Strona 1 z 4

dzis odwiedzilam schronisko na Paluchu

PostNapisane: Pon sie 27, 2012 22:04
przez aga1973
mialam tam pojechac jutro ale ni wytrzymalam ,pojechalysmy z corka obejrzec kociaki
w klateczce przy scianie siedzialy 2 maluchy jak nas zobaczyly odrazu zaczely sie wspinac po klatce cora wybrala jednego ale wychodzac ten drugi kocuiak strasznie plakal cora sie poryczala az do samej recepcji plakala moj przyszly ziec tez mial nie tega mine i postanowil ze wezmie i 2 kociaka cora poleciala tam biegiem i razem z opiekunka przyniesli braciszka:) bidulek tak plakal za bratem az sie posiusial
gdy wlozylismy je do kontenerka odrazu nastala radosc i kociaki przestaly mialczec:)
teraz zaczely sie fikolki i gryzienie ogonkow :ok:
zarada pani doktor pojechalismy kupic im mleczko dla kotow i jedzonko:)
teraz brykaja u cory po mieszkaniu i baraszkuja
corciapoinformowala mnie ze mojwe ,,wnuki ,, wlasnie zrobily kupke do kuwetki i ukladaja sie do snu
cos pieknego

Re: dzis odwiedzilam schronisko na Paluchu

PostNapisane: Pon sie 27, 2012 22:21
przez Lilka Mrau
Gratulujemy , i życzymy powodzenia :)Słodka historia :)

Re: dzis odwiedzilam schronisko na Paluchu

PostNapisane: Pon sie 27, 2012 22:46
przez Jana
Gratuluję zakocenia, podwójnego :D

Jeżeli kociaki są małe, nieszczepione i z Palucha, jak najszybciej podajcie im surowicę z krwi kota szczepionego lub ozdrowieńca po panleukopenii. To im może uratować życie!

Re: dzis odwiedzilam schronisko na Paluchu

PostNapisane: Pon sie 27, 2012 22:47
przez dorcia44
ŚWIETNA DECYZJA i oby się zdrowo chowały :ok:

Re: dzis odwiedzilam schronisko na Paluchu

PostNapisane: Pon sie 27, 2012 22:49
przez aga1973
kociaki sa zaszczepione ,odrobaczone i zaczipowane :wink:
pod koniec września mam je ponownie zaszczepic dawka przypominajaca
beda pod pełna kontrola weterynaryjna:)
no i oczywiscie za miesiecy 5-6 straca swoje klejnoty:)

Re: dzis odwiedzilam schronisko na Paluchu

PostNapisane: Pon sie 27, 2012 22:51
przez Lilka Mrau
aga1973 pisze:kociaki sa zaszczepione ,odrobaczone i zaczipowane :wink:
pod koniec września mam je ponownie zaszczepic dawka przypominajaca
beda pod pełna kontrola weterynaryjna:)
no i oczywiscie za miesiecy 5-6 straca swoje klejnoty:)

No to ślicznie , prosimy o fotki :)

Re: dzis odwiedzilam schronisko na Paluchu

PostNapisane: Pon sie 27, 2012 22:52
przez Jana
To dobrze :D

Re: dzis odwiedzilam schronisko na Paluchu

PostNapisane: Pon sie 27, 2012 22:53
przez aga1973
dorcia44 pisze:ŚWIETNA DECYZJA i oby się zdrowo chowały :ok:

hahah narazie sie chowaja do pudelka po listwie od komputera :1luvu:
normalnie sie zakochalam kazalam corce pilnowac zeby ladnie zjadaly i masowac im brzuszki no i oczywiscie tego mniejszego lobuza trzeba przemywac po kupce bo jeszcze nie zabardzo mu wychodzi mycie futerka w tych okolicach :mrgreen:

Re: dzis odwiedzilam schronisko na Paluchu

PostNapisane: Pon sie 27, 2012 22:58
przez aga1973
Lilka Mrau pisze:
aga1973 pisze:kociaki sa zaszczepione ,odrobaczone i zaczipowane :wink:
pod koniec września mam je ponownie zaszczepic dawka przypominajaca
beda pod pełna kontrola weterynaryjna:)
no i oczywiscie za miesiecy 5-6 straca swoje klejnoty:)

No to ślicznie , prosimy o fotki :)

focie wstawie odrazu jak cora mi je poprzesyla na telefon a na razie przedstawiam mojego lobuza i strasznego zazdrosnika
to zdjecie z przed roku
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/077 ... 5d409.html

a to z przed tygodnia albo 2
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/32c ... ea605.html

Re: dzis odwiedzilam schronisko na Paluchu

PostNapisane: Pon sie 27, 2012 22:59
przez Lilka Mrau
aga1973 pisze:
Lilka Mrau pisze:
aga1973 pisze:kociaki sa zaszczepione ,odrobaczone i zaczipowane :wink:
pod koniec września mam je ponownie zaszczepic dawka przypominajaca
beda pod pełna kontrola weterynaryjna:)
no i oczywiscie za miesiecy 5-6 straca swoje klejnoty:)

No to ślicznie , prosimy o fotki :)

focie wstawie odrazu jak cora mi je poprzesyla na telefon a na razie przedstawiam mojego lobuza i strasznego zazdrosnika
to zdjecie z przed roku
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/077 ... 5d409.html

a to z przed tygodnia albo 2
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/32c ... ea605.html

Przystojniak :))

Re: dzis odwiedzilam schronisko na Paluchu

PostNapisane: Pon sie 27, 2012 23:13
przez aga1973

Re: dzis odwiedzilam schronisko na Paluchu

PostNapisane: Pon sie 27, 2012 23:49
przez 7ksiezyc
ale male cuda :mrgreen:
niech zdrowo rosą :ok:

przyszły ziec dobrze rokuje jak zgodzil sie od razu na drugiego malucha :mrgreen:

Re: dzis odwiedzilam schronisko na Paluchu

PostNapisane: Pon sie 27, 2012 23:52
przez Miśka74
super :kotek: bardzo się cieszę z waszej decyzji, uratowaliście 2 kocie życia :) niech się zdrowo chowają :)

Re: dzis odwiedzilam schronisko na Paluchu

PostNapisane: Wto sie 28, 2012 8:01
przez ariel
Świetnie, bardzo się cieszę, że od razu podwójne dokocenie.
Bacznie je obserwujcie, bo jakieś dwa tygodnie od momentu wyjścia ze schroniska mogą się wykluć jakieś cholerstwa.

Re: dzis odwiedzilam schronisko na Paluchu

PostNapisane: Wto sie 28, 2012 9:41
przez Zofia.Sasza
aga1973 pisze:kociaki sa zaszczepione ,odrobaczone i zaczipowane :wink:
pod koniec września mam je ponownie zaszczepic dawka przypominajaca
beda pod pełna kontrola weterynaryjna:)
no i oczywiscie za miesiecy 5-6 straca swoje klejnoty:)

Kiedy były szczepione?