnio był pod opieką ARNOLD
Centka
Obrazek - ostatnio była pod opieką Myshka
Puchacz
Obrazek - ostatnio był pod opieką Malgosiab
Teodorek
Obrazek - ostatnio był pod opieką Iweta
Negrita
Obrazek - ostatnio była pod opieką Megana
Dominik
Obrazek - ostatnio był pod opieką Malgosiab
Nynuś
Obrazek - ostatnio był pod opieką ARNOLD
Patryczek
Obrazek - Ostatnio był pod opieką Ja-Ba
Timi
Obrazek - ostatnio był pod opieką Skarbonka
Ciapulek
Obrazek Ostatnio był pod opieką -=Sara=-
Dyzio - zaginął w marcu 2012r.
Obrazek - ostatnio był pod opieką Myrzapl
Rekinek - zaginął w kwietniu 2012r.
Obrazek - ostatnio był pod opieką Liszyca
Szaruś - zaginął w czerwcu 2012r
Obrazek - Ostatnio był pod opieką Marmotki
Frania - zaginęła w sierpniu 2012r.
Obrazek - ostatnio była pod opieką Wiora


Rok 2013

Szczurek - zaginał w lutym 2013r.
Obrazek - ostatnio był pod opieką -=Sara=-
Oczko - zaginął w marcu 2013r.
Obrazek - ostatnio był pod opieką Prosiaczki2
Jaśminek- zaginął w pażdzierniku 2013r.
Obrazek - ostatnio był pod opieką Megana
Nikuś - zaginął w listopadzie 2013r.
Obrazek - ostatnio był po opieką Afatima
Serafin - zaginął w listopadzie 2013r.
Obrazek - ostatnio był pod opieką Marmotka

Re: w trakcie

PostNapisane: Czw lis 22, 2012 2:18
przez iza71koty
KOCIACZKI ZA TM

Nina - odeszła w kwietniu 2008 r.
Obrazek - w ostatnim okresie swojego życia pod opieką Kya
Patrycja - odeszła w czerwcu 2008 r.
Obrazek - w ostatnim okresie życia pod opieką Patsy
Julcia - zginęła tragicznie w lipcu 2008r.
Obrazek - w ostatnim okresie życia pod opieką pani Grażyny ze Szczecina
Dorotka - odeszła we wrześniu 2008 r.
Obrazek - w ostatnim okresie życia pod opieką Jacentki
Ziutka vel. Nietoperek - odeszła 10.10.2008r
Obrazek - Choroba nie dała jej żadnych szans
Malwinka - odeszła 5.12.2008r Białaczka ja pokonała
Obrazek - w ostatnim okresie życia była pod opieką Nifredil
Pysiolek - zginął tragicznie w styczniu 2009 r.
Obrazek -w ostatnim okresie życia był pod opieką Wiory
Diabełek - odszedł 28.I.2009r
Obrazek - w ostatnim okresie życia był pod opieką Istny
Luna-zginęła tragicznie w kwietniu 2009r.
Obrazek - w ostatnim okresie życia była pod opieką Cos_tam82
Płomyczek - zginął tragicznie w kwietniu 2009r.
Obrazek - w ostatnim okresie życia był pod opieką Ja-By
Grażynka - Odeszła w czerwcu 2009r. Choroba ją pokonała.
Obrazek - w ostatnim okresie życia była pod opieką Jacentki
Stokrotka - zginęła tragicznie we wrzesniu 2009 r.
Obrazek - w ostatnim czasie była pod opieką Megany
Tosia - zginęła tragicznie w listopadzie 2009 r.
Obrazek - w ostatnim okresie była pod opieka Sławka
Ida - odeszła 16.11.2009r.
Obrazek - w ostatnim czasie była pod opieką Nifredil
Węgielek - zginał tragicznie w listopadzie 2009r.
Obrazek - w ostatnim czasie był pod opieką Maelen
Kapselek- odszedł w styczniu 2010 r.
Obrazek - w ostatnim czasie był pod opieka Aglo
Celinka Bis - zginęła tragicznie w lutym 2010r.
Obrazek - w ostatnim czasie była pod opieką Ani c.
Cyryl - zginął tragicznie w lutym 2010r.
Obrazek - w ostatnim czasie był pod opieką ARNOLDA
Czaruś - odszedł w kwietniu 2010 r.
Obrazek - w ostatnim czasie był pod opieka Ani c
Bajka - odeszła w listopadzie 2010r
Obrazek - ostatnio była pod opieką Keny
Wacuś - zginął tragicznie w grudniu 2010r.
Obrazek - ostatnio był pod opieką Anna3
Martin - zginął tragicznie w lipcu 2011r.
Obrazek - Ostatnio był pod opieką Malgosiab
Ogonek - odszedł w marcu 2012 r.
Obrazek - ostatnio był pod opieką Aksamitne_Futerko
Gwiazdeczka -Odeszła w maju 2012r.Choroba ją pokonała
Obrazek -Ostatnio była pod opieką Megana
Zezolcia - Odeszła w maju 2012r.
Obrazek - Ostatnio była pod opieką Serum
Ziva- odeszła w listopadzie 2012r.
Obrazek - Ostatnio była pod opieką Willow_
Bartuś - odszedł w pażdzierniku 2012r.
Obrazek - Ostatnio był pod opieką Ewaw
Bakuś - odszedł w listopadzie 2012 r.
Obrazek - Ostatnio był pod opieką Monika_Wolska


