Miau.PL

O sprawie dowiedziałam się wczoraj, dziś rano pojechałam na miejsce.

Pan Marian, który mimo bardzo skromnych środków dbał o koty jak mógł, jak potrafił i dba nadal, do 01.09 musi opuścić zajmowany lokal. Lokal jest własnością prywatnej osoby.
Oczywiście jego błąd i jego nieodpowiedzialność, że o regulację rozmnażania zaczął dbać dopiero od jakiegoś czasu gdy kotów zrobiło się tak dużo, no ale jest sytuacja jaka jest i teraz tym kotom trzeba jakoś pomóc.
Pana Mariana stać tylko na wyjem pokoju (nie samodzielnego mieszkania) i do nowego lokum nie może zabrać żadnego kota.

Kotów jest 11.
One również do soboty muszą zniknąć z posesji inaczej trafią do schroniska.

Link do wydarzenia na FB:
https://www.facebook.com/events/4802381 ... 108662293/

Przedstawiam koty pana Mariana:

Koty są w ogólnie dobrej kondycji, raczej zdrowe, odżywione, pan Marian dba o odpchlanie, odrobaczanie, kotki są na Proverze, nie ma małych ani ciężarnych. Koty są oswojone, przyjazne. Jedna kotka jest wysterylizowana i jeden kocurek jest wykastrowany, reszta nie.


1. Peggy - kotka - cała biała, złote oczy, wysterylizowana, wiek około 7 lat



*


KELLY ZNALAZŁA DOM
2. Kelly - kotka - cała biała, błękitne oczy, niesterylizowana, wiek około 6 lat


3. Pikusia - kotka - biała w czarne łatki, niesterylizowana, ur. 06.04.2011, wiek rok.


4. Nepal - kotka - cała biała - złote oczy, niesterylizowana, ur. 24.08.2010, wiek 2 lata.

5. Path - kotka - cała biała, niestetylizowana, ur kwiecień 2010 - wiek około 2 lata

6. Hypia - kotka - cała biała, niestetylizowana, ur kwiecień 2010 - wiek około 2 lata

7. Pum - kocurek, niekastrowany, bury z białymi dodatkami, ur 06.2011, wiek około rok


8. Donatello - kocurek, niekastrowany, biały w szare pręgowane łaty, oczy zielone z czarnymi obwódkami, ur 07.04.2011, wiek rok.


9. Dominik - kocurek, niekastrowany, biały w szare pręgowane łaty, oczy zielone z czarnymi obwódkami, ur 07.04.2011, wiek rok.

RABAN ZNALAZŁ DOM
10. Raban - kocurek, cały bury, kastrat, zielone oczy, miał kiedyś uszkodzoną łapkę ale jest już zaleczona, kotek tylko nieznacznie kuleje.


11. Makatka - kotka, biała w szare pręgowane łaty, ur 07.04.2011, wiek rok.


Mam zdjęcia większości kotów, zaraz dodam.
Wszystkie koty oprócz Rabana to jedna rodzina wywodząca się od Peggy.
Path i Hypia sa siostrami.
Dominik, Donatello i Makatka też są rodzeństwem.

JAKA POMOC JEST POTRZEBNA:

1. Pomoc w robieniu ogłoszeń w necie i rozpowszechnianiu wydarzenia, zaraz powstanie wydarzenie na FB, wstawię zdjęcia i wtedy bardzo proszę o robienie ogłoszeń kotom na tablica.pl, na trojmiasto.pl, i gdzie się da oraz rozpowszechnianie ich na FB.

2. Potrzebne są adopcje - gdyby ktoś chciał adoptować któregoś kota proszę o kontakt 609 223 098, załatwimy dla nowego opiekuna bezpłatny przegląd weterynaryjny, kastrację/sterylizację w promocyjnej cenie, oraz jeśli będzie potrzebne odrobaczenie, odpchlenie.

3. Potrzebne Domy Tymczasowe - kiedy pan Marian opuści posesję - już w tą sobotę koty pozostaną na posesji gdzie nie są mile widziane ani przez właściciela posesji ani przez sąsiadów, koty mają naprawdę mało czasu...

4. Potrzebna też pomoc finansowa - na kastracje i sterylizacje kotów, które będą szły do DS, DT.
Jest do wykastrowania 6 kotek i 3 kocury - łączny koszt około 750zł

Można wpłacać na konto:

Fundacja Międzynarodowy Ruch na Rzecz Zwierząt - Viva!
ul. Kawęczyńska 16 lok. 42a,
03-772 Warszawa

nr konta: 81 1370 1109 0000 1706 4838 7309

W tytule przelewu: "PKDT - koty p. Mariana"

Monika, postaraj się ustalić czy te całe białe słyszą....

najłatwiej jak kot śpi (nie budzi się na hałas) albo będąc niewidocznym zagrzechotać żarciem

(aha że ruszają uszami to nie znaczy że słyszą)

Help!

