Strona 1 z 2

Wymioty!POmocY!

PostNapisane: Czw maja 06, 2004 20:04
przez HiPnO
Niunia byla szczepiona przedwczoraj piatka i wczoraj wieczorem po jedzeniu zaczela wymiotowac...duzo razy i pozniej co zjadla to zwymiotowala. Dzisiaj myslalam ze jej przeszlo, ale prawdopodobnie nie jadla caly dzien. Teraz zjadla i znowu zwymiotowala.Czy to moze byc jakas reakcja na szczepionke??

PostNapisane: Czw maja 06, 2004 20:55
przez HiPnO
ona bardzo chce jesc, ale co zje to zwymiotuje :( nie wiem co to moze byc i dlaczego tak ma. Jutro pedzimy do weta ,ale co przez noc?moze jej cos podac??odseparowac ja od jedzenia??

PostNapisane: Czw maja 06, 2004 21:00
przez Lilu
:cry: biedna kicia może dawaj jej tylko suche do jutra

PostNapisane: Czw maja 06, 2004 21:01
przez Evelyne
Często zdarza się że kociuśki wymiotują i mają podwyższoną temperaturę po szczepieniu, wydaje mi się że mógłbyś poczekać jakiś czas. Jeżeli nadal będzie taka reakcja to zgłosić się do weta, ale bez paniki :-)

PostNapisane: Czw maja 06, 2004 21:22
przez HiPnO
ona cokolwiek zje to wymiotuje ,suche tez. Mimo to caly czas chce jesc. To juz drugi raz byla szczepiona piatka ale za pierwszym razem nie miala zadnych powiklan :? od kilku dni jeszcze przed szcepieniem strasznie krzyczala po nocach, ale wet stwierdzil ze nic jej sie nie dzieje , ze moze ma taka rujke. Wczoraj polecil mi dac jej tabletke na uspokojenie, zeby tak w nocy nie szalala. Moze ta tabletka tez miala jakis wplyw na te wymioty??sama nie wiem. Wyglada dobrze nie jest jakas niemrawa jedyne co to te wymioty jak po kazdym jedzonku :(

PostNapisane: Czw maja 06, 2004 21:33
przez Lilu
Moze coś z brzuszkiem :?

PostNapisane: Czw maja 06, 2004 21:39
przez moni_citroni
A pije ? Jesli nie, to podaj jej wode strzykawka do pysia, zeby sie nie odwodnila...

PostNapisane: Pt maja 07, 2004 2:16
przez Anja
Daj znac jak wrocisz od weta. Przydalaby sie kroplowki jak tyle wymiotuje. Wspolczuje :(

PostNapisane: Pt maja 07, 2004 9:07
przez HiPnO
Duzo pije, w nocy jadla i nie wymiotowala :ok: rano tez, wiec moze juz jej przeszlo... Popoludniu idziemy do weta i zobaczymy czy cos poradzi.

jak najszybciej

PostNapisane: Pt maja 07, 2004 9:47
przez zosia&ziemowit
Jak najszybciej pokazać weterynarzowi. Może być reakcja na szczepionkę, a mogło się coś przyplątać przy okazji osłabienia (uboczny skurtek szczepionki) ale... równie dobrze to może być niezależnie.

Jeśli wymiotuje po każdym jedzeniu, to nie dawać jeść. Jeden czy dwa dni diety nie jest problemem. Dużo wody do picia, pić musi!

A w ogóle (patrzę na daty) już dziś pewnie po wizycie i co słychać?

Re: jak najszybciej

PostNapisane: Pt maja 07, 2004 10:10
przez Kid
zosia&ziemowit pisze: Jeden czy dwa dni diety nie jest problemem. Dużo wody do picia, pić musi! ?
Ostatnio rozmawiałam o kocim niejedzeniu z naszą wetką. Powiedziała, że nawet jednodniowa głodówka może się skończyć dla kota tragicznie - wysiądzie mu wątroba. Wydaje mi się, że o wszelki ch zabiegach powinien zadecydowac lekarz :roll: . Kot to nie pies (u psa głodówki robi się leczniczo).

PostNapisane: Pt maja 07, 2004 12:39
przez Chatte
Bidulstwo.
To prawdopodobnie reakcja na szczepionkę.
Akurat wczoraj szczepiłam kocicę i kategorycznie odmówiłam Fel-O-Vaxa. Porzednie szczepienie wywołało bardzo gwaltowna reakcję - kota była cała obolała i trzęsła się jak galaretka, juz myślałam, że po kocie.
Poza tym wet nie bardzo chciał szczepić kotę z objawami (co prawda ustępującej) ruji. Twierdził że organizm jest wtedy oslabiony.
Po podaniu Quadricata kota nie ma żadnych sensacji.

Re: jak najszybciej

PostNapisane: Pt maja 07, 2004 16:20
przez zosia&ziemowit
Kid pisze:
zosia&ziemowit pisze: Jeden czy dwa dni diety nie jest problemem. Dużo wody do picia, pić musi! ?
Ostatnio rozmawiałam o kocim niejedzeniu z naszą wetką. Powiedziała, że nawet jednodniowa głodówka może się skończyć dla kota tragicznie - wysiądzie mu wątroba.

Hmmm... dość dziwna opinia, ale też może wyrwana z jakiegos kontekstu i pewnie miała poważne uzasadnienie.
Jeśli wymiotuje po jedzeniu, to znacznie szybciej się odwodni, zaburzenia równowagi elektrolitycznej itp. Stąd - musi pić.
Wydaje mi się, że o wszelki ch zabiegach powinien zadecydowac lekarz :roll: .

Słusznie. Nie istnieje diagnoza zaoczna i pewna, a najlepiej radzi weterynarz, który kota widzi i zna.

Re: jak najszybciej

PostNapisane: Pt maja 07, 2004 22:42
przez Kid
zosia&ziemowit pisze:
Kid pisze:
zosia&ziemowit pisze: Jeden czy dwa dni diety nie jest problemem. Dużo wody do picia, pić musi! ?
Ostatnio rozmawiałam o kocim niejedzeniu z naszą wetką. Powiedziała, że nawet jednodniowa głodówka może się skończyć dla kota tragicznie - wysiądzie mu wątroba.

Hmmm... dość dziwna opinia, ale też może wyrwana z jakiegos kontekstu i pewnie miała poważne uzasadnienie.
.
Miała - zastanawiałam się nad rodzajem karmy i nad tym, co zrobić, jeśli kot nie będzie chciał jeść leczniczej - czy mam ją zmusić, zastosować metodę "na głodnego"? U kotów tak nie wolno.

PostNapisane: Pt maja 07, 2004 22:54
przez Beata
Nie udalo mi sie znalezc info oficjalnego (np. z ksiazki) ale po 3 dniach niejedzenia nerki zaczynaja wysiadac. Mozliwe, ze watroba wczesniej, przy czym pamietajmy, ze watroba sie regeneruje.
Ja - jesli kot (nerkowy w moim przypadku) nie je 24 godziny - zaczynam karmic strzykawka. Jesli po 24 godzinach karmienia (dawka jak normalna) nie zacznie jesc sama, jade do weta na kroplowke. Przy 3 dniach niejedzenia kot, oprocz kroplowki, dostaje cos na wspomozenie apetytu... To naprawde nie sa zarty...
Przy czym czesto koty, ktore w tym czasie PIJa, nie maja wiekszych problemow.