Strona 1 z 1

Komfort termalny u kota

PostNapisane: Śro lis 21, 2012 19:31
przez adeeniet
Zastanawia mnie, jaka temperatura jest komfortem termalnym dla kota.

Re: Komfort termalny u kota

PostNapisane: Czw lis 22, 2012 21:40
przez dzikafretka
Moja tymczaska Nula uwielbia smażyć się na kaloryferze, także jak patrzyć na nią, to komfort termalny osiągnęła by jedynie w upalny dzień na blaszanym dachu ;)

Re: Komfort termalny u kota

PostNapisane: Czw lis 22, 2012 21:51
przez kropkaXL
Nieżyjąca kotka mojej siostry przysmażyła sobie kiedyś futro na boku, bo położyła się obok kuchenki elektrycznej-nic sie jej nie stało, ale ślad na futerku-przybrązowienie na końcach sierści -długo był widoczny. To było wieki temu, ale nadal to pamiętam, bo był to straszny piecuch. Z kolei jeden z moich kotów najchętniej leży na parapecie(a okna mam plastikowe, więc nie sa ciepłe :evil: ), albo na płytkach w kuchni.
Jedna z kotek chowa się pod kołdrę-tak więc chyba nie ma reguły -to sprawa osobnicza jak i u ludzi.

Re: Komfort termalny u kota

PostNapisane: Czw lis 22, 2012 21:59
przez strongbaby
kotka męża potrafiła wejść do popielnika w piecu. Wtedy podobno była najszczesliwsza

Re: Komfort termalny u kota

PostNapisane: Czw lis 22, 2012 22:46
przez LunaKlara
wg moich kociakow, kazde miejsce majace wyzsza temperature niz one. Najczesciej jestem to ja :))) ku oczywistej mojej radosci ! Choc ostatnio malpy wola rozkladac sie na piecu ... jak w nim napale....

i teraz dylemat; palic czy nie palic ?