Re: Wiersze o kotach? Ludzie tak pięknie o nich piszą..
Napisane: Nie lut 23, 2014 1:07
"Pierwsza w nocy po północy"
Tupot drobnych łapek, po czym wściekły skrzek...
Znów ktoś Odisiowi nocą w drogę wszedł.
Odik trzy-pół łapy, lecz pardonu nie da
- i wnet intruzowi "liścia" wartko sprzeda.
Przyjdzie się przytulić
- jak to robi kot...
"Albert! Przestań! Basta!
Dosyć już tych psot!"
Tupot drobnych łapek, po czym wściekły skrzek...
Znów ktoś Odisiowi nocą w drogę wszedł.
Odik trzy-pół łapy, lecz pardonu nie da
- i wnet intruzowi "liścia" wartko sprzeda.
Przyjdzie się przytulić
- jak to robi kot...
"Albert! Przestań! Basta!
Dosyć już tych psot!"