Strona 1 z 24

Kończy się czas kotów w Koneserze. Zbliża się ewakuacja!!!

PostNapisane: Pt sie 17, 2012 9:06
przez Migota
Edit, 12.12.2012:
Prosimy o wsparcie w karmieniu kotów. Z bazarku mam na razie 43 zł, a potrzebuję jeszcze 100 zł żeby kupić 15 kg Puriny Cat Chow.
Jeśli wydam te 43 zł na karmę to starczy co najwyżej na 3 kg, a te na 4-5 dni. A co dalej? :cry:
Ewa też już nie ma się do kogo zwrócić o pomoc, a poza Koneserem karmi jeszcze w dwóch miejscach + ponad 20 kotów w domu.
Oczywiście przyjmiemy również karmę. :catmilk: :catmilk: :catmilk:

Potrzebujemy też trochę polaru, żeby dołożyć do nowych budek i wymienić w starych bo jest już bardzo brudny.


O pomoc dla p. Ewy z Korsaka. Pani Ewa karmi koty na Korsaka, na Ząbkowskiej, na Tarchomińskiej i w wielu innych miejscach w okolicy. Przejęła też za mnie karmienie w Koneserze na czas wakacji. Że nie wspomnę o jej domowym stadku ponad 20 kotów. W tej chwili sytuacja jej podopiecznych znowu zrobiła się tragiczna. Skończyła się karma, p. Ewa nie ma z czym wychodzić do kotów. Dzwoniła do mnie z prośbą o pomoc ale ja teraz nic nie pomogę, ponieważ jestem w sanatorium na drugim końcu Polski.
Gdyby ktoś zechciał wspomóc ja karmą albo jakimś groszem, p. Ewa upoważniła mnie do podania tutaj jej numeru telefonu 696228237.
Bardzo proszę o pomoc w imieniu p. Ewy dla jej podopiecznych.

Re: PILNE !!! Prośba o pomoc - Warszawa

PostNapisane: Pon sie 20, 2012 5:29
przez ASK@
:!: :!: :!:

Re: PILNE !!! Prośba o pomoc - Warszawa

PostNapisane: Czw sie 23, 2012 19:45
przez tomek_k
Karma czy pieniążki na karmę?

Re: PILNE !!! Prośba o pomoc - Warszawa

PostNapisane: Nie sie 26, 2012 11:32
przez Migota
tomek_k pisze:Karma czy pieniążki na karmę?

To lub to, każda forma pomocy się przyda. Ale z karmą różnie bywa. Ostatnio nie chciały jeść podarowanej im suchej, kolorowej.

Re: Warszawa, koty z Konesera - Alarm

PostNapisane: Nie sie 26, 2012 11:41
przez Migota
W Koneserze coraz trudniej. Koty straciły swoje miejsce karmienia w zamkniętym pomieszczeniu dawnej wagi. Trzeba było znowu je przenosić, to już piąta przeprowadzka. Teraz mają tylko niewielki daszek, ale dobre i to. Trudniej będzie zimą bo nie chcą zamieszkać w budkach po kolejnym ich przeniesieniu. Słowem, ich przyszłość w tym miejscu nie rysuje się różowo.
A i karmy brak :( i karmiciele się wycofują.

Re: Warszawa, koty z Konesera - Alarm

PostNapisane: Pon wrz 03, 2012 8:01
przez Migota
Alarm trwa.
Ale jest i dobra wiadomość. Prace budowlane stanęły więc koty będą miały spokój. Tylko po co było to całe zamieszanie i odcięciem dostępu karmicielom i kolejną przeprowadzką? :?

Re: Warszawa, koty z Konesera - Alarm

PostNapisane: Pon wrz 03, 2012 9:56
przez kaja555
:!: :!: :!: :!:

Re: Warszawa, koty z Konesera - Alarm

PostNapisane: Śro wrz 26, 2012 20:23
przez Migota
Mało osób do nas zadląda :(

Sibia, a Ty nadal karmisz w czwartki, nic się nie zmieniło? Znalazłaś nowe miejsce karmienia?

Re: Warszawa, koty z Konesera - Alarm

PostNapisane: Czw wrz 27, 2012 6:13
przez kaja555
Mam nadzieję, że wszystko ok :ok:

Re: Warszawa, koty z Konesera - Alarm

PostNapisane: Czw wrz 27, 2012 15:25
przez Migota
kaja555 pisze:Mam nadzieję, że wszystko ok :ok:

Na szczęście tak. Tylko, jak zwykle, znów pojawia się widmo braku karmy w niedalekiej przyszłości. Ale to norma w naszej dzielnicy.

Re: Warszawa, koty z Konesera - Alarm

PostNapisane: Wto paź 09, 2012 12:44
przez Migota
Przypominamy się

Re: Warszawa, koty z Konesera - Alarm

PostNapisane: Wto paź 09, 2012 12:51
przez kaja555
:ok: :ok: :ok:

Re: Warszawa, koty z Konesera - Alarm

PostNapisane: Sob paź 20, 2012 17:19
przez Migota
Zapraszam na książkowy bazarek na koneserowce. Proszę o wsparcie, lada dzień zabraknie nam karmy. :(
viewtopic.php?f=20&t=147290

Re: Warszawa, koty z Konesera - Alarm

PostNapisane: Wto paź 23, 2012 8:59
przez Migota
:catmilk:

Re: Warszawa, koty z Konesera - Alarm

PostNapisane: Wto paź 23, 2012 9:05
przez kaja555
:ok: :ok: :ok: