Noemi-wypadku,padaczka, chore jelita potrz karma i/d Gastro.
Napisane: Sob paź 06, 2012 18:06
Za 3 godziny będzie równo tydzień jak odszedł niepełnosprawny powypadkowy Eustachy Bardzo mi go brakuje, ale on żyje , on wrócił lecz w innym futerku , w futerku maleńkiej Noemi która miała być dziś uśpiona bo jest po wypadku , nie kontroluje czynności fizjologicznych i ma spory problem z tylnymi łapkami , zamiast chodzić skacze jak królik , poza tym ma straszna biegunkę, jest mocno odparzona i wychudzona , na szczęście je . dostała dzis kilka zastrzyków , podaje jej tez nifuroksazyd i kroplówkę , smarowana jest maścią pośladkową , mam nadzieje że przeżyje , bo widać że walczy ...
Jest kąpana co kilkadziesiąt minut, idą ogromne ilości ręczników papierowych i pampersów , podkładów bardzo Was proszę o pomoc , Noemi chce żyć ...
Jest kąpana co kilkadziesiąt minut, idą ogromne ilości ręczników papierowych i pampersów , podkładów bardzo Was proszę o pomoc , Noemi chce żyć ...