Żwirki - pyt. s.10

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt paź 26, 2012 9:30 Re: Żwirki - pyt. s.10

Próbuje przebrnąć przez tematy żwirkowe, ale jeszcze nie znalazłam odpowiedzi...
Mam dużego, 6-letniego kocura MCO.
Już sama nie wiem jaki żwirek dla niego kupować, bo kot jest na tyle wielki, że trzy - cztery sikania do żwirku betonitowego i dno kuwety zabetonowane gliniastą mazią... Co z tego, że wybieram kupsztale, jak kot nie ma w czym kopać, bo niby zbrylające się żwirki nie nadążają się zbrylać. Na wierzchu kuwety zostaje 2-3cm warstwa sypkiego żwirku, ale jemu to nie wystarcza do kopania. Kuwetę ma dużą, wchodzą prawie 2 worki 5kg.
Kota mam 3 tygodnie a już mi poszło 30 kg żwirku 8O

A myślałam, że to karma będzie najdroższym wydatkiem :P

Chciałabym zapytać właścicieli MCO lub innych dużych kotów jakich żwirków używają i czy mają/mieli podobny problem?

asim

Avatar użytkownika
 
Posty: 973
Od: Wto paź 02, 2012 18:50
Lokalizacja: Żory

Post » Pt paź 26, 2012 18:28 Re: Żwirki - pyt. s.10

Asim - radzę Ci spróbować ten Cats Best Eco Plus.
On się w ogóle nie przykleja do dna i nic nie jest zabetonowane, nie ma żadnej gliniastej mazi.
Mam jedną dużą kuwetę na 3 koty. Może faktycznie nie siusiają bardzo dużo, ale ta torba 10l starcza mi na miesiąc, słowo honoru. Moje ważą - 2 po ok. 5,5 kg i 1 - 7,5 kg, więc nie są małe, zwłaszcza ten jeden jest nieco za gruby (obecnie na diecie :( ale ciągle głodny).
Naprawdę spróbuj, nic nie ryzykujesz, nie wierzę żeby Ci się nie spodobał w tej sytuacji.
:D
Ja sprzątam w kuwecie kilka razy dziennie, w sumie jak jestem w łazience to tam zagladam, no bo te kupy to oczywiście robią najchetniej jak jest świeżo posprzątane :lol: więc staram się wyrzucać żeby im było miło w kuwecie :)
Ach te kochane koty i kotusie i kiciusie ........

aska125

 
Posty: 332
Od: Wto lis 29, 2005 14:12
Lokalizacja: Warszawa Żoliborz

Post » Pt paź 26, 2012 18:50 Re: Żwirki - pyt. s.10

Cats Best jest naprawde bardzo dobry..moge to potwierdzic , co prawda moj kociak narazie ma cos ok 2,5 kg ale młody jest jeszcze :)no i oczywiscie to nie jest Maine Coon , ale ma w genach troche syberyjczyka:) Ale wracajac do tematu mi 40 l Cats best starczy na ponad 2 mies .I i wielkim plusem jest to ze mozna go wywalic do wc (nie cala kuwete na raz....wspominam tylko bo raz poszalalam i z pospiechu wsypalam za duzo na raz i zatkalam troche wc, ale bez obaw po popchnieciu szczotka do wc zeszlo cale )Wlażdym razie ladnie sie zbryla i nie bobi sie papka w kuwecie:)

Lilka Mrau

 
Posty: 2554
Od: Pon sie 20, 2012 16:15
Lokalizacja: Poznań

Post » Pt paź 26, 2012 18:55 Re: Żwirki - pyt. s.10

Ja też z czystym sumieniem mogę polecić CBE, o czym pisałam już wyżej.
Po teście kilku żwirków został powyższy i nie zamierzamy go zmieniać ;)
Mój kot dużo sika, dlatego też silikon u nas totalnie się nie sprawdził, bo nie chłonął moczu, w ogóle to nie wyparowywało. Totalna porażka i smród.

Kup najwyżej małe opakowanie CBE, zobaczysz jak się będzie ono sprawdzać ;)
"Kot wie, że to Ty jesteś kluczem do jego szczęścia, a Ty sądzisz, że to on jest kluczem do Twojego."

M :*

21kasia21

Avatar użytkownika
 
Posty: 51
Od: Wto lip 03, 2012 9:56

Post » Pt paź 26, 2012 19:06 Re: Żwirki - pyt. s.10

21kasia21 pisze:Ja też z czystym sumieniem mogę polecić CBE, o czym pisałam już wyżej.
Po teście kilku żwirków został powyższy i nie zamierzamy go zmieniać ;)
Mój kot dużo sika, dlatego też silikon u nas totalnie się nie sprawdził, bo nie chłonął moczu, w ogóle to nie wyparowywało. Totalna porażka i smród.

