Miau.PL

Witajcie,

w okolicy ul. Spiskiej przybłąkał się przerażony i masakrycznie zmęczony rudy kot z obróżką. Nie mam jeszcze fot.
Kot siedzi w altance na działce ale lokalne mruczki mogą go przegonić.

Czy macie wieści o kimś, komu mógł zaginąć?

z góry dziękuję za pomoc.

podniosę wątek

Może to Piksel?
viewtopic.php?f=1&t=140842

Znalazłam tylko takie stare ogłoszenie ( z czerwca - w lipcu właściciele nadal szukali tego kota )
http://zaginionekoty.pl/obiekt,461,zagi ... ,Rudi.html

dzięki, napisałam pw do kcramzes, pozostałe ogłoszenia też obdzwoniłam.
Mnie tam nie ma, moja mama ma go na działce i jest nim przerażona - jego strachem ale kot nie da się złapać, mama sama nie da rady i na pewno nie może go wziąć do chorego kota, którego ma w domu.
Wszelka pomoc Wrocławianek / Wrocławian mile widziana i za wszystko dziękuję!!!!

długo poszukiwano kotka zaginionego z ulicy Borowskiej/Wesłej, nie odnajdę teraz ogłoszenia, było to kilka miesięcy temu

witam

Ten rudzielec ze Spiskiej to niestety nie mój zaginiony Rudi (ogłoszenie z Borowskiej). Po dzisiejszym telefonie byłam tego kotka oglądać to fantastyczny sierściuch. Mam nadzieję że rana po obróżce się szybko zabliźni.
Niestety mój Rudi jest nadal poszukiwany.

Pani Dagmaro dziękuję za telefon

pozdrawiam

Będę miała na uwadze

zaznaczam

Kot w DT u Beatki (nie wiem co byśmy zrobiły jakby się nie zgodziła go przetrzymać). Jest przesłodki i przemizialski. Dostał na imię Nituś (od niteczki, bo taki chudzinek). Jest młody, z natasza25 uważamy, że najwyżej 3 lata. Musi być domowy, bo od razu wlazł do krytej kuwety (wlazł jak mu się pomogło z kołnierzem). Zresztą wydaje mi się po sierści, że aż tak dawno komuś nie zginął, bo sierść jest dość miła i jest dość czysty.
Rana pod przednią pachą jest paskudna. Za chwilę obrobię i wstawię zdjęcia. Dla tych o słabych nerwach będą linki.

Zdjęcia:






http://wroclawskiekoty.com/cats/nitus_06.jpg
http://wroclawskiekoty.com/cats/nitus_07.jpg

A tutaj linki do zdjęć rany (jeżeli ktoś wrażliwy - nie oglądać):
http://wroclawskiekoty.com/cats/nitus_rana_01.jpg
http://wroclawskiekoty.com/cats/nitus_rana_02.jpg

Biedny kiciuś, i jaki słodki!

Otarcie ma okropne! musiał bardzo chcieć uwolnić się z obroży, pewnie o coś zahaczył i nie miał wyjścia...

dobrze, że znalazł dom tymczasowy
popytam opiekunek po drugiej stronie Borowskiej.

Biedactwo , bardzo podobny do naszego Kleosia tylko on młodziak

bazarek dla Nitka
viewtopic.php?f=20&t=145557