Strona 1 z 2
kot wykastrowany a mimo wszystko cos mu czasami wycieka?????

Napisane:
Pon wrz 10, 2012 20:53
przez 2login
Dziwny plyn o ostrym zapachu. Co sie dzieje??????????????
Re: kot wykastrowany a mimo wszystko cos mu czasami wycieka?

Napisane:
Wto wrz 11, 2012 8:56
przez Blue
Skąd mu wycieka?
Z prącia?
Może ma infekcję pod napletkiem.
Widział to wet?
Re: kot wykastrowany a mimo wszystko cos mu czasami wycieka?

Napisane:
Wto wrz 11, 2012 10:15
przez Prakseda
Kiedy kastrowany?
Po kastracji jeszcze przez kilka tygodni kocur "pachnie".
I jakiej to jest sytuacji czy podnosi ogon i pryska na ścianę, sprzęty czy jest to mimowolne?
Re: kot wykastrowany a mimo wszystko cos mu czasami wycieka?

Napisane:
Wto wrz 11, 2012 10:30
przez 2login
Nie wiem skad, jeszcze nie bylismy u weterynarza. To moj 1 kot, mialam wiec wrazenie ze to nic powaznego. Ale chyba sie mylilam.

Wykastrowany pare miesiecy temu. Mam wrazenie ze to mimowolnie. W ogole mam wrazenie ze wtedy gdy jest rozemocjonowany. Ale moze jest taki bo cos go boli?
Re: kot wykastrowany a mimo wszystko cos mu czasami wycieka?

Napisane:
Wto wrz 11, 2012 11:43
przez neron
zaobserwuj skąd jest wyciek. czy kot pozostawia co na przedmiotach czy jest u niego na futrze? jaki ten płyn ma kolor?
Re: kot wykastrowany a mimo wszystko cos mu czasami wycieka?

Napisane:
Wto wrz 11, 2012 11:43
przez felin
Gruczoly przyodbytowe.
Re: kot wykastrowany a mimo wszystko cos mu czasami wycieka?

Napisane:
Wto wrz 11, 2012 11:55
przez 2login
felin pisze:Gruczoly przyodbytowe.
To moze i pasuje bo faktycznie ten płyn ma niemiły zapach. Ale kot był wykastrowany co wedle opisu powinno problem zlikwidować. Poza tym nie zauważyłam żeby kot się specjalnie lizał czy drapał ale to jest mój pierwszy kot więc ciężko mi wyodrębnić zachowania specyficzne.
Re: kot wykastrowany a mimo wszystko cos mu czasami wycieka?

Napisane:
Wto wrz 11, 2012 13:19
przez Prakseda
Może mieć stan zapalny dróg moczowych i popuszcza, a może to z odbytu.
Niestety bez wizyty u weterynarza chyba nie dojdziemy, co to jest.
Re: kot wykastrowany a mimo wszystko cos mu czasami wycieka?

Napisane:
Wto wrz 11, 2012 13:25
przez 2login
Prakseda pisze:Może mieć stan zapalny dróg moczowych i popuszcza, a może to z odbytu.
Niestety bez wizyty u weterynarza chyba nie dojdziemy, co to jest.
Tak. Napisałam bo nie byłam pewna, czy nie jest to jakieś zachowanie standardowe dla kota. Dzięki za odpowiedzi.
Re: kot wykastrowany a mimo wszystko cos mu czasami wycieka?

Napisane:
Wto wrz 11, 2012 15:29
przez felin
2login pisze:felin pisze:Gruczoly przyodbytowe.
To moze i pasuje bo faktycznie ten płyn ma niemiły zapach. Ale kot był wykastrowany co wedle opisu powinno problem zlikwidować. Poza tym nie zauważyłam żeby kot się specjalnie lizał czy drapał ale to jest mój pierwszy kot więc ciężko mi wyodrębnić zachowania specyficzne.
Kastracja nie ma żadnego związku z gruczolami przyodbytowymi - usuwa się jądra.
Re: kot wykastrowany a mimo wszystko cos mu czasami wycieka?

