Miau.PL

Fela jest już u mnie jakiś czas, ale dopiero teraz zakładam jej wątek.



Felę znalazłam pod szpitalem, w mroźny grudniowy wieczór. Była głodna, zmarznięta, rozwrzeszczana, szła za mną na parking... zabrałam ją.
Szybko została zaszczepiona i krótko po tym wysterylizowana.

To starsza kotka. Aktualnie szacuję że ma ok 8-10 lat.

Jest spokojną kotką, nieśmiało podchodzi i ocieraniem się o nogi prosi o głaskanie.
Szuka domu spokojnego, jak to seniorka, lubi spokój, ciepło, kontakt i spać.

Jest zawsze z boku, nie broi, nie narzuca się, ma swoja miseczkę, obok posłanko, to cały jej świat.
Jest nauczona czystości.

U mnie jest kotem niewychodzącym.

Słodka nieśmiała króweczka... Cudna.

podrzucimy koteczkę..

Jaki wdzięczny, kochany aniołeczek

jaka tam starsza - w kwiecie wieku

Bardzo by się przydał Felusi dom...

zrobię jej nowe zdjęcia, może to pomoże w znalezieniu domku

Koniecznie foty. Fajna, dupkę by grzała w swoim domku pewnie chętnie. (Ja już o zimie myślę)

Co u Feli słychać?

u nas po staremu
Fela, je śpi, patrzy przez okno na świat, je i znowu śpi
taki ma cykl dnia i nocy tez

Śliczna króweczka

Jak się miewa starsza panna?

Opis kotki pasuje jak ulał do mojego Chrupiszona. Chrupiszon ma około 8 lat (?).
Tylko że futerko ma czarne.

Nie szukam jej domu. Uznałam to za mission imposible.

a Fela ma nowe towarzystwo - 4 kotki trzpiotki, nie zbyt jest zainteresowana tymi bytami, nie chce by byty interesowały się nia
je, śpi, patrzy przez okno, łasi się, każda z czynności przeplatana jedzeniem, co druga spaniem...

kolan nie ma na wyłączność i non stop, tego jej na pewno brakuje


genowefa, ja już też zaczynam się zastanawiać czy to możliwe, by Fela dom znalazła

Może ktoś pokocha starszą panią? Ona tak potrzebuje człowieka dla siebie...