pomocy !!!

Napisane:
Sob sie 25, 2012 18:57
przez loczek007
pomocy!!!!!!!!!!!!!!!
mój kot przed chwilą uciekał przed psami i jakims kotem siedziałam na podwórku i wszystko widziałam ale to stało sie tak szybko ze zdążyłam jedynie rozgonić te wredne psy sąsiada które na niego napadły znalazłam mojego kociaka w krzakach i ma rezwalone oko leje sie krew nie wiem co robic wogóle nie otwiera oka a z powieki leje sie stróżka krwi jest zbyt pożno na weterynarza a mieszkamy na wsi i nie ma w pobliżu całodobowej lecznicy jak mam mu na chwile obecnąpomóc cały sie trzesie i pomiałkuje cały czas chce zebym przy niem była ... boje sie o nią bo ją bardzo kocham i jestem do niej bardzo przywiązana pomóżcie mi bo nie wiem co mam robić !!!!!
Re: pomocy !!!

Napisane:
Sob sie 25, 2012 19:10
przez BOZENAZWISNIEWA
weź kotka do domu w spokojne miejsce.Sprawdź jak to oko wyglada,czy jest,czy 'wisi".Jesli jest przemyj delikatnie ciepła,nie goraca woda przegotowana,najlepiej gazikiem sterylnym......Konieczie trzeba do weta pojechac,gdyz najprawdopodobniej wda sie zakazenie od brudnych psich zebów,kotek musi dostac antybiotyk.Czy kotek ma inne urazy?
a tak w ogóle skad jesteś?będzie łatwiej coś doradzić
Re: pomocy !!!

Napisane:
Pon sie 27, 2012 18:49
przez valborga
Skąśd jesteś? Może w pobliżu jest całodobowa lecznica!!!
Re: pomocy !!!

Napisane:
Sob wrz 08, 2012 16:38
przez loczek007
valborga pisze:co z kotem?
witam przepraszam ze nie odpisywałam ale miałam troche zamieszania z Żofrusią więc moja pupilka miała szczęście w nieszcęściu bo trafiło na koniec miesiąca i z mężem staliśmy finansowo na niepewnym gruncie ale jeśli by sie jej pogorszyło mimo wszystko skorzystalibysmy z opini weta ale na szczęście poradziłam sobie domowymi sposobami parzonym rumiankiem octeniseptem środkami przeciwbólowymi z którymi miałam problem w podaniu bo nie miała o dziwo apetytu nawet na ulubione przekąski. Wogóle kotka nie otwireała oka z którego lala śmierdząca ropa po tym jak wydzilina stopniowo schodziła niesmiało otwierała sklejone ropą oko a na gałce ocznej był widoczny krwiak obawialiśmy sie ze wogóle nie będzie widziała ale koty mają to do siebie ze sie "wylizują" na dzień dzisiejszy oko jest normalne krwiak sie cofnął albo spłynął z ropą . Żofrusia cieszy sie dobrym zdrwiem i mam nadzieje okiem i zwrokiem .
valborga pisze:Skąśd jesteś? Może w pobliżu jest całodobowa lecznica!!!
jestem z podkarpacia okolic podkarpacia. dzięki za troske
Re: pomocy !!!

Napisane:
Sob wrz 08, 2012 18:33
przez Szenila
loczek007 pisze:valborga pisze:co z kotem?
witam przepraszam ze nie odpisywałam ale miałam troche zamieszania z Żofrusią więc moja pupilka miała szczęście w nieszcęściu bo trafiło na koniec miesiąca i z mężem staliśmy finansowo na niepewnym gruncie ale jeśli by sie jej pogorszyło mimo wszystko skorzystalibysmy z opini weta ale na szczęście poradziłam sobie domowymi sposobami parzonym rumiankiem octeniseptem
środkami przeciwbólowymi z którymi miałam problem w podaniu bo nie miała o dziwo apetytu nawet na ulubione przekąski. Wogóle kotka nie otwireała oka z którego lala śmierdząca ropa po tym jak wydzilina stopniowo schodziła niesmiało otwierała sklejone ropą oko a na gałce ocznej był widoczny krwiak obawialiśmy sie ze wogóle nie będzie widziała ale koty mają to do siebie ze sie "wylizują" na dzień dzisiejszy oko jest normalne krwiak sie cofnął albo spłynął z ropą . Żofrusia cieszy sie dobrym zdrwiem i mam nadzieje okiem i zwrokiem .
valborga pisze:Skąśd jesteś? Może w pobliżu jest całodobowa lecznica!!!
jestem z podkarpacia okolic podkarpacia. dzięki za troske
Kotom NIE WOLNO!!! podawać ludzkich ani psich środków przeciwbólowych! To może się skończyć śmiercią kota,ciężkim zatruciem, lub uszkodzeniem nerek i wątroby.
Re: pomocy !!!

Napisane:
Sob wrz 08, 2012 20:02
przez felin
A oczu nie przemywa się rumiankiem
