Strona 1 z 1

MAM PYTANIE!! PROSZE o POMOC! ;-)

PostNapisane: Pon maja 10, 2004 13:31
przez Fantusia
Witam was kochani kociarze i psiarze :D
Mam pytanie :
Niedługo odbieram moją nową kotkę. Ona juz umie korzystac z kuwety, ale na dworze tez umie się załatwiac. Czy gdybym juz w pierwszym dniu poszła z nią do ogrodzonego ogrodu nie uciekłaby? No bo gdyby moja sunia ja na drzewo zagoniła i ta by z drzewa na dach i uciekłaby?? Czy lepiej, aby przez np. pierwsze 3 dni była w domu, oswoiła się z moimi kotami i Arika i załatwiała w kuwecie i potem na dwór?? Prosze o pomoc.

Z góry dziękuję :wink:

PostNapisane: Pon maja 10, 2004 13:34
przez lidiya
mysle, ze jak przynosisz nowegio zwierzaczka do domu powinnas najpierw dac mu czas na zapoznanie sie z nim bez dodatkowych atrakcji.
Wszystko powoli i delikatnie jesli masz inne zwierzaki :)

PostNapisane: Pon maja 10, 2004 13:36
przez Fantusia
Dziękuję :D
Więc ile dni ma byc w domu? Z 3 czy wiecej?
:wink:

PostNapisane: Pon maja 10, 2004 13:39
przez Mysza
lepiej ją przetrzymaj w domu i to nie 3 dnia a tydzień lub dwa. Musi się do Was przywiązać, by potem wracac do domu

PostNapisane: Pon maja 10, 2004 13:42
przez Lilu
ja myśle że powinna być tylko w domu dopuki pozna całe mieszkanie wszystkie zakamarki , Was i oczywiście koty i inne domowniki :wink: . Jak się troszkę przywiąrze do Was i pójdziecie z nią na dwór to mniejsze prwdopodobieństwo ze będzie chciała od Was uciec . A jak wypuścicie ją teraz bo pod wpływem nowego domu , stresu odłączenia od matki i ludzi od których ją wzieliście może chcieć uciec .

Poczekajcie troszkę jeszcze będzie czas i na wychodzenie na spacerki teraz się poznajcie :wink:

PostNapisane: Pon maja 10, 2004 13:48
przez Fantusia
Dziękuję bardzo :wink: Zastosuję :D

PostNapisane: Pon maja 10, 2004 13:57
przez Bonkreta
Fantusia pisze:Dziękuję :D
Więc ile dni ma byc w domu? Z 3 czy wiecej?
:wink:


Moje były prawie 2 miesiące, a potem jeszcze ze dwa tygodnie spacerów tylko w szelkach, w naszym towarzystwie, żeby poznały teren, ale nie ucikły. Potem następny tydziń bez szelek, ale z nami. Potem już poszły same.

Może to zbytek ostrożności, ale wolałam to, niż zgubione w obcym terenie maluchy.

PostNapisane: Pon maja 10, 2004 14:00
przez Fantusia
Ja bede ja miała w domu chyba z 2-3 tygodnie. Będe potem jeszcze z nia wychodziś na szelkach. Potem bez z nami. I potem same. Czyli podobnie do Bonkrety :D

PostNapisane: Pon maja 10, 2004 16:56
przez Fantusia
A w chodzeniu na szelkach kotka sobie poradzi?? :D