Rok 2013


Blusia - odeszła tragicznie w styczniu 2013r.
Obrazek - Ostatnio była pod opieką Kena
Rybcia - odeszła w maju 2013r.
Obrazek - Ostatnio była pod opieką Skarbonki
Honoratka - odeszła w maju 2013r.
Obrazek - Ostatnio była pod opieką Serum
Trusia - odeszła tragicznie w maju 2013r.
Obrazek - Ostatnio była pod opieką Ania i jej Nitro
Jogurt - odszedł tragicznie w czerwcu 2013r.
Obrazek - Ostatnio był pod opieką Key_west
Księżniczka - odeszła tragicznie w lipcu 2013r.
Ostatnio była pod opieką - Bemka

Juniorek - odszedł we wrześniu 2013r.
Obrazek - Ostatnio był pod opieką Nelka83

Re: w trakcie

PostNapisane: Czw lis 22, 2012 2:19
przez iza71koty
Koty wycofane z Adopcji Wirtualnej

FIONA

Obrazek

AGATKA

Obrazek

LUCYNKA

Obrazek

SONIA

Obrazek

TERESKA

Obrazek

TINA

Obrazek

CELINKA

Obrazek

Re: w trakcie

PostNapisane: Czw lis 22, 2012 2:21
przez iza71koty
Koty do Adopcji Wirtualnej

Tata Niedżwiadka

Obrazek

Czarna Biedroneczka

Obrazek

Nina

Obrazek

J.P

Obrazek

Re: w trakcie

PostNapisane: Czw lis 22, 2012 2:22
przez iza71koty

Re: w trakcie

PostNapisane: Czw lis 22, 2012 2:23
przez iza71koty
ROZLICZENIA

Rozliczenie wpłat Opiekunów Wirtualnych :1luvu: i Darczyńców :1luvu: za miesiac maj 2013r.

Wnusia i Klusek :1luvu: dla Sary i Halinki :D - 50 zł
Key_west :1luvu: dla Jogurta i Niedżwiadka :D - 100 zł

Marmotka :1luvu: dla Serafinka :D - 30 zł
Kotydwa12 :1luvu: dla kotków :D - 50 zł
Magnolia.bb :1luvu: dla Róży :D - 20 zł
Panikota :1luvu: dla Szarusi :D - 25 zł
Willow_ :1luvu: dla Zulu i Aiszy :D - 50 zł
Afatima :1luvu: dla Nikusia i Malinki :D - 50 zł
Taizu :1luvu: dla kotków :D - 200 zł
Alicat :1luvu: dla Mamy Bakusia :D - 75 zł
Monika_Wolska :1luvu: dla Bakusia i Niuni :D - 50 zł
Nelka83 :1luvu: dla Juniorka :D - 30 zł
Wilhelm170 :1luvu: dla Oskarka :D - 40 zł
Anna3 :1luvu: dla Jacusia :D - 40 zł
Megana :1luvu: dla Jaśminka :D - 30 zł



