Strona 1 z 1

Kocia ucieczka.

PostNapisane: Sob sie 18, 2012 18:26
przez Kotye
No to stało się. Moje roczne maleństwo, koci dachowiec, zrobił sobie wakacje . Kociczka wyskoczyła z drugiego pietra ( podczas mojej nieuwagi przez co pluje sobie w brodę) i teraz szweda się gdzieś po osiedlu. Od wczorajszego popołudnia poczułam ,ze nie mam już sil. To mój pierwszy kociak i bardzo się przywiązałam ,przez co każda myśl o tym,ze może się już nie odnaleźć przyprawia mnie o ataki wycia i darcia się wniebogłosy. A nóż usłyszy i wróci z wiecznie wystawionym języczkiem.
W tym poście chodzi mi głownie o to , jak poradzić sobie z taka sytuacja. Jestem stosunkowo młoda i nieopierzona istota wiec histeryzuje zamiast działać logicznie chociaż slupy poobklejałam i poinformowałam,ze nowa kicia może pałętać się z reszta podwórkowej bandy.

Błagam o wsparcie i cenne rady ! :(

Re: Kocia ucieczka.

PostNapisane: Sob sie 18, 2012 18:45
przez Kotye
Post nieaktualny. Glupi ma szczescie. Wyszlam na balko a tam pod blokiem czmyha moj nieporadnik domowy. Wylecialam jak z procy i znow jestem najszczesliwsza wlascicielka na swiecie. :D

Re: Kocia ucieczka.

PostNapisane: Sob sie 18, 2012 18:47
przez mziel52

Re: Kocia ucieczka.

PostNapisane: Sob sie 18, 2012 19:28
przez KOTEK1988
Zabierz kotkę do weta ,2 piętro to wysoko mogła zrobić sobię krzywdę,na pewno warto ją odrobaczyć, była szczepiona?Trzeba pamiętać że jeśli miała kontakt z dzikimi kotami/innymi zwierzętami mogła "coś" złapać.
A na przyszłość warto zabezpieczyć okna żeby sytułacja się nie powtórzyła -siatką.

Re: Kocia ucieczka.

PostNapisane: Sob sie 18, 2012 19:33
przez taizu
Jeśli jest niesterylizowana, może już być w ciąży.

Re: Kocia ucieczka.

PostNapisane: Sob sie 18, 2012 19:39
przez Kotye
Jest i szczepiona i odrobaczona i sterylizowana. A do weta w poniedzialek obowiazkowo. Wazne ,ze jest w domu i uroczo pomrukuje na kolanach :)

Re: Kocia ucieczka.

PostNapisane: Sob sie 18, 2012 19:51
przez filo
Zabezpiecz okna i balkon siatkami, to nie będzie miała jak wyskoczyć.