Strona 1 z 3

Nieletni mordercy :(

PostNapisane: Śro sie 08, 2012 16:49
przez piotr568

Re: Nieletni mordercy :(

PostNapisane: Śro sie 08, 2012 18:47
przez ASK@
nie będę czytać. Tytuł wystarczy.
Biedny kot [*]

Wstrętni jesteśmy jako gatunek :oops:

Re: Nieletni mordercy :(

PostNapisane: Śro sie 08, 2012 19:21
przez miki27
Coraz częściej "dzieci"(dla mnie ci dwaj to patologiczne potwory)stają się gorsi od dorosłych. Skąd w nich tyle zła??? W życiu nie wpadłabym na to,ze mozna brać okup za kota???????? Ten świat schodzi na psy( nie ubliżając Psiakom) Jestem Wstrząśnięta!!!! Był nie tak dawno artykuł o 9 latkach, którzy wsadzili kociaka do mrowiska. Jak napisałam co myślę to mnie zbluzgali jak moge tak pisać o dzieciach, ale ja zdania nie zmienię. Powinni trafiać do więxienia jak dorośli, gdzie bym, im dupy przetrzepali. Nie będę siedzieć cicho jeśli ktoś krzywdzi zwierzęta. Napisałabym ostrzej ale nie zależy mi na pyskówkach.

Re: Nieletni mordercy :(

PostNapisane: Śro sie 08, 2012 19:41
przez rysiowaasia
Miki27, popieram w 100%
I tak jesteś delikatna!
Te bachory to patologiczne potwory, a ich rodzice to twórcy tych potworów.
Zasrana patologia...

Re: Nieletni mordercy :(

PostNapisane: Śro sie 08, 2012 19:45
przez Wyga
Zaraz zaczną się analizy psychologiczne, które powodowały tymi gówniarzami.. Dupsko przeanalizoawać i kuratora wlepić!

Re: Nieletni mordercy :(

PostNapisane: Śro sie 08, 2012 19:46
przez Miraclle
Wolę nie komentować za dużo brzydkich słów użyłabym...
Dzieci czy nie dzieci, ale zaj...

Re: Nieletni mordercy :(

PostNapisane: Śro sie 08, 2012 20:14
przez Monikaa
No, macie racje- okropne bachory. Z artykułu jednak wynika, ze to dzieci z domu dziecka. Tam brakuje przykładu. Myślę, że najsensowniejszą karą nie jest zaj..., ani wiezienie, tylko godziny do odpracowania w jakieś pro-zwierzęcej fundacji. Generalnie chodzi mi oto, ze zastanawiam się, co zrobić, by empatię w dzieciach uruchomić. Może już od przedszkola powinny być jakieś zajęcia? Ja mam córkę pięcioletnią, która "koffa" zwierzęta: nie bije, nie krzyczy nawet karmi i czasem wychodzi na spacery. Mimo to traktuje nasz zwierzyniec przedmiotowo. Oczywiście nie zachowałaby się jak opisani chłopcy- mordercy, ale nie potrafi się wczuć w odczucia naszych zwierzaków. Z jednej strony wydaje się to zbyt drastyczne pokazywać dziecku skrzywdzone zwierzęta, a z drugiej zastanawiam się, czy praca przy psich/kocich bidach nie uwrażliwiłaby naszych dzieci bardziej :?:

Re: Nieletni mordercy :(

PostNapisane: Śro sie 08, 2012 20:24
przez rysiowaasia
Moniko, zgadzam się. Tym "dzieciom" nikt nie pokazał co jest dobre , co złe. Ich "rodzice" je zdemoralizowali...
Praca w jakiejś fundacji, schronisku- jak najbardziej. Może nabyliby wrażlwości... :?
Twoja córka dobrze traktuje zwierzęta, bo ma wrażliwą, dobrą Mamę :wink:

Re: Nieletni mordercy :(

PostNapisane: Śro sie 08, 2012 20:31
przez neron
nie czytam, nie czytam, nie czytam....

Re: Nieletni mordercy :(

PostNapisane: Czw sie 09, 2012 16:57
przez Blue
Ale przeczytajcie dokładniej artykuł - ośmiolatek stanął w obronie kota, 12-latek przyłożył mu nóż do gardła i w ten sposób zmusił do zabicia zwierzęcia.
Potem ośmiolatek uciekł z domu (z domu dziecka jest ten starszy psychopata - bo to co zrobił nie podpada już pod niewiedze co jest dobre a co złe).
Ośmiolatek.
Dzieci w tym wieku nie uciekają z domu. Nie wiem jaki był układ między tymi dzieciakami, nie wiem jaki jest ten młodszy - ale mam wrażenie że ta cała historia to tragedia nie tylko kota i jego właścicielki.

Re: Nieletni mordercy :(

PostNapisane: Czw sie 09, 2012 17:10
przez kwinta
neron pisze:nie czytam, nie czytam, nie czytam....



Przyłączam się ...

Nie mogę i tyle ..... :cry:

Re: Nieletni mordercy :(

PostNapisane: Czw sie 09, 2012 17:15
przez michalinadzordz
ok - kot kotem, ale przyłożenie jednemu dziecku przez drugie noża do gardła? Nienawidzę tych, co krzywdzą zwierzęta, ale skoro nie mają oporu by skrzywdzić zwierzę, to kiedy dorosną, co będą robić ludziom?

Re: Nieletni mordercy :(

PostNapisane: Czw sie 09, 2012 17:39
przez Beliowen
I jeszcze jedna kwestia, która umyka
w artykule jest napisane, że oni porywali kota już wcześniej
jeśli to prawda, szkoda, że właścicielka nie wyciągnęła z tego wniosków i nie przestała go wypuszczać :(

Co absolutnie nie umniejsza winy tych dzieciaków, oczywiście, zwłaszcza tego starszego - żeby było jasne.

Re: Nieletni mordercy :(

PostNapisane: Czw sie 09, 2012 17:54
przez alix76
Niestety - kot zginął kilka razy i nadal wychodził :( .
Czyn straszny a o motywach postępowania starszego chłopca nawet nie chce mi się myśleć :(

Re: Nieletni mordercy :(

PostNapisane: Czw sie 09, 2012 18:01
przez kamari
Niestety czytałam to już wczoraj i jestem chora i wściekła z bezsilności.