Od kilku dni mamy w domu ok. 3 miesięczną kotkę. Jest to nasze pierwsze zwierzątko. Póki co „współżycie” układa się generalnie dobrze

Uczymy ją, co w mieszkaniu wolno robić, a czego nie; gdzie wolno jej chodzić, a gdzie nie i gdzie co należy robić

Pewien problem dotyczy jednak nocy. Otóż kotka zanim pójdzie się położyć i zaśnie, to bardzo miauczy pod drzwiami do naszej sypialni. Przygotowaliśmy jej miejsce do spania w pokoju, do którego wolno jej wchodzić, ma tam swoje legowisko i zabawki. Staramy się też zanim sami pójdziemy spać „uśpić” ją w jej „łóżeczku”. Czasami się udaje, ale i tak, jak tylko się przebudzi, to przychodzi pod drzwi sypialni i zaczyna miauczeć. Nie trwa to całą noc, ale potrafi tak miauczeć 2-3 godziny, zanim nie wróci do siebie i nie zaśnie.
Czy ktoś mógłby podpowiedzieć, co zrobić, żeby tak nie miauczała?
I przy okazji, jeśli ktoś chciałby podzielić się swoją wiedzą, to chętnie poczytamy Wasze rady! Nigdy wcześniej nie mieliśmy kota, chociaż na przyjęcie naszej Majki staraliśmy się dobrze przygotować.