Kot na drzewie Warszawa - POMOCY!!!!!!

Kocie pogawędki

Moderator: Estraven

Post » Pon sie 13, 2012 19:14 Kot na drzewie Warszawa - POMOCY!!!!!!

Kochani, jestem z Warszawy, Bielany. 3 godziny temu wróciłam z wakacji i okazuje się, że od wielu godzin na drzewie siedzi kot i miauczy - pewnie nie potrafi zejść. Dzwoniłam na straż pożarną - nawet ze mną nie chcieli gadać. Do TOZ się nie dodzwoniłam, zadzwoniłam na straż miejską. Straż przyjechała, popatrzyła i chyba zadzwoniła po strażaków. Strażacy w końcu się pofatygowali, ale uwaga - nie potrafili zdjąć kota!!!!! Dzwoniłam do nich i tak mi powiedzieli - ręce opadają.

Czy ktoś może ma jakiś pomysł jak zdjąć to biedne zwierzę?? Ja nie mam nawet drabiny!!!! POMÓŻCIE!!!! Bo biedne zwierzę tkwi tam już kilka godzin, może nawet od rana i przeraźliwie miauczy! Mój email:ania197706@tlen.pl

Maggie77

 
Posty: 59
Od: Pon wrz 01, 2008 13:27
Lokalizacja: Warszawa / Żoliborz

Post » Pon sie 13, 2012 19:16 Re: Kot na drzewie Warszawa - POMOCY!!!!!!

Pożycz drabinę...jest ktoś z Wawy?

valborga

 
Posty: 414
Od: Śro gru 29, 2010 16:03
Lokalizacja: Śląskie

Post » Pon sie 13, 2012 19:20 Re: Kot na drzewie Warszawa - POMOCY!!!!!!

Mam 6-tyg niemowlę w domu - nie zabiorę ze sobą na drabinę. Ale dzięki za uwagę.

Maggie77

 
Posty: 59
Od: Pon wrz 01, 2008 13:27
Lokalizacja: Warszawa / Żoliborz

Post » Pon sie 13, 2012 19:21 Re: Kot na drzewie Warszawa - POMOCY!!!!!!

A znajomi?popytaj, zadzwoń. :(

valborga

 
Posty: 414
Od: Śro gru 29, 2010 16:03
Lokalizacja: Śląskie

Post » Pon sie 13, 2012 19:21 Re: Kot na drzewie Warszawa - POMOCY!!!!!!

Wylej pod drzewem butelkę waleriany, może kot sam spróbuje zejść.
Obejrzyj otoczenie drzewa (w promieniu gałęzi), czy nie ma tam ostrych przedmiotów lub takich, o które mógłby się rozbić, gdyby spadał. Jeżeli są, można ze śmietnika powyciągać worki ze śmieciami i tam ułożyć, dla amortyzacji i ochrony. No bo o matach ze słomy czy innych luksusach trudno raczej marzyć.
NA PILNE LECZENIE KOTÓW Z CMENTARZA- KONTO
https://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=157308

mziel52

 
Posty: 15456
Od: Czw gru 27, 2007 20:51
Lokalizacja: W-wa Śródmiescie

Post » Pon sie 13, 2012 19:24 Re: Kot na drzewie Warszawa - POMOCY!!!!!!

valborga

 
Posty: 414
Od: Śro gru 29, 2010 16:03
Lokalizacja: Śląskie

Post » Pon sie 13, 2012 19:30 Re: Kot na drzewie Warszawa - POMOCY!!!!!!

Dzięki, włącza się poczta w HRB.

Ja fizycznie kotu nie pomogę - powtarzam, malutkie dziecko po kąpieli śpi, nie mam go z kim zostawić.

Maggie77

 
Posty: 59
Od: Pon wrz 01, 2008 13:27
Lokalizacja: Warszawa / Żoliborz

Post » Pon sie 13, 2012 19:33 Re: Kot na drzewie Warszawa - POMOCY!!!!!!

valborga

 
Posty: 414
Od: Śro gru 29, 2010 16:03
Lokalizacja: Śląskie

Post » Pon sie 13, 2012 19:34 Re: Kot na drzewie Warszawa - POMOCY!!!!!!

Tak, dzwoniłam, straż była i zadzwoniła po strażaków. Przed chwilą do str. miejskiej dzwoniłam znowu mówiąc, że strażacy nie pomogli. Ma patrol podjechać raz jeszcze.

Maggie77

 
Posty: 59
Od: Pon wrz 01, 2008 13:27
Lokalizacja: Warszawa / Żoliborz

Post » Pon sie 13, 2012 19:36 Re: Kot na drzewie Warszawa - POMOCY!!!!!!

Daj znać, co z kotem. Oby wszystko dobrze się skończyło. A tam dzwoniłaś/ http://www.mis-hrb.pl/page/pl/Uslugi-al ... -wysokosc/

valborga

 
Posty: 414
Od: Śro gru 29, 2010 16:03
Lokalizacja: Śląskie

Post » Pon sie 13, 2012 19:37 Re: Kot na drzewie Warszawa - POMOCY!!!!!!

Też dzwoniłam przed chwilą - włącza się poczta, nikt nie odbiera.

Maggie77

 
Posty: 59
Od: Pon wrz 01, 2008 13:27
Lokalizacja: Warszawa / Żoliborz

Post » Pon sie 13, 2012 20:04 Re: Kot na drzewie Warszawa - POMOCY!!!!!!

Masakra jak to strażacy nie potrafią zdjąć kota z drzewa.... Jakieś 3 tygodnie temu w środku lasu o 22 wzywaliśmy strażaków do bezdomnego kociaka, który został wyrzucony w lesie i wlazł na 5 metrową topole.... I strażacy byli w 10 min. Fakt, że strażak powiedział, że nie zaryzykuje życia człowieka dla kota i żaden nie wszedł na drzewo tylko zrzucili małego, który wpadł prosto w śpiwór, ale nie odmówili pomocy. Ba było 10 chłopa do jednego kociaka. Inny strażak nas instruował gdzie stać i maluch wpadł prosto w środek śpiwora... Wysokie to drzewo? Duży ten kociak?

OlaLola

Avatar użytkownika
 
Posty: 4061
Od: Nie paź 21, 2007 9:33
Lokalizacja: Tarnowskie -Góry

Post » Pon sie 13, 2012 20:17 Re: Kot na drzewie Warszawa - POMOCY!!!!!!

Rano zadzwoń jeszcze raz...właśnie, jak wysokie jest to drzewo?

valborga

 
Posty: 414
Od: Śro gru 29, 2010 16:03
Lokalizacja: Śląskie

Post » Pon sie 13, 2012 20:18 Re: Kot na drzewie Warszawa - POMOCY!!!!!!

W tej okolicy szukamy naszego byłego tymczasa. Dwa tygodnie temu wyszedł z domu przy ul. Farysa. Wygląda tak
http://imageshack.us/photo/my-images/580/latek.jpg/

W razie co mòj nr 660 42 85 62

agnezs

 
Posty: 327
Od: Czw lip 06, 2006 7:58
Lokalizacja: Legionowo

Post » Pon sie 13, 2012 20:20 Re: Kot na drzewie Warszawa - POMOCY!!!!!!

Halo, co z kotem?

valborga

 
Posty: 414
Od: Śro gru 29, 2010 16:03
Lokalizacja: Śląskie

[następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 22 gości