Dziękujemy Wam Kochani :1luvu: :1luvu: :1luvu:

Re: w trakcie

PostNapisane: Czw lis 22, 2012 2:24
przez iza71koty
Dodatkowe zbiórki

Na Fundusz budkowo/polarowy dotarły nastepujące wpłaty:

100 zł od :D Taizu
50 zł od :D Afatima
30zł od :D Julka75
20zł od :D Wiora
50 zł od :D Marmotka
100 zł od :D Alicat

Razem 350 zł z czego wydano 47 zł na zakup polarków do budek

pierwszy zakup 30 sztuk za 30 zł
drugi zakup 17 sztuk za 17 zł

Pozostaje do dyspozycji 303 zł

Re: w trakcie

PostNapisane: Czw lis 22, 2012 2:26
przez iza71koty
Co jest potrzebne

makaron (świderki) : 7 szt. x 30 dni = 210 paczek miesięcznie
ryba/mięso : ok.80 kg tygodniowo = minimum 320 kg miesięcznie
karma sucha: ok.6-7 kg dziennie=około 180 kg miesięcznie
puszki : minimum 10-12 sztuk dziennie=360 szt miesięcznie
środki finansowe na wyżej wymienione produkty


GOTOWANIE

Gotowanie zaczynamy od zaopatrzenia się w niezbędne na dany dzień produkty. Latem mamy ten problem mniejsze bo zwylke Ryba jest juz do odebrania raniutko i cały dzień mozemy sobie dobrze zaplanować. Kolejnym plusem jest to ze gotuje sie o połowę krócej niż korpusy no i oczywiście jest tańsza po znajomości.
W sezonie jesienno- zimowym Rybacy wypływają znacznie pozniej w zwiazku z czym często trzeba czekać na telefon prawie do poludnia.Komplikuje to sprawe o tyle ze potem trzeba szybciutko biec zaopatrzyć się w korpusy, jeśli sie okaze ze niestety ryby nie ma i śpieszyć się z gotowaniem.
Korpusy niestety gotuja się dwa razy dłuzej.Oczywiście ma to niemały związek z rachunkami, w zwiazku z czym za gaz płace w tym sezonie prawie podwójnie.

