Miau.PL

prawie rok minal od pierwszego i na razie ostatniego odrobaczenia, ktore przebieglo dosc dramatycznie
viewtopic.php?f=1&t=135855&start=45

zastanawiam sie czy powinnam kotki odrobaczac ? czy to jest konieczne jezeli kociaki sa ok ?
zastawiam sie bo te tablety to w pewnym sensie trucizna, po co mam je truc ?

kociaki niewychodzace, w wiekszosci jedza domowe jedzenie /gotowane dla nich, nie "ludzkie"/ suche i kocie puszki, ale tez jedza surowizne wczesniej sparzona lub przemrozona.

Zbieraj urobki najlepiej przez dłuższy czas bo cykl rozwoju ewentualnego robola trochę trwa i daj do zbadania.
Ja przestałam odrobaczać w ciemno, robię co jakiś czas badania pasożytnicze i sprawdzam czy panny mają życie wewnętrzne .

dzieki Karola to chyba rozsodne podejscie. Ile u Twojego weta kosztuje takie badanie?

Płacę ok. 30zł. Zbieram urobki przez 2 tygodnie i przetrzymuję w zamrażarce - to ważne bo w lodówce mogą stracić "na świeżości" . Moje koty też już rok nie dostały niczego na robaki, robiłam w tym czasie 2 badania pasożytnicze i oba wyszły ujemne. Te wszystkie środki odrobaczające to jednak trucizna dlatego nie podaję ich w ciemno.

wlasnie dzwonilam do mojej wetki, koszt 26 zl wiec mam plan zeby uzbierac przez 6 dni koopale /wg wetki taki czas wystarczy/ przy czym uzbieram ze wspolnej kuwety wiec taki mix ... jak tfuu tfuuu cos wyjdzie bede odrobaczac a jak nie to dam im spokoj

Ja też robię mix, bo koty i tak korzystają ze wspólnych kuwet, więc ewentualne pasożyty też by sobie na pewno przekazały . Ja to gdzieś czytałam, że poleca się zbieranie urobków nawet 30 dni bo tyle mniej-więcej trwa cykl rozwoju robaka, ale taka ilość "towaru" przetrzymywana w zamrażarce lekko mnie przeraża .

mnie juz jeden dzien koopala w zamrazarce przeraza

jeszcze mi sie przypomnialo ze powinnam dziewczyny zaszczepic bo mialy tylko dwa szczepienia jak byly malutkie i juz za chwile mija rok od ostatniego

LunaKlara pisze:mnie juz jeden dzien koopala w zamrazarce przeraza

Szczelnie zamykane pudełko załatwia sprawę . Dodatkowo owijam je folią i jest ok . Choć gdyby kiedyś ktoś mi powiedział, że będę trzymać w zamrażarce kocie kupy to...