Wiersze o kotach? Ludzie tak pięknie o nich piszą..

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob lut 20, 2021 18:23 Re: Wiersze o kotach? Ludzie tak pięknie o nich piszą..

Wątki z opowieściami caty na pewno do nich należą:
viewtopic.php?f=8&t=41536
viewtopic.php?f=46&t=59599
W drugim wątku pierwsza bajka na str. 5 :D
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=187577
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 60382
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob lut 20, 2021 18:42 Re: Wiersze o kotach? Ludzie tak pięknie o nich piszą..

Odkopany z czeluści watek przywiódł wiele wspomnień.
Zapomnianych wierszy, nie umieszczonych a gdzieś tam zapisanych.
Bolesnych i radosnych wspomnień.
KropkiXL, Sofi.Saszy już z nami nie ma (*)
Dziękuję.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 55370
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 11 >>

Post » Sob lut 20, 2021 23:44 Re: Wiersze o kotach? Ludzie tak pięknie o nich piszą..

ASK@ pisze:Odkopany z czeluści watek przywiódł wiele wspomnień.
Zapomnianych wierszy, nie umieszczonych a gdzieś tam zapisanych.
Bolesnych i radosnych wspomnień.
KropkiXL, Sofi.Saszy już z nami nie ma (*)
Dziękuję.

Postanowiłyśmy wiersze z tego wątku przeklejać stopniowo do nowego wątku na Koci-łapci, oczywiście z podaniem autora, źródła i strony. W ten sposób dostaną jakby drugie życie. Ja właśnie przekleiłam wiersz Dropsa:
viewtopic.php?f=8&t=208424&start=60
Może przekleisz któryś ze swoich (albo wszystkie)? A może napisałaś coś nowego? Zapraszamy!
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=187577
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 60382
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw lis 11, 2021 19:48 Re: Wiersze o kotach? Ludzie tak pięknie o nich piszą..

ASK@ pisze:Moja Nastunia odeszła. Była krótko w DS.
Nie dane było jej cieszyć się swoim szczęściem.

Los rzucił Kota ochłapek
Na mróz
Na głód
Na poniewierkę
Śmiał się okrutnie widząc
Jak umęczony kot cierpi

Los cisnął wrak Kota
Na krzywdę
Na ból
Na umieranie
Nic nie warta z Ciebie istota
Wołał , stojąc nad nim

Ręce ciepłe Kota uniosły
Utuliły
Wyleczyły
Ukochały
Dom najlepszy dla niego
Długo, długo szukały

Los z perfidnym uśmiechem
Dał Dom
Dał szczęście
Dał miłość Dużego
A potem wraz z życiem zabrał
Powiedz mi Boże, dlaczego?


ASK@


Odkopuję wątek sprzed lat.. Przepraszam. Ale siedzę i ryczę.
Pisałaś jakbyś pisała o mojej Księżniczce.. Los tak ją traktował. Poniewierał, karząc znosić zimno, głód, brud... Pokarał ciążami, utratą dzieci i nieuleczalną chorobą...
Ciepłem, opieką, pełną miską, miłością w kochającym domu cieszyła się tak krótko... Los okrutnie z niej zakpił. Odeszła w tę niedzielę, zostawiając taką pustkę..

szaky7331

 
Posty: 12
Od: Wto lis 09, 2021 20:16

Post » Czw lis 11, 2021 21:27 Re: Wiersze o kotach? Ludzie tak pięknie o nich piszą..

szaky7331 pisze:
ASK@ pisze:Moja Nastunia odeszła. Była krótko w DS.
Nie dane było jej cieszyć się swoim szczęściem.

Los rzucił Kota ochłapek
Na mróz
Na głód
Na poniewierkę
Śmiał się okrutnie widząc
Jak umęczony kot cierpi

Los cisnął wrak Kota
Na krzywdę
Na ból
Na umieranie
Nic nie warta z Ciebie istota
Wołał , stojąc nad nim

Ręce ciepłe Kota uniosły
Utuliły
Wyleczyły
Ukochały
Dom najlepszy dla niego
Długo, długo szukały

Los z perfidnym uśmiechem
Dał Dom
Dał szczęście
Dał miłość Dużego
A potem wraz z życiem zabrał
Powiedz mi Boże, dlaczego?


