Miau.PL

KOCHANI OD WCZORAJ WYDZWANIAJĄ DO MNIE LUDZIE Z DZIAŁEK W PUŁTUSKU .SEZON DZIAŁKOWY MIJA ,NA DZIAŁKACH ZOSTAJE ŚLICZNA OSWOJONA (KTOŚ JĄ WYRZUCIŁ :twisted:

),BARDZO SPRAGNIONA CZŁOWIEKA KOTECZKA SYJAMOWATA? Z BŁĘKITNYMI OCZYMA I DWOJE JEJ STARSZYCH DZIECI 4-5 MIESIĘCZNYCH ,OSWOJONYCH I 4 TYG. MALUSZKI .
STARSZE TO RUDY I BURO BIAŁY Z NIEBIESKIMI OCZKAMI :roll:

FOTY NIEWYRAŹNE .MALEŃTASY TO RUDY ,BIAŁY Z BURYM ,SYJAMOWATY I SZAROBURY Z RUDĄ GWIAZDKĄ .
TAK ZOSTAŁY MI KOCIAKI OPISANE.
ZGINĄ JEŻELI KTOŚ IM NIE POMOŻE ,NIE POTRAFIĄ SZUKAĆ SOBIE JEDZENIA ,UZALEŻNIONE CAŁKOWICIE OD CZŁOWIEKA :cry:

BARDZO PROSZĘ O POMOC :idea:

POMOGĘ W STERYLIZACJI ,W CZYM TYLKO BĘDĘ MOGŁA .

MOŻE JEDNAK :cry:

Prosimy o Dom Tymczasowy :!:

O tej porze roku koty i kociaki (zwłaszcza ładne) szybko znajdują domy.

Oczywiście najlepiej jeśli od razu chciałby je na zawsze

Rozumiem, że nikt z działkowiczów...

nikt

za tydzień ,dwa znikają z działek.

Takie ładne koty...

Podniosę...

kochani może jednak dało by się gdzieś zabrać rodzinkę?
takie śliczne szkraby (mam fotkę w tel.) długo nie zagrzeją miejsca ,załatwię sterylizacje ,oddam swoje szczepionki ,proszę :cry:

ta sprawa nie daje mi spokoju ,ludzie dzwonią myśląc że ja tyle mogę a ja gówno mogę :cry:

tylko sama się dołuję.

podrzucę

Wstaw te foty, może jakoś po jednym ludzie wezmą?

Przed chwilą rozmawiałam z kobietą która stara się zabezpieczyć los tych kotów .
Krew mnie zalała ,jakem niespotykanie spokojna mało brakowało abym używała słów ...brzydkich :evil:

Bo ona daje 100zł a nikt nie chce przyjechać :!:

proponuje aby popytała znajomych ale ..1.to tak daleko po 2. trzeba poświęcić tyle czasu :!:

po 3. jeszcze w lecznicy trzeba posiedzieć żeby kotom badania zrobić :!:

po 4. ja wszystkich znam i wszystkie Fundacje

zacznę od 4 ,znam owszem z nazw ,bo osobiście nie znam nikogo :roll:

fala złości i goryczy zalała mnie taka że bałam się czy Kraków nie podtopi :evil:

spokojnie tłumaczyłam że te jej 100zł i ew. pół dnia to wszystko co proponuje ,a ja (my)możliwe że parę miesięcy ,setki złotych ,cały swój wolny czas ,mieszkanie ...że pieniądze nie rosną na drzewach a domy nie są z gumy.
nic nie rozumiała

to Fundacja nie może auta podesłać :?:

przecież oni na pewno mają wszystko
Nie wiem na jakim świecie my żyjemy ,nie wiem :roll:

powiedziałam że i owszem i od każdego kota państwo im daje tyle kasy że już jadą po kolejne :evil:

zupełnie nie wiem czy do tej kobiety dotarło cokolwiek :cry:

bo oni są prywatni ,troszczą się a my do .....nędzy to kto :?:

kim ja jestem ???
Bardzo mi żal tych kotów ,ale głową muru nie przebije jeżeli nie wykrzeszą z siebie tego minimum i nie przywiozą do wawy w której załatwiona jest lecznica żeby zrobić im badania to nic z tego nie będzie :cry:

Jest mi z tym źle. :oops:

acha kotkę na działki podrzuciła dobra dusza z dwoma kociakami ,a oni nie wiedzieli że można zrobić sterylizację
Możliwe że będą starać się oddać je nawet na Paluch .
Wszystko jedno ,byle nie zostały na działkach.....

nie mam kabelka żeby foty wrzucić ,mogę po przesyłać na tel.

Mam tel. stary i najprostszy z możliwych, nie odbiera fot. Może ktoś inny odbierze i wstawi.

Dorciu, to jest 7 kotów, wątpię żeby ktoś wziął wszystkie.
Ale syjamowate i niebieskookie są poszukiwane, można by je ogłaszać, trochę czasu jeszcze jest.