Miau.PL

2.11.2012 Info na str. 2,3 potrzebny DT lub awaryjny DT (kociaki może potem przejąć jakkolwiek) dla "bengalka" i jego kumpla "plamki" na CITO !!!







------------------

koty są na TDT u iza7, potem będą jakkolwiek
Pilnie potrzebny jest awaryjny DT dla 3 kociaków z Dolnego MIasta (kruszynki ok 8 tyg) z wątku na kociarni viewtopic.php?f=13&t=147078

Dziś jeden czarnuszek został odłowiony przez jakkolwiek i przed chwilą pojechał do DS (str. 5 i 6 wątku na kociarni). Po jedną czarną dziewczynkę też był dziś telefon, ale koordynująca sprawę jakkolwiek jutro wyjeżdża na tydzień i nie zdąży sprawy doprowadzić do końca. Za tydzień jakkolwiek daje koteczkom (3 dziewczynki) tymczas.

POTRZEBNY PILNY TDT na tydzień (najpóźniej wtorek za tydzień) dla 3 maluszków ! MOże udałoby się od razu koteczkę wyadoptować do domku, który dziś dzwonił.

Maluchy zdrowe, wesołe. Dzisiejszy maluszek oswoił się po kilku godzinach i stał się mruczącym czarnym księciem i zachwycił DS

PROSIMY O POMOC !!!

adzi pisze:
Maluchy zdrowe, wesołe. Dzisiejszy maluszek oswoił się po kilku godzinach i stał się mruczącym czarnym księciem i zachwycił DS

Zachwycił to dobre słowo, ma 'główkę jak serduszko, śliczne oczki, najpiękniejszy na świecie jest i taki kochany'

Marmurek- dziewczynka na pierwszym planie:
http://imageshack.us/scaled/landing/832/72488499.jpg

Dwa małe czarne dziewczątka, niestety nie wiem które to na zdjęciu, bo wszystkie z góry są takie same
http://imageshack.us/scaled/landing/827/10393586.jpg
http://images35.fotosik.pl/1669/60a1e41923d2a274.jpg

Jezu cudowne wieści
Niestety ja nie mogę dać DA tym kociętom.
Będę pytać,mam nadzieję,że zdążymy z pomocą....

Prosimy o TDT, kociaki maja zapewniony DT za tydzien, szkoda by było jakby im się cos stalo

Witam,
jestem nowa na tym forum bo zarejestrowałam się, żeby móc napisać tą wiadomość:) mogłabym na jeden tydzień przygarnąć koty - mam aktualnie w domu dwie dorosłe swoje kotki, ale maluchy trzymałabym odizolowane w łazience - łazienka jest średniej wielkości, ma min. okno, grzejnik, kuwetę.. jeżeli takie pomieszczenie by wystarczyło to mogę pomóc.

iza8 pisze:Witam,
jestem nowa na tym forum bo zarejestrowałam się, żeby móc napisać tą wiadomość:) mogłabym na jeden tydzień przygarnąć koty - mam aktualnie w domu dwie dorosłe swoje kotki, ale maluchy trzymałabym odizolowane w łazience - łazienka jest średniej wielkości, ma min. okno, grzejnik, kuwetę.. jeżeli takie pomieszczenie by wystarczyło to mogę pomóc.

Bardzo się cieszę! Zadzwonię do Ciebie z pociągu, bo już muszę spadać.

A Adzi trzymamy za słowo

adzi pisze:
KTO MOŻE DAĆ TDT DLA 3 MALUSZKÓW (2 czarne i marmurek)- tylko na tydzień !!!! kolejna kotka mogłaby mieć domek, szkoda czekać....mogę pomóć łapać maluchy jakby coś

założę wątek na kotach o TDT na tydzień

niestety nie mogę jeszcze wysyłać prywatnych wiadomości a nie chcę publicznie podawać nr tel, jakby co ja mieszkam w gdańsku, na głównym mieście, mogę gdzieś też podjechać.

Adzi pomożesz dziś Izie w łapance maluchów?

mail do mnie: baket@poczta.onet.pl

Jakkolwiek a Ty masz telefon do Adzi? Moze zadzwon do niej i skontaktuj ja z Iza, dziś noc ma byc zimna nikt nie moze pomoc w lapance?

dzieciaki złapane - pręguska i jedna czarnulka są bardzo śmiałe. Przyszły za mamą do jedzenia, od razu złapałam je z ręki. Druga czarnulka została ukryta za śmietnikiem, mama po nią wróciła wtedy też są schwyciłam. Maluchy śliczne, zdrowe (jedna czarna ma mini załzawione oczka), dały się bez problemu złapać, nie bały się mnie.