Gotowanie ryby
Jedziemy wózeczkiem dwa razy w tygodniu. Odbieramy dwa razy po 40 kg ryby. Targamy to na góre, mrozimy i szykujemy na kolejne dni.Tej ryby niestety nie wystarczy nam w sezonie jesienno- zimowym na cały tydzień, w zwiazku z czym na jeden dzień tygodnia jesteśmy zmuszeni dokupić korpusy. Jeśli gotujemy rybę , gotujemy to w dwóch partiach po dwa pełne garnki parowe. Razem cztery garnki.Do takiego duzego gara wchodzi jakieś 4 kilo ryby.Gotujemy 4 garnki bo jeden jest dla moich kociaków w domu. Szczególowe osobne rozliczenie tego będzie w osobnym poście.Mamy zatem trzy gary ugotowanej świeżej pachnacej ryby z własnych połowów, kupionej bezpośrednio od Rybaka. Idziemy do sklepu i dokupujemy do tego 6 makaronów w sezonie letnim.Lub 8 makaronów w sezonie zimowym.Najlepszy jest makaron świderki, choć ten co kupuję w Netto najtańszy nie jest rewelacyjnej jakości.Gotujemy cztery gary makaronów. Do każdego gara wchodzą dwa.Obieramy rybkę z kregosłupa i częsci przy "uszach ryby." Tak to sie fachowo nazywa. Jeśli ryba jest dobrze ugotowana a przy tym wieksza, kręgosłup odchodzi w całości Włacznie z ościami okalającymi kręgosłup.jeśli wypadnie większa ość koniecznie ja usuwamy. Mniejsze drobniutkie moga zostać. Kot ma tak przystosowane zęby ze sobie doskonale poradzi.
Po ugotowaniu i odcedzeniu makaronu, mieszamy. Zimą nie studzimy ryby lecz tylko odcedzamy zimna woda makaron i mieszamy z ciepła ryba aby jedzenie było ciepłe. Tak samo z korpusami.Pakujemy tak ugotowaną rybe w plastikowe duze wiaderko.Takich wiaderek musi nam wyjść pełnych 4 sztuki. Na to wszystko, pomijam moje koty w domu, zużywamy dziennie około 12 kg ryby oraz około 4 kg makaronu.
Nastepnie potrzebujemy suchej karmy. Dzieki Wsparciu Wirtualnych Opiekunów w Vivie mamy mozliwość zakupu tej karmy a Fundacja nas za nia rozlicza. Dzienne zapotrzebowanie to około 7 kilogramów.Staram się aby kociaki dostały dobra karmę bo wierzę ze Ludzie którzy Nas Wspierają też by Sobie tego zyczyli. Zamawiam Purinę z reguły z łososiem, bo najbardziej smakuje kociakom. Do tego zamawiamy mniejszą ilość suchej karmy Kitekat i staram sie podawać w ilosci 3/1. Mam na mysli to ze podaje więcej lepszej karmy i dodatkowo uzupełniam Kitekatem. Kiedyś mieszałam obydwie karmy. teraz tego nie robię.Sypię kociakom obok. Jeśli maja chęć najpierw wyjadaja ta lepsza, potem trochę gorsza.Jeśli nie mamy juz środków w danym miesiacu na koncie w Vivie karmę musimy dokupić sami.
Nastepna sprawa to puszki. Trzeba kupić minimalnie 10 sztuk dziennie. To dla kociaków, które są smakoszami i nie jedzą nic innego. Oraz dla kotkow które muszą dostać chociać po lyzeczce. Z reguły kupuję Kitekata z wołowina. Koty ja lubia i jest w niej duza, pełna zawartość.
Gotowanie ryby pochłania dwie godziny. Gotowanie makaronu ponad godzinę.

Gotowanie korpusów
Aby nakarmic stado potrzebujemy dziennie 10 kg korpusów. Oczywiscie muszę zakupić 12 kg bo moje w domu też musza coś zjeść.Rozliczać jedak bedziemy tutaj stado. Jaka jest cena każdy wie. Dwa razy drozsza niż muszę zapłacić za rybę.
Korpusy gotujemy przez około dwie godziny. Cztery gary czyli cztery godzinny dziennie i plus ponad godzina sam makaron.
Gotujemy miesko do miękkości. Obieramy z kosteczek i mieszmy. Jeśli chcemy mozemy dodatkowo dolać odrobinke rosołku z gotowania, jeśli makaron okaże sie zbyt suchy.Z tak ugotowanych preparatów otrzymujemy taka sama ilosć pozywienia jak w przypadku ryby.

I juz mozemy jechać do kociaków. Każdy kotek dostaje przeciętnie kilka łyzek takiej strawy.Obrazowo to porcja wielkości duzego jabłka. Do tego otrzymuje poł pojemniczka dozownika suchej karmy czyli mnie wiecej około szkalnki.Sa kotki takie jak Niunia które uwielbiają sucha karmę i one nie dostaja ryby czy korpusów a dostają większa trochę ilosć suchego oraz jedną trzecia puszki Kitekata.Do tej porcji która przedstawiłam więcej wybredne kociaki dostaja jeszcze po duzej łyzce Kitekata.

KOSZTY UTRZYMANIA STADA

Teraz zajmiemy się kosztami.A te są różne w zależności od pory roku.

W sezonie jesienno - zimowym większą część czasu kupujemy korpusy, w sezonie letnim kupujemy rybę.
Przedstawię zatem dwie opcje jak to wygląda w obu sezonach.


Sezon wiosenno- letni
Dziennie
14 kg ryby to koszt 14 zł
6 makaronów to koszt 7.20 zł

10 puszek to koszt 27 zł
Dzienny koszt jedzonka nie licząc suchej karmy to koszt 48.70 zł.

