Potrzebna klatka łapka Warszawa - pilnie

Niestety stało się mój pupil wyskoczył przez okno domku. Na szczęście z pierwszego piętra i na trawkę, przestraszony uciekł w chaszcze. Niestety było to podczas mojego urlopu i nie miałem na to wpływu. Kotek był ze schroniska ma około 1,5 roku. Jak przyszedł do nas to był strasznie zestresowany chował się miesiąc. Długo trwałą walka o to by mi zaufał, ale po 4 miesiącach się udało go pogłaskać.
Kotek (o imieniu Ciapak) ma siostrzyczkę, z którą był bardzo związany, sam jest jak bez ręki. Dziś go szukałem i znalazłem jest na działce obok, nie dam rady go złapać w ręce bo ucieka, tylko w nocy da radę go wypatrzeć ale zwiewa bo boi się nawet własnego cienia, a co dopiero latarki. Sam sobie nie da długo rady bo straszna z niego ciapa w domu była, bez siostrzyczki nie radzi sobie.
Proszę Was o pożyczenie klatki łapki, pilnie, nawet jutro w święto mogę przyjechać i zostawić za nią kaucję. Miasto Warszawa i okolice mogę podjechać.
Ratujcie bo ja i on nie zniesiemy kolejnej nocy.
Dziękuję.
Kotek (o imieniu Ciapak) ma siostrzyczkę, z którą był bardzo związany, sam jest jak bez ręki. Dziś go szukałem i znalazłem jest na działce obok, nie dam rady go złapać w ręce bo ucieka, tylko w nocy da radę go wypatrzeć ale zwiewa bo boi się nawet własnego cienia, a co dopiero latarki. Sam sobie nie da długo rady bo straszna z niego ciapa w domu była, bez siostrzyczki nie radzi sobie.
Proszę Was o pożyczenie klatki łapki, pilnie, nawet jutro w święto mogę przyjechać i zostawić za nią kaucję. Miasto Warszawa i okolice mogę podjechać.
Ratujcie bo ja i on nie zniesiemy kolejnej nocy.
Dziękuję.