Napisane:
Wto wrz 11, 2012 15:36
przez 2login
felin pisze:2login pisze:felin pisze:Gruczoly przyodbytowe.
To moze i pasuje bo faktycznie ten płyn ma niemiły zapach. Ale kot był wykastrowany co wedle opisu powinno problem zlikwidować. Poza tym nie zauważyłam żeby kot się specjalnie lizał czy drapał ale to jest mój pierwszy kot więc ciężko mi wyodrębnić zachowania specyficzne.
Kastracja nie ma żadnego związku z gruczolami przyodbytowymi - usuwa się jądra.
ok, na stronie internetowej specjalistycznej znalazłam info że powinno to problem zlikwidować ale się nie znam.
Re: kot wykastrowany a mimo wszystko cos mu czasami wycieka?

Napisane:
Wto wrz 11, 2012 15:38
przez Wyga
2login pisze:felin pisze:2login pisze:felin pisze:Gruczoly przyodbytowe.
To moze i pasuje bo faktycznie ten płyn ma niemiły zapach. Ale kot był wykastrowany co wedle opisu powinno problem zlikwidować. Poza tym nie zauważyłam żeby kot się specjalnie lizał czy drapał ale to jest mój pierwszy kot więc ciężko mi wyodrębnić zachowania specyficzne.
Kastracja nie ma żadnego związku z gruczolami przyodbytowymi - usuwa się jądra.
ok, na stronie internetowej specjalistycznej znalazłam info że powinno to problem zlikwidować ale się nie znam.
No bo to likwiduje problem znaczenia terenu, a co za tym idzie zapachu. Przynajmniej jeśli kot dość młody i nie ma już nawyku znaczenia za bardzo.
Ale chodzi o zapach moczu, nie gruczołów przyodbytowych

Re: kot wykastrowany a mimo wszystko cos mu czasami wycieka?

Napisane:
Wto wrz 11, 2012 16:03
przez 2login
Wyga pisze:2login pisze:felin pisze:2login pisze:felin pisze:Gruczoly przyodbytowe.
To moze i pasuje bo faktycznie ten płyn ma niemiły zapach. Ale kot był wykastrowany co wedle opisu powinno problem zlikwidować. Poza tym nie zauważyłam żeby kot się specjalnie lizał czy drapał ale to jest mój pierwszy kot więc ciężko mi wyodrębnić zachowania specyficzne.
Kastracja nie ma żadnego związku z gruczolami przyodbytowymi - usuwa się jądra.
ok, na stronie internetowej specjalistycznej znalazłam info że powinno to problem zlikwidować ale się nie znam.
No bo to likwiduje problem znaczenia terenu, a co za tym idzie zapachu. Przynajmniej jeśli kot dość młody i nie ma już nawyku znaczenia za bardzo.
Ale chodzi o zapach moczu, nie gruczołów przyodbytowych

http://www.vetopedia.pl/article126-1-Za ... _kota.htmlNadprodukcja wydzieliny występuje często u niewykastrowanych kocurów, a ponieważ jest to zazwyczaj nieprzyjemne dla ludzi (kocur pozostawia cuchnące ślady w swoim otoczeniu) warto poddać zwierzę zabiegowi kastracji, co powinno zlikwidować problem.
Re: kot wykastrowany a mimo wszystko cos mu czasami wycieka?

Napisane:
Wto wrz 11, 2012 16:09
przez Wyga
Ale w przypadku Twojego kota, przynajmniej z tego co piszesz, nie dochodziło do nadprodukcji wydzieliny przed kastracją.
Problem pojawił się teraz, kilka miesięcy po zabiegu.
Więc jeśli u kota zdiagnozują zapalenie tych zatok, to kastracja nie ma z tym nic wspólnego.
Re: kot wykastrowany a mimo wszystko cos mu czasami wycieka?

Napisane:
Wto wrz 11, 2012 16:11
przez 2login
Wyga pisze:Ale w przypadku Twojego kota, przynajmniej z tego co piszesz, nie dochodziło do nadprodukcji wydzieliny przed kastracją.
Problem pojawił się teraz, kilka miesięcy po zabiegu.
Więc jeśli u kota zdiagnozują zapalenie tych zatok, to kastracja nie ma z tym nic wspólnego.
Tak ale jest napisane że po kastracji problem nie powinien występować. Może nie czytam ze zrozumieniem. Niemniej, ok, przejdziemy się do weta.