Miesięcznie daje nam to kwote 1461 zł

Sezon jesienno- zimowy
Dziennie
10 kg korpusów to koszt 22.70 zł
2 kg podudzi to koszt 9 zł
8 makaronów to koszt 9.60 zł
10 puszek to koszt 27 zł

Dzienny koszt jedzonka nie licząc suchej karmy to koszt 68.30 zł

Miesięcznie daje nam to kwote 2049 zł

Teraz może jeszcze kwestia suchej karmy.
W Fundacji Viva mieliśmy wyadoptowanych 30 kociaków. Srednia wpłata na Kociaka to 20 zł. Sa jednak Opiekunowie tak jak na naszym watku, którzy nie trzymają sie ściśle tej kwoty i ofiarowują nam większą w zależności od mozliwości.Sa wystawione też rzeczy na Allegro, dochód z zakupu których jest przeznaczony na rzecz kotów danej opiekunki.Wsparciem są też Akcje cegiełkowe, oraz tak jak chociażby Piekna Akcja w ramach Pomocy "SiePomaga"
Generalnie gdybyśmy chcieli tutaj rozliczyć te koszty to jest to wpływ wysokości około 800 zł miesięcznie.Czasem zdarzają się dodatkowe wpływy od prywatnych Osób czy Sklepów więc ta kwota nigdy nie jest stała.Moze być odrobinę wyzsza lub nizsza.
Z tego mozemy zamówić powiedzmy około 100 kg suchej karmy w miesiacu.
100 kg to zapotrzebowanie na około poł miesiąca.
Resztę muszę dokupić.
100 kilogramów najtańszego Kitekata to 700 zł miesięcznie.

Na koniec tylko dodam że w kosztach nie uwzględniałam utrzymania moich domowych kotów ani Tymczasów .Nie uwzględniłam też kosztów piasku, którego idzie u nas masa i na który ciągle nam brakuje.

To Rozliczenie pokazuje ile kosztuje miesięczne utrzymanie stada .

Nie wymieniłam tu kosztów zuzywanego przeze mnie gazu, czy pradu który muszę poswięcić, nie tylko na pranie kocich kocyków, bo część z nich zmieniam i wyrzucam, dzięki uprzejmości Hurtowni która nam pomaga. Niestety chodzenie po krzakach, jeżdzenie w deszcz też zwiększa moje zapotrzebowanie na pranie odzieży. Nie wymieniłam też kosztów zakupu ręczników jednorazowych, które są uzywane do sprzątania kocich miseczek. Nie wymieniłam kosztów leków, srodków na odrobaczenie czy odpchlenie.Ani też środków czystości.

Re: w trakcie

PostNapisane: Czw lis 22, 2012 2:28
przez iza71koty
A TU JUŻ KAWAŁEK NASZEGO STADA.TAK TO WYGLĄDA REALNIE.

Obrazek-Obrazek-Obrazek
Obrazek-Obrazek-Obrazek
Obrazek-Obrazek-Obrazek
Obrazek-Obrazek-Obrazek
Obrazek-Obrazek-Obrazek

To tylko oczywiście mały kawałek naszego stada.....
Każde ze zdjęć przedstawia inna grupę kociaków,karmioną w innym miejscu.Sa też kotki które jedzą pojedyńczo.

Re: w trakcie

PostNapisane: Czw lis 22, 2012 2:29
przez iza71koty
Proszę Wszystkich o poszanowanie tego wątku.
Proszę o oddanie go kotom.One już wiele wycierpiały......
Proszę o uszanowanie motta wątku:


WIDZĘ. CZUJĘ. MAM DUSZĘ I SERCE.NAS KOTÓW JEST DUŻO. POMÓŻ.

Prosimy nie wprowadzaj kłótni na wątek.
Nie odbieraj nam nadziei.Jest nas tak dużo......


Bez POMOCY LUDZI, BEZ WAS .....zginiemy.

Re: Widzę....czuję...Pomóż nam Pomagać - SZCZECIN -

PostNapisane: Czw lis 22, 2012 2:56
przez iza71koty
Witam Serdecznie :D i Zapraszam Kochani :D

Re: Widzę....czuję...Pomóż nam Pomagać - SZCZECIN -

PostNapisane: Czw lis 22, 2012 2:56
przez aszuelka
Pierwsza :D