Miau.PL

Witam mój kot (ma 2 miesiące) spadł ze schodów o wysokości 2,5 metra (sturlał się). Chodził normalnie, ale teraz od 2 dni leży (rusza łapkami i nogami) wymiotuje, ma też dziwnie przekręcone oczy lewe oko ma w lewą górną stronę a prawe w prawą górną stronę. Co mam z nim zrobić?

Iść jak najszybciej do weterynarza

dwa dni lezy a Ty nic ? Koniecznie do weta !

Matki121, wyedytowałaś post, ale nadal Twój kot jest w ciężkim stanie od 2 dni i ma objawy neurologiczne. Z opisu sądząc, to stan zagrożenia życia. Potrzebuje szybkiej pomocy lekarskiej.
Pomyśl, co by było z człowiekiem z takimi objawami? Byłby w szpitalu, na OIOMie. Podobnej pomocy potrzebuje też Twój kot.

Na co czekasz....to nieludzkie-szybko do veta-on cierpi

@alix76 Wybacz ale wypadek był w piątek (w piątek kot normalnie chodził) dopiero miał objawy w sobote rano (wymioty) a w sobote i niedziele weterynarz jest zamknięty oczywiście podaje mu ibupron (mały kawałeczek) rozpuszczony w strzykawce z przegotowaną wodą.

Matki i co ? Jak kociak ? bylas u weta ? szukasz weta? skad jestes? pomozemy w znalezieniu kliniki

@LunaKlara Weta znalazłem jest w mojej miejscowości. Tylko jest jeden problem ponieważ wypadek był w piątek (kot nie miał wtedy żadnych objawów) w sobote miał wymioty i nie miał apetytu a weterynarz nie jest czynny w sobote i w niedziele

kurka nie rozumiem, kociak w sytuacji zagrozenia zycia, wlasciciel on line i nic...

Masz gdzie pdojechać jutro w okolicy? stan jest poważny. Raczej porady przez net nie wystarczą

@LunaKlara zrozum że weterynarze w okolicy nie są dysponowani w sobote i w niedziele!

NIE WOLNO!!!podawać kotom ludzkich środków przeciwbólowych!!!

Być może dlatego kot ma takie objawy.

matki121 pisze:@LunaKlara Weta znalazłem jest w mojej miejscowości. Tylko jest jeden problem ponieważ wypadek był w piątek (kot nie miał wtedy żadnych objawów) w sobote miał wymioty i nie miał apetytu a weterynarz nie jest czynny w sobote i w niedziele

ok, rozumiem, napisz prosze skad jestes moze znajdziemy weta przyjmujacego w niedziele bo kociak potrzebuje pomocy natychmiast.

Opisz prosze jego stan, jak sie zachowuje, nadal tylko lezy?

Problem rozwiązany znalazłem vet w pobliżu i jutro z rana do niego ide

ucieszylam sie problem jeszcze nie rozwiazany ale bedzie

nie podawaj kociakowi zadnych lekow bez porozumienia z wetem bo to moze bardzo zaszkodzic malenstwu.

I pisz jak tam kociak

Kciuki za malucha