Strona 1 z 7

Bośniaczek - dt u Karotki

PostNapisane: Pon wrz 17, 2012 13:55
przez kasia_5000
Watek zakładam w imieniu forumowej Karotki, która jest teraz w Neum w B&H. Znalazła ciężko rannego w łapkę kociaka, nie mogła koło niego przejść obojętnie i teraz desperacko próbuje znaleźć dla tego malucha jakąś pomoc. Czy macie jakiekolwiek sugestie?

Wiemy już, że przewiezienie kota do Polski jest niemożliwe ze względu na obostrzenia prawne (wymóg szczepienia i wyników próby serologicznej).

Karotka będzie leciała do Polski z Dubrownika (do Poznania) w najbliższy wtorek 18 września. Jest w stanie dowieźć zwierzaka do Dubrownika.
Jest może na forum ktoś, kto mieszka teraz w Chorwacji?
Czy nie znacie jakiegoś przytuliska, w którym są godziwe warunki, albo weterynarza o dobrym sercu, który mógłby przejąć w Dubrowniku kociaka? A może ktoś z Was zna jakichś mieszkańców Dubrownika lub okolic - Polaków, Chorwatów, kogokolwiek - kto mógłby zapewnić temu zwierzakowi pomoc i opiekę?
A może ktoś mógłby przetrzymać kociaka - oczywiście wszystkie koszty zostaną pokryte - do czasu wyrobienia mu dokumentów, pozwalających na opuszczenie Chorwacji i wjazd do Polski???

BARDZO PROSIMY O POMOC ! :-( Sprawa jest bardzo pilna!

Re: CHORWACJA - PILNA POMOC!

PostNapisane: Pon wrz 17, 2012 15:11
przez ASK@
:!: :!:

Re: CHORWACJA - PILNA POMOC!

PostNapisane: Pon wrz 17, 2012 19:38
przez Poker71

Re: CHORWACJA - PILNA POMOC!

PostNapisane: Pon wrz 17, 2012 19:38
przez kajas81
Do góry

Re: CHORWACJA - PILNA POMOC!

PostNapisane: Wto wrz 18, 2012 15:12
przez Karotka
Dziekuję Kasiu za watek. Jestem juz w Poznaniu. Kotuś został :( . Kombinuję jak tam wrócić, tym razem samochodem lub autokarem. Szukam jakiegoś taniego przejazdu. Kotek ma okolo 5 miesiecy mysle. Lapka jest zlamana, wygieta i zmiażdzona. Wyglada żle, jest cała opuchnieta, Poduszki nabrzmiale. Trzeba mu pilnie pomoc. Ja psychicznie wysiadłam jak zobaczylam ta obolala kruszynkę. Dziewczyna ktora tam byla i mowi, ze nie jest wielbicielka zwierzat i nie ruszaja jej takie sytuacje az sie poplakala. My bylismy na wycieczce. Dopiero przed transferem do Polski trafilam do tego hotelu. Nie bylam w stanie nic wymyslec przez dwa dni, kiedy tam bylam. W neum nie ma weta :(
Czy jest ktos kto ma znajomych, ktorzy przebywaja teraz na polodniu Chorwacji? Proszę :cry:

Re: CHORWACJA - PILNA POMOC!

PostNapisane: Wto wrz 18, 2012 16:05
przez JaEwka
Aga na pewno coś wymyślimy...

Re: CHORWACJA - PILNA POMOC!

PostNapisane: Wto wrz 18, 2012 16:59
przez Gibutkowa
!

Re: CHORWACJA - PILNA POMOC!

PostNapisane: Wto wrz 18, 2012 17:11
przez agnieszka.mer
Jest takie forum www.cro.pl, tam dużo ludzi jeżdzi do i z Chorwacji, a w dziale autostop(o ile dobrze pamiętam) są różne propozycje na dołączenie się do jazdy za dołożenie się do kosztów paliwa.Warto spróbować...

Re: CHORWACJA - PILNA POMOC!

PostNapisane: Wto wrz 18, 2012 17:24
przez Karotka
Szukam autobusów, problem polega na tym, ze nie mam juz urlopu :(

Re: CHORWACJA - PILNA POMOC!

PostNapisane: Wto wrz 18, 2012 20:17
przez Gibutkowa
A jakie są procedury wyjazdowe? Jeśli jest szczepienie i przeciwciała to obawiam się że też jest i kwarantanna, półroczna... :roll: I ważna sprawa - być może są inne warunki wwozu do Chorwacji i wywozu z Chorwacji. Na terenie UE potrzeba jedynie przy wwozie szczepienia i bodjże po tygodniu można jechać.

Re: CHORWACJA - PILNA POMOC!

PostNapisane: Wto wrz 18, 2012 21:38
przez issey32
Warunki wwozu zwierząt do Polski m.in. z Chorwacji): http://zielonalinia.gov.pl/default.aspx?docId=5276

Re: CHORWACJA - PILNA POMOC!

PostNapisane: Wto wrz 18, 2012 21:40
przez issey32

Re: CHORWACJA - PILNA POMOC!

PostNapisane: Wto wrz 18, 2012 21:42
przez Ozanna1405
Tutaj znalazłam informacje dotyczące wywozu zwierząt z Chorwacji ---> http://zielonalinia.gov.pl/default.aspx?docId=5276 .

Re: CHORWACJA - PILNA POMOC!

PostNapisane: Wto wrz 18, 2012 22:21
przez Gibutkowa
Tyle że przewóz będzie się odbywał poprzez kraje członkowskie. Trzeba by zadzwonić na infolinię tam i dopytać.

Re: CHORWACJA - PILNA POMOC!

PostNapisane: Wto wrz 18, 2012 23:48
przez zuzia96
Dopiero weszłam na ten wątek... Agnieszko :ok:

Ostatnio znajomy (obecny Duży mojego tymczaska Bazylka) przewiózł z Francji do Polski samochodem kociaka, który błąkał się na stacji benzynowej. W UE nie ma przecież granic, nikt nic nie sprawdza (w samolocie gorzej). A Chorwacja nie weszła jeszcze do Unii?