Na początku pierwszy ze wszystkich kotów wyszedł pręgusek/pręguska ten nieco większy. W realu mniejszy (edit mysłałam o zdjęciu, że na zdjęciu większy się wydaje), myślałam, że to jego mam łapać. Myślę , że ma ok 2,5 mieś. Wzięłam go za kark, ale zorientowałam się że to nie kot, którego winnam łapać, bo ma mniej białego Cały czas się kręcił przy mnie, wchodził na klatkę łapkę jak łapałam mamuśkę. Super jest.

Jakkolwiek spróbuj i jego teraz popromować, bo szkoda go. Super kociak, warto dać mu szansę.

Za jednym zamachem chciałam złapać mamę - była 3 razy w klatce , ale coś nie zadziałało, klatka się nie zamykała, albo była zbyt "wrażliwa" i zamykała się sama. NIe wiem co się stało. BYło już późno, przed 20, a miałam jeszcze coś do załatwienia i w sumie dopiero do domu weszłam.

----------

Ula zrób im trojmiasto.pl wyróżnione, naprawdę warto, bo jest po prostu największy odzew.

Możesz do czarnuszków wykorzystać zdjęcie/a tego poniedziałkowego kocurka, o zdjęcia burani trzeba będzie Izę poprosić jak maluchy się już zadomowią. Może i burania by tu znalazła dom, to smarti dałaby DT jakiejś innej biedzie. Tekst ogłoszenia weź mój, skoro ludzie dzwonią.

Priorytetem są sterylki tych kilku kocic (chciałam od razu matkę dać na steryl , żeby jakkolwiek miała o 1 mniej, ale sprzęt nie zadziałał ). no i fajnie byłoby jakby i ten burasek/a znalazła DT, póki jest do szybkiego oswojenia. Jeden pingwinek równolatek też się cały czas się koło mnie kręcił.

BYło już ciemno i padał deszcz, ale udało się.

No i bardzo dziękuję Izie - super dziewczyna

Mam nadzieję , że wstawi nam zdjęcia. WIem, że maluchy zjadły i zainstalowały się w kontenerku z termoforem Super są.

Miejsce okropne i przygnębiające, przed wysiedleniem. Te koty które zostaną będą miały duży problem, bo ludzi (=codziennego karmienia) nie będzie. Im mniej tam ich będzie tym lepiej, bo przyszłości tam nie mają. Po zimie i kolejnych ciążach będzie ich tam pewnie z 25 więc niewesoło.

EDIT. stylistyka

ula weź zmień jeszcze tytuł i zrób edycję 1szego postu - o DT dla pręguska i jego kumpla może. A nuż się uda. Szkoda ich pręgusek jest obłędny.

-----------------

Powodzenia i kciuki , fajne koty. Potrzebują pomocy.

Qrde to jak maja 2,5 mies i sa smiale to moze je tez uda się wcisnac na DT Ula pisala ze nie chce ich wziac bo sa slabo rokujace na oswojenie ze wzgledu na wiek ale skoro takie fajne to szkoda ich tam zostawiac a moze Iza u Ciebie by ta 2ka znalazla DT? Ja mogę oplacic dla nich pakiet 130 ogloszen u Catangel jestem pewna ze w mig znajda dom

rokować na pewno rokują, to jeszcze szkraby - nie mają 3mieś. Zawsze można wypuścić w miejsce bytowania. Chciałam cyknąć foty, ale było już późno - bardzo ciemno, nie ma tam lamp ulicznych. Początkowo tego buraska i jednego pingwinka wzięłam ze tego małego buraska i czarnego do złapania, chyba nawet do jakkolwiek dzwoniłam czy czarny na pewno jest cały czarny

Dziewczyny zabierzcie te maluchy one nie mogą tam zostać
będa wyburzać te budynki,te kociaki zginą....
Preoszę pomóżcie im
Ja mam w domu 13 kociąt nie mogę wziąć więcej mam grzyba miałam pp
Błagam Was pomóżcie im może po jednym weźcie
Plisssssssssss