Kup najwyżej małe opakowanie CBE, zobaczysz jak się będzie ono sprawdzać ;)

A jesli się sprawdzi to plecam na allegro zakup...40l za 79 zł przesyłka gratis ^^

Lilka Mrau

 
Posty: 2554
Od: Pon sie 20, 2012 16:15
Lokalizacja: Poznań

Post » Pt paź 26, 2012 22:09 Re: Żwirki - pyt. s.10

Lilka Mrau pisze:
21kasia21 pisze:Ja też z czystym sumieniem mogę polecić CBE, o czym pisałam już wyżej.
Po teście kilku żwirków został powyższy i nie zamierzamy go zmieniać ;)
Mój kot dużo sika, dlatego też silikon u nas totalnie się nie sprawdził, bo nie chłonął moczu, w ogóle to nie wyparowywało. Totalna porażka i smród.

Kup najwyżej małe opakowanie CBE, zobaczysz jak się będzie ono sprawdzać ;)

A jesli się sprawdzi to plecam na allegro zakup...40l za 79 zł przesyłka gratis ^^


Otóż to ;)
Albo śledzi groupona, bo ostatnio właśnie w taki sposób kupiłam żwirek i kocie karmy :D
"Kot wie, że to Ty jesteś kluczem do jego szczęścia, a Ty sądzisz, że to on jest kluczem do Twojego."

M :*

21kasia21

Avatar użytkownika
 
Posty: 51
Od: Wto lip 03, 2012 9:56

Post » Pt paź 26, 2012 23:17 Re: Żwirki - pyt. s.10

Dziękuję za tak liczny odzew :)

Kupiłam w markecie 3 rodzaje żwirku i będę testować. Chciałam wziąć z Allegro, ale bałam się wtopić bo opłaca się większe opakowania brać, a nie wiem czy nam spasuje.
Wzięłam Hiltona silikonowego, jakiś żwirek Filip betonitowy, ale drobniejszy i nieco droższy, niż te co wcześniej miałam i drewniany Cat's Best Eco, ale nie Plus bo Plusa nie mieli, nie wiem czym się różnią...
Na razie w dwóch kuwetach jest wsypany betonitowy i silikon, nie chciałam dawać silikonu i drewnianego, bo kot do tej pory miał betonitowy i wolałam, żeby choć jeden rodzaj był jemu znajomy, co by nie narobił obok kuwety :)


Oczywiście nadal chętnie przeczytam opinie właścicieli MCO i innych dużych kotów.

asim

Avatar użytkownika
 
Posty: 973
Od: Wto paź 02, 2012 18:50
Lokalizacja: Żory

Post » Pt paź 26, 2012 23:51 Re: Żwirki - pyt. s.10

Mogę się mylić ale chyba Ten Eco nie zbryla ...
Tia teraz czytam ..nie zbryla ...z komentarzy w necie wynika ze nie mozna porownywac z cats best eco plus ...

Lilka Mrau

 
Posty: 2554
Od: Pon sie 20, 2012 16:15
Lokalizacja: Poznań

Post » Pon paź 29, 2012 18:08 Re: Żwirki - pyt. s.10

Cat's Best Eco Plus się zbryla a ten bez Plus się nie zbryla. Wiem, bo raz się pomyliłam i zamówiłam przez all, potem musiałam się męczyć i mieszankę robić z CBEP, bo ja z niezbrylających nie umiem opróżniać kuwety.
Sąsiadka ma MCO i też używa Cat's Best Eco Plus.
‎"Czy dom bez kota - najedzonego, dopieszczonego i należycie docenianego
- zasługuje w ogóle na miano domu?" M.Twain

dzikafretka

 
Posty: 1881
Od: Pt lut 11, 2011 14:35
Lokalizacja: koło BB

Post » Pon paź 29, 2012 18:51 Re: Żwirki - pyt. s.10

dzikafretka pisze:Cat's Best Eco Plus się zbryla a ten bez Plus się nie zbryla.


Plus to moze i kiedys sie zbrylał :?
Teraz robi sie w kuwecie totalna syfoza.
Ani jednej porzadnej brylki nie udalo mi sie wyjac.
Na szczescie mam w kuwecie juz ostatni "rzut" tego syfu.

Wracam niestety do silikonowego zwirku.
Karolina

karolinah

 
Posty: 7630
Od: Wto gru 05, 2006 17:05

Post » Pon paź 29, 2012 18:57 Re: Żwirki - pyt. s.10

karolinah pisze:
dzikafretka pisze:Cat's Best Eco Plus się zbryla a ten bez Plus się nie zbryla.


Plus to moze i kiedys sie zbrylał :?
Teraz robi sie w kuwecie totalna syfoza.
Ani jednej porzadnej brylki nie udalo mi sie wyjac.
Na szczescie mam w kuwecie juz ostatni "rzut" tego syfu.

Wracam niestety do silikonowego zwirku.

To chyba zalezy jak się trafi ..ja kupowalam 2 razy Cat's Best Eco Plus na allegro 40l od 2 roznych dostawcow i nie narzekam na jakoś tego żwirku .

Lilka Mrau

 
Posty: 2554
Od: Pon sie 20, 2012 16:15
Lokalizacja: Poznań

Post » Pon paź 29, 2012 19:01 Re: Żwirki - pyt. s.10

Lilka Mrau pisze:To chyba zalezy jak się trafi ..ja kupowalam 2 razy Cat's Best Eco Plus na allegro 40l od 2 roznych dostawcow i nie narzekam na jakoś tego żwirku .


Od dluzszego juz czasu z kazdym zamowieniem jest coraz gorzej. Najpierw myslalam, ze moze jaks trefna partia mi sie trafila, a jednak za czesto trafial mi sie niezbrylajacy syf, zeby w to uwierzyc.
Zreszta w swoich obserwacjach nie jestem odosobniona:

viewtopic.php?f=8&t=145561
Karolina

karolinah

 
Posty: 7630
Od: Wto gru 05, 2006 17:05

Post » Pon paź 29, 2012 19:43 Re: Żwirki - pyt. s.10

Wydaje mi się, że lepszy był w tych torbach niskich pękatych, bo teraz mam z takiej większej podłużnej i faktycznie niezbyt dobrze się zbryla, ale jednak się zbryla. I tak go wolę od tych bentonitowych, bo jest wygodny.
Ach te kochane koty i kotusie i kiciusie ........

aska125

 
Posty: 332
Od: Wto lis 29, 2005 14:12
Lokalizacja: Warszawa Żoliborz

Post » Pon paź 29, 2012 20:06 Re: Żwirki - pyt. s.10

Wprawdzie nie mam MCO, ale mieszkają z nami dwa 7-kilowe kocury grzebiące z zapałem w kuwecie i wypadające z niej jak torpedy :roll: Żwirki próbowałam różne - bentonitowe benki, filusie, tanie marketowe, golden grey, bazyle. Jeżeli miałabym wśród nich wybierać to:
Numer 1 - Bazyl lawendowy - bo najlepiej pochłania zapach mimo, że sam ma bardzo słaby zapach (z korzyścią dla wrażliwego nosa kota), najlepiej się zbryla. Minus - nie ma dużych opakowań, nie w każdym mieście mozna go kupić.
Numer 2 - Benek lawendowy - bo również dobrze się zbryla, choć gorzej z wiązaniem zapachów.

Reszty nie kupowałam ponownie po spróbowaniu 1 opakowania :|

Wiele osób wtedy namawiało mnie na cats best eko+, ale naczytałam się duzo komentarzy, że nosi się... :roll:
Ale spróbowałam... i nikt mnie teraz nie namówi do powrotu do żwirków bentonitowych! Przy cats best nie używam wcale pochłaniaczy zapachów do kuwety - nie ma potrzeby! 8O Żwirek się zbryla bardzo dobrze, choć wiadomo - nie zawsze idealnie, bo kuweta stoi w małej łazience, gdzie jest wilgoć i naturalne jest że żwirek nasiąka wilgocią co obniża jego właściwości. Ale jestem w stanie to przeżyć za komfort wyrzucenia "urobku" do wc :wink:

A to że się nosi... Prawda jest taka, że każdy żwirek się nosi mniej lub więcej. Jednak wolę nadepnąć na drewnianą miekką granulkę niż skrzypiący pod nogą żwir robiący błoto.
I nie mam miejsca na kocie wycieraczki. Kupiłam do łazienki 2 "kudłate" dywaniki shaggy, które wyłapują wiekszość wynoszonego żwiru. Używam ich na zmianę, trzepię i piorę regularnie. I to jest mój sprawdzony sposób na wynoszenie żwirku :wink:
Obrazek Obrazek

ewexoxo

 
Posty: 4108
Od: Nie wrz 12, 2010 10:38

Post » Pon paź 29, 2012 21:39 Re: Żwirki - pyt. s.10

Już mogę powiedzieć, że Filip betonitowy się nie spisał, nie ma grudek, też jest jedna duża bryła na dnie kuwety, w dodatku jak próbuje ją wyjąć to się kruszy i rozpada i muszę wybierać po kawałku... Choć mam wrażenie, że trochę lepiej wiąże zapachy, bo przy grzebaniu w kuwecie i próbie wybierania nieczystości nie śmierdzi tak jak przy poprzednich żwirach.
Do silikonu jakoś nie chce się załatwiać...

asim

Avatar użytkownika
 
Posty: 973
Od: Wto paź 02, 2012 18:50
Lokalizacja: Żory

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Agnieszka2009, magnificent tree, ryniek, Silverblue i 524 gości