ASK@


Odkopuję wątek sprzed lat.. Przepraszam. Ale siedzę i ryczę.
Pisałaś jakbyś pisała o mojej Księżniczce.. Los tak ją traktował. Poniewierał, karząc znosić zimno, głód, brud... Pokarał ciążami, utratą dzieci i nieuleczalną chorobą...
Ciepłem, opieką, pełną miską, miłością w kochającym domu cieszyła się tak krótko... Los okrutnie z niej zakpił. Odeszła w tę niedzielę, zostawiając taką pustkę..

Przytulam mocno.
Nic bólu nie ukoi.
Ale Księżniczka, choć krótko, miała miłość, dom, ciepło.
Zabierze je ze sobą i poczeka na Ciebie
Księżniczko (*)
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 55370
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 11 >>

Post » Czw lis 11, 2021 22:25 Re: Wiersze o kotach? Ludzie tak pięknie o nich piszą..

Tak, te chwile w kochającym domu są bezcenne.
Księżniczko [*][*][*]
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=187577
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 60382
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt lis 12, 2021 9:17 Re: Wiersze o kotach? Ludzie tak pięknie o nich piszą..

jolabuk5 pisze:Tak, te chwile w kochającym domu są bezcenne.
Księżniczko [*][*][*]


Żyła na kredyt, już wcześniej.. Kwestią czasu kiedy stan się pogorszy.. Nikt nie przewidział że nastąpi to tak szybko.. Wiem że koty nerkowe mogą żyć długie szczęśliwe lata... Ale bilans doświadczeń, ostatnie miesiące chuchania i dmuchania to było za mało.. ;(

szaky7331

 
Posty: 12
Od: Wto lis 09, 2021 20:16

Post » Pon gru 13, 2021 17:11 Re: Wiersze o kotach? Ludzie tak pięknie o nich piszą..

mój nerkowy Rudy z działki żył 2 lata i 2 miesiące w domu, miał wszystko co potrzeba, odszedł, teraz mam Lile z działki, też nerkowa, zabrałam ją wostatniej chwili, wyniki poprawiły sie, będzie do końca
Obrazek

wiesiaczek1

Avatar użytkownika
 
Posty: 2176
Od: Nie kwi 10, 2011 21:23
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon gru 13, 2021 17:46 Re: Wiersze o kotach? Ludzie tak pięknie o nich piszą..

zajrzałam i znów się wzruszyłam

MaryLux

 
Posty: 159730
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon gru 13, 2021 22:33 Re: Wiersze o kotach? Ludzie tak pięknie o nich piszą..

wiesiaczek1 pisze:mój nerkowy Rudy z działki żył 2 lata i 2 miesiące w domu, miał wszystko co potrzeba, odszedł, teraz mam Lile z działki, też nerkowa, zabrałam ją wostatniej chwili, wyniki poprawiły sie, będzie do końca

To piękne, że dałaś jej dom :1luvu:
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=187577
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 60382
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw gru 16, 2021 19:09 Re: Wiersze o kotach? Ludzie tak pięknie o nich piszą..

jolabuk5 pisze:
wiesiaczek1 pisze:mój nerkowy Rudy z działki żył 2 lata i 2 miesiące w domu, miał wszystko co potrzeba, odszedł, teraz mam Lile z działki, też nerkowa, zabrałam ją wostatniej chwili, wyniki poprawiły sie, będzie do końca

To piękne, że dałaś jej dom :1luvu:

w ostatniej chwili, zabrałam bo nie dała by rady bez wody i leków i dobrego jedzenia,
Obrazek

wiesiaczek1

Avatar użytkownika
 
Posty: 2176
Od: Nie kwi 10, 2011 21:23
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: aga909, indianeczka, magnificent tree, RichardSpoon, ryniek, Zeeni i 498 gości