Strona 1 z 6

BRUNI za TM ofiara uchylnych okien- do zamknięcia

PostNapisane: Pon sie 06, 2012 17:36
przez anka13
Bruni to roczna kicia, rezolutna i odważna. Pokazuje, że ciekawośc to pierwszy stopień do własnego domku. Interesuje ją to co się dzieje wokół niej, jest rozmowna, sprawdza wszystkie kąty. Jest indywidualistką. Ceni swoją niezależność. Tymczasem nie jest nakolankowym miziakiem choć myślę, że w mniej zakoconym domu może zbliżyc się dużo bardziej do człowieka. Stanowi swoiste wyzwanie dla zaklinaczy kotów, bo rokuje bardzo dobrze. Tymczasem jest pierwsza do łaszenia kiedy tylko usłyszy działania związane z żarełkiem. Ma lekko dominujący charakter ale z moim stadem dogaduje się dobrze / nad ranem razem biegają/. Myślę, że potrzebuje jakiegoś kociego towarzysza, bo nigdy nie była sama/ swoje pierwsze 5 miesięcy też spędziła w stadku wolnobytujących/
Została wysterylizowana, dwukrotnie zaszczepiona, kilkakrotnie odrobaczona żeby wytępić to co w niej bytowało. Ma około roku i pierