Miau.PL

Witam
Od kilku dni mam ok 2 miesięczną koteczkę. U poprzednich właścicieli mała nie była uczona do kuwety, a u mnie chyba nie chce się nauczyć. Próby przyzwyczajania małej do kuwety kończą się tym, że mała chowa się po kątach i tam załatwia swoje potrzeby. "Na szczęście" ma tylko 2 takie ulubione miejsca...:/. Nie wiem co robić. Próba z postawieniem kuwety w tamte miejsca również okazała się nieefektywna, ponieważ mała załatwia się obok. Brak mi pomysłów....

Poza tym malutka jest bardzo nerwowa, wszystko i wszystkich gryzie. Dodatkowo zauważyłam u niej poczerniałe dolne dziąsło. Co to może być?

Staraj się wkładać koteczkę do kuwety zaraz jak się obudzi. Tak jak małe dzieci. I nie ró tego nerwowo, żeby się nie zraziła.

A kicia jaki ma kolor łapek i noska? Czasem śluzówka może mieć ciemny kolor.

Osobiście nie mam doświadczeń z kociakami, ale czytałam na forum, że warto wytrzeć niespodziankę papierem toaletowym i wrzucić go do kuwety.
Czytałam też, że takie maleństwo może zwyczajnie nie zdążyć do kuwety albo kuweta może mieć za wysokie ścianki.
Dwa miesiące, to naprawdę niewiele . W zasadzie kicia jeszcze powinna być z mamusią.
Trzymam kciuki

Na forum jest sporo osób, które wychowały kocięta.
Mam nadzieję, że zajrzy ktoś bardziej doświadczony.

Dzięki za szybką reakcję
Oczywiście, wysadzałam ją zaraz po przebudzeniu, niestety od razu wyskakiwała. Do kuwety wchodzi bez problemu, ale nie po to by się załatwić....Byłam u weterynarza, doradził, aby zmienić żwirek w kuwecie-zrobiłam tak, ale też bez rezultatu. Słyszalam też, że trzeba pilnować kotka i jak zacznie się charakterystycznie wiercić to też wkładać do kuwety. Tak też robiłam...i równiez bez efektów....
Co do dziąsła....to tylko z jednej strony-z lewej ma to czarne dziąsło..druga polowa normalnie różowa....:/

Dokładnie , śluzówka i poduszeczki mogą mieć ciemny kolor i ciemnieć ze wzrostem kociaka . One sie musi do Ciebie przyzwyczaić i zaufać .Dziewczyny mają racje -ona jest zestresowana . Spróbuj jak z dzieckiem . To w końcu jest dziecko tylko kocie

Moja kotka ma czarną plamę na podniebieniu.
Podobno to taka uroda.

Spróbuj wsypać zwykły piasek-ja tak czasem muszę robić z nowoprzybyłymi kocietami, bo w zwirku kocim nie chcą się załatwiac, potem dosypuję coraz więcej żwirku, a z czasem załapują,tylko cierpliwości trzeba!
Gryzienie u takiego maleństwa to norma-wyrosnie z tego-baw się z nią zabawkami na sznurku, wtedy Cie nie pogryzie.
I ograniczyłabym jej przestrzeń, do czasu, aż nauczy sie korzystać z kuwety-łazienka z kuwetą, legowiskiem i miseczki z wodą i jedzonkiem-zwłaszcza jak wychodzicie do pracy, czy do miasta.

Dziękuję Wam za wszelkie porady Będę próbować z kolejnymi pomysłami!