Miau.PL

Historia stara jak świat...

Ludzie prześcigają się w wymyślaniu powodów oddania...

Tym razem nie postarali się...

Wg nich zrobili dobry uczynek dla tego kota,bo wzięli go z Kopalni,ale niestety nie zaaklimatyzował się.Był baaaaarrrrdddzzzzooo agresywny i boją się go...

Dziwne,bo oddając go kot przytulał się do nich...

Jest bardzo łagodny,uległy,kontaktowy,pozbawiony agresji,lubi inne koty.Na imię ma Kropek i reaguje na nie.

Ma 2 lata,jest wykastrowany,zadbany

Jaki piękny kot!

Przepiękny
Ciekawe na której Kopalni tak zadbane koty biegają,przecież to istny raj...

Zrobiłam mu tablice.

Z tego,co wiem,to jest odizolowany od kotów i zamknięty w klatce,ale nie wiem jak to długa potrwa,bo jak trafi kot po wypadku i nie będzie klatek,to pewnie wyląduje na otwartej kociarni,a wtedy pewnie zwieje...

jej jak za persami nie przepadam to ten jest cuuudny

oby sie szybko dobry domek znalazł

piękny jest, zrób mu ogłoszenia, na pewno dom znajdzie

Piękny kot, jakbym moją Satulcię widziała , bardzo podobny.

Gdzie on teraz przebywa? W schronie? W jakim mieście?

Piękny ten plaskaty. Z noska podobny do mojej Pusi.

Jest w schronisku na Śląsku,niedaleko Katowic.

Z tablicy ściągnęli ogłoszenie...

Łomatkoboska jak napiszecie ze ma bursztynowe oczy to mnie pogrążycie w tragedi a nie mogę kolejnego kota brać. Nie teraz.... Dopóki tata w szpitalu

justyna8585 pisze:Historia stara jak świat...

Ludzie prześcigają się w wymyślaniu powodów oddania...

Tym razem nie postarali się...

Wg nich zrobili dobry uczynek dla tego kota,bo wzięli go z Kopalni,ale niestety nie zaaklimatyzował się.Był baaaaarrrrdddzzzzooo agresywny i boją się go...

Dziwne,bo oddając go kot przytulał się do nich...

Jest bardzo łagodny,uległy,kontaktowy,pozbawiony agresji,lubi inne koty.Na imię ma Kropek i reaguje na nie.

Ma 2 lata,jest wykastrowany,zadbany

Domku, domku gdzie jesteś. Może teraz ktoś go wypatrzy.

Czy jest możliwość zrobienia mu badań? Czyli biochemie ze wskazaniem na nerki, poziom glukozy i testy na FIV/FELV ? Badania sfinalizowałabym z puli Tuptusia. Jak będzie miał porobione i okaże sie że jest zdrowy ( tfu tfu!) to wtedy szybciej tymczas się znajdzie. I w paszcze też trzeba zajrzec.

blackobsession pisze:Czy jest możliwość zrobienia mu badań? Czyli biochemie ze wskazaniem na nerki, poziom glukozy i testy na FIV/FELV ? Badania sfinalizowałabym z puli Tuptusia. Jak będzie miał porobione i okaże sie że jest zdrowy ( tfu tfu!) to wtedy szybciej tymczas się znajdzie. I w paszcze też trzeba zajrzec.

cudny, szkoda że mieszkanie takie małe...

I co? Znajdzie się ktoś kto go przebada?