Miau.PL

Moje ogrodzenie ma 2,20.
Pleksi [OBI, Castorama]jest na wysokości ok 50 cm - do ok 180 cm. Nachylenie w ogrodzeniu nie jest konieczne. Można je wykonać zupełnie na prosto.
Od wewnątrz mam dwa koty którą pokonują takie zabezpieczenie, inne nie dają rady.
Od zewnątrz wejdzie każdy niepożądany gość. Taki gość tez jest w stanie wyskoczyć z ogrodu.
Kiedyś mieliśmy przy ogrodzeniu tuje, ale to był bardzo zły pomysł.
Koty mogły się po nich wspinać i buszować po wsi. Tuje poszły won!
Teraz mamy piękne miskanty i inne trawy, drzewa ozdobne posadzone są z dala od ogrodzenia.
I w ten sposób spacyfikowaliśmy ogony
Zabezpieczenie ogrodu spełnia swoją role - koty są bezpieczne.

Doprawdy przepięknie to urządziłaś.

No, no. ..

Dziękuje

Mój kawałek ogrodu

Jest na co patrzeć.

No i koło czego chodzić.

Ja mam na letnisku też kawałek ogrodu, ale nie pokażę

Szkoda kasy na bunkrowanie się ogrodzeniem. Ogrodzenie zrób jak Ci się podoba, ozdobne/lub nie.
Kotkom zrób wolierę, przykładowe są na stronie tej firmy co siatkują też balkony: https://www.siatkidlakotow.pl/woliery.html
Taniej wyjdzie zrobić kotkom przestrzeń 3 x 5 metrów niż ogradzać wielki ogród i robić wysokie podmurówki. Takie moje zdanie. Nie tylko, że taniej, ale jednak bezpieczniej, wiesz w jakiej przestrzeni się lokują i mniej głupotek wpadnie im do głowy.

Mnie sie wszystko podoba.
Lucas 2014

Fajne te woliery. I chyba rzeczywiście tańsze niż całe ogrodzenie

Nie ma takiej siatki, po której kot nie wylezie.

My mamy i wolierę, była pierwsza, i koci płot w kształcie odwróconej litery L. Woliera to niby taki fajniejszy balkon, ale kotom się szybko nudzi, i szybko odkrywają, że poza nią coś jest. Widzą swoich ludzi jak chodzą po ogrodzie, jak pracują, odpoczywają i też chcą. Pod balkonem nie spacerujemy, więc kotom, które są przecież towarzyskie, jakoś chyba łatwiej to ogarnąć.
Żadna z moich kotek nie pokonała kociego płotu, nawet ta, co skacze na 2 metry. Zawsze zatrzymywała się na tym krótszym ramieniu, natomiast jak kot się uprze albo wystraszy, może wejść z zewnątrz,i taką sytuacją dwa razy się nam zdarzyła. Dlatego zawsze sprawdzam ogród, a koty korzystają z niego tylko kiedy jesteśmy w domu.

Fredziolina lub Czitka, mogłybyście podlinkować produkt - ni diabła nie widzę ze zdjęć, co to jest dokładnie.
A po kolejnej kradzieży nie mam ochoty znowu inwestować w poliwęglan komorowy.

To pleksi falista, kupisz w każdym markecie budowlanym.
https://allegro.pl/oferta/poliester-fal ... DwQAvD_BwE

Pleksi zamocowana na płocie robi naprawdę dobra robotę.
Wystarczy, że kot raz podskoczy i odpadnie natychmiast.
Ogrodzenie zrobione solidnie, na podmurówce jest kosztowne, nie co ukrywać. No ale ja jestem zwolenniczką solidnej roboty, tym bardziej ze dla siebie i na długie lata
Chcę mieć ogród dla siebie i bezpieczny dla kotów. I taki jest.
W ogrodzie mam alejki, miejsca wypoczynku i cale mnóstwo cienia dla kotów. Mają nawet drzewo do wspinania i szorowania pazurków.

Pięknie dziękuję!
I rzeczywiście dużo taniej, niż poliwęglan komorowy, który używałam.