Mogłabym je ogłosić teraz na gumtree, tablicy i jeszcze 5 innych portalach.
Jeśli oczywiście mogę

Kaliszanka pisze:Mogłabym je ogłosić teraz na gumtree, tablicy i jeszcze 5 innych portalach.
Jeśli oczywiście mogę

Będę baaardzo wdzięczna .
Posłuż się opisami i zdjęciami z 2 postu.

Jest 5 całych białych kocic: Peggy, Kelly, Nepal, Path i Hypia to można zrobić zbiorczo ogłoszenie posługując się zdjęciami Kelly i Peggy
Dominik, Donatello i Makatka też są prawie identycznie umaszczone.
Do ogłoszeń podawaj mój kontakt:
Monika 609 223 098
mpacz78@wp.pl


edit: W ogłoszeniach pisz, że koty albo zostaną przed adopcją wysterylizowane/wykastrowane albo opiekun dostanie możliwość wykonania zabiegu po cenie fundacyjnej. Kastracja jest bezwzględnym warunkiem adopcji.

!!!

Chociaż podrzucę!!!

A nie można by też się rozglądać za pokojem do wynajęcia dla tego pana? Takim gdzie choc jeden kotek by mógł być - człowiekowi będzie ciężko Pytać po znajomych, ludziach ...
Mogę tylko rozpowszechniać wątek

Nie wiem, pan Marian znalazł sobie już pokój od 01.09 ale właściciel nie pozwolił na żadne koty...
Obawiam się, że wyboru za dużego w szukaniu lokum dla p. Mariana nie ma bo jego możliwości finansowe są bardzo ograniczone.
Wiesz, ja też nie chcę tak za bardzo się tu wtrącać w życie tego człowieka, chcę tylko pomóc mu znaleźć domy dla jak największej liczby tych kotów.

Te koty, które nie znajdą DS lub DT do soboty na razie zostaną tam na podwórku, ale właściciel posesji oraz sąsiedzi podobno będą dążyć do jak najszybszego ich usunięcia z tamtąd
Jak sie da to spróbuję negocjować z włascicielem posesji aby dał tym kotom trochę czasu na znalezienie domów, ale nie wiem jaki to człowiek i czy da się z nim w ogóle rozmawiać.

mpacz78 pisze:Nie wiem, pan Marian znalazł sobie już pokój od 01.09 ale właściciel nie pozwolił na żadne koty...
Obawiam się, że wyboru za dużego w szukaniu lokum dla p. Mariana nie ma bo jego możliwości finansowe są bardzo ograniczone.
Wiesz, ja też nie chcę tak za bardzo się tu wtrącać w życie tego człowieka, chcę tylko pomóc mu znaleźć domy dla jak największej liczby tych kotów.

Te koty, które nie znajdą DS lub DT do soboty na razie zostaną tam na podwórku, ale właściciel posesji oraz sąsiedzi podobno będą dążyć do jak najszybszego ich usunięcia z tamtąd
Jak sie da to spróbuję negocjować z włascicielem posesji aby dał tym kotom trochę czasu na znalezienie domów, ale nie wiem jaki to człowiek i czy da się z nim w ogóle rozmawiać.

Liczę na to,że właśnie Ty możesz przekonać właściciela posesji o trochę czasu
dla tych kotków,bo będziesz wiarygodna,że już sa czynione kroki aby te biedaczyska
stamtąd zabrać.

We wrześniu moglabym przynajmniej pokryc koszty jednej sterylizacji u dr Kasprzyka. On mnie zna. Myślę, że można byłoby ciachnąć a ja we wrześniu zapłacę. Poproszę o informację na pw jeżeli moja oferta na cos się przyda.

anka13 pisze:We wrześniu moglabym przynajmniej pokryc koszty jednej sterylizacji u dr Kasprzyka. On mnie zna. Myślę, że można byłoby ciachnąć a ja we wrześniu zapłacę. Poproszę o informację na pw jeżeli moja oferta na cos się przyda.

Oczywiście się przyda
Nie ma problemu z odroczeniem płatności, ja też mogę ciachnąć na krechę w kilku miejscach co na pewno niebawem zrobię, a Ty wpłacisz na ten cel we wrześniu - kiedy będziesz mogła. Najlepiej wpłacić na konto ja to potem rozliczę fakturą. Koszt sterylizacji to 100zł.

O.K. W koszcie się orientuję bo ostatnimi czasy ciachałam swoje spod bloku. We wrześniu na pewno wpłacę.