Strona 1 z 13

*KSO*Kropeczka[*]Pusia znowu w domu. Czy teraz się uda??*

PostNapisane: Pon paź 22, 2012 19:59
przez Boo
Bura Kropeczka miała dom. Ten sam od kocięctwa. To samo mieszkanie, ci sami ludzie, to samo bezpieczne i doskonale znane, własne miejsce. Przez całe dotychczasowe życie. Przez 12 lat… Kiedy Kropeczka miała 2 lata, zamieszkała z nią malutka Pusia. Prawie całe czarne kociątko z białymi znaczeniami tu i ówdzie. Wspólna sielanka dwóch kocic trwała około 10 lat. Było cudnie. Kochający ludzie, pełne miski, słoneczny balkon. Ręce do głaskania, kolana do udeptywania i leżenia na nich. I kocia przyjaciółka. Kotki były nierozłączne. Ale to wszystko było za piękne i zbyt długo trwało. Po tych wszystkich latach kotki straciły swój dom. W czerwcu 2012 roku trafiły do opolskiego schroniska. Powód? Nie jest teraz ważny. Teraz najważniejszy jest los kotek a zwłaszcza Kropci, która powoli umiera w schronisku. W miniony czwartek (19.10.12) Kropka straciła władzę w kocim ciele i dostała drgawek. Dzięki lekom i kroplówkom udało się kotkę z tego stanu wyciągnąć. Niestety każdego dnia Kropka ma mniejszy bądź większy kryzys, mimo chwilowych, krótkotrwałych popraw. Kropeczka powinna od kilku dni przebywać w szpitaliku – powinna mieć zrobione pełne badania krwi, powinna mieć podane właściwe, jak najlepsze leki. Powinna zostać zdiagnozowana i leczona zgodnie z tą diagnozą. Niestety, po pierwsze, nie mamy pieniędzy na szpitalik. Ale kasę zawsze daje się jakoś zorganizować. Gorsze są po drugie i po trzecie – Kropeczka po takim leczeniu nie może już wrócić do schroniska, nie może zostać z powrotem przyjęta. Do tego wszystkiego przecież jest Pusia, która pobyt w schroniskowej klatce znosi tylko dzięki obecności swojej kocie przyjaciółki. Więc miejsce, choćby w domu tymczasowym, potrzebne jest dla obu starszych kotek.

Kropeczka umiera, Pusia, jeśli zabraknie Kropki, podąży za nią. Jeśli nie ma szans na uratowanie Kropeczki chciałabym by miała choć spokojną śmierć, by odeszła w domu, w cieple, kochana. I by Pusia – sierotka, nie umierała z tęsknoty w schronisku. A może Kropeczce dolega coś błahego? Jeśli jest szansa na uratowanie jej życia? Jeśli może je stracić tylko dlatego, że jej byli opiekunowie oddali ją w takie miejsce? Jeśli wystarczą tylko badania i dobrze dobrane leki i Kropeczka może wciąż żyć?

Postaram się załatwić szpitalik, zorganizujemy kasę tylko błagamy o miejsce! Choćby tymczasowe by ustabilizować Kropkę i móc szukać im wspólnego domu stałego na stare, spokojne lata?

Błagam! Ja nie mogę wziąć kolejnego kota, tym bardziej dwóch. W Opolu nie znam nikogo, kto mógłby kotkom pomóc. Ze swojej strony zrobię wszystko by pomóc. Tylko to miejsce…

Błagam!

To jest Kropeczka:

Obrazek

a to Pusia:

Obrazek

Re: *KSO-Kropeczka umiera, Pusia podąży za nią! POMOCY!! ;(*

PostNapisane: Pon paź 22, 2012 20:05
przez joszko89
aż się poryczałam.... znam obie koteczki i jestem wściekła bo nie mogę nic zrobić... Błagam pomóżcie!!!! :crying:

Re: *KSO-Kropeczka umiera, Pusia podąży za nią! POMOCY!! ;(*

PostNapisane: Pon paź 22, 2012 20:06
przez -Buffy-
To zdjęcie Kropki z soboty, kiedy przechodziła poważny kryzys. Nie umiała utrzymać się na słabych łapkach i tylko szukała miejsca, żeby się położyć.

Obrazek



A to Pusia

Obrazek

Re: *KSO-Kropeczka umiera, Pusia podąży za nią! POMOCY!! ;(*

PostNapisane: Pon paź 22, 2012 20:15
przez Boo
mamy już tez wydarzenie na FB: http://www.facebook.com/events/523379541024451/

Re: *KSO-Kropeczka umiera, Pusia podąży za nią! POMOCY!! ;(*

PostNapisane: Pon paź 22, 2012 20:16
przez Boo
Dziewczynki bardzo słabo jedzą, być może Kropcia jest po prostu niedożywiona? Może wystarczy trochę leków i dobrego jedzonka i kotka jeszcze troszkę pożyje? Pomożemy to wszystko załatwić tylko one muszą mieć swoje miejsce!

Re: *KSO-Kropeczka umiera, Pusia podąży za nią! POMOCY!! ;(*

PostNapisane: Pon paź 22, 2012 20:26
przez ASK@
:!: :!: :!:
tylko podnieść mogę i kciuki trzymać.
Proszę o pomoc!

Re: *KSO-Kropeczka umiera, Pusia podąży za nią! POMOCY!! ;(*

PostNapisane: Pon paź 22, 2012 20:26
przez phantasmagori
Właśnie. może tak niewiele trzeba? Domu nie zakoconego po kokardkę?
Niema nic gorszego niż bezsilność :cry:

FB udostępnione, znajomi zaproszeni.

Re: *KSO-Kropeczka umiera, Pusia podąży za nią! POMOCY!! ;(*

PostNapisane: Pon paź 22, 2012 20:34
przez olafen
Zaznaczam

Re: *KSO-Kropeczka umiera, Pusia podąży za nią! POMOCY!! ;(*

PostNapisane: Pon paź 22, 2012 20:56
przez edii
Podnoszę :!: :!: :!:

Re: *KSO-Kropeczka umiera, Pusia podąży za nią! POMOCY!! ;(*

PostNapisane: Pon paź 22, 2012 21:02
przez galos3max
podnoszę, na fb udostepniłam. tylko tyle mogę :placz:

Re: *KSO-Kropeczka umiera, Pusia podąży za nią! POMOCY!! ;(*

PostNapisane: Pon paź 22, 2012 21:27
przez Alienor
Po ratunek dla pięknych dam podrzucam.

Re: *KSO-Kropeczka umiera, Pusia podąży za nią! POMOCY!! ;(*

PostNapisane: Pon paź 22, 2012 21:29
przez Aga&Iskierka&Lady
podnoszę, oferuję drobną wpłatę - może trzeba zacząć kasę zbierać, może wtedy będzie łatwiej o miejsce?
powinny tam trafić razem,żeby się wspierać ...
wiem,że na TYM FORUM cuda się zdarzają ...

Re: *KSO-Kropeczka umiera, Pusia podąży za nią! POMOCY!! ;(*

PostNapisane: Pon paź 22, 2012 21:42
przez Petka
Serce mi pęka. :(
Mogę tylko podrzucić z nadzieją, że cud się zdarzy.

Re: *KSO-Kropeczka umiera, Pusia podąży za nią! POMOCY!! ;(*

PostNapisane: Pon paź 22, 2012 21:50
przez Moha
Ja też mogę zadeklarować niewielką ale stałą kwotę dla koteniek. Niestety, tylko tyle :cry:

Re: *KSO-Kropeczka umiera, Pusia podąży za nią! POMOCY!! ;(*

PostNapisane: Pon paź 22, 2012 22:52
przez hanelka
Mogę tylko podnosić. Serce się ściska...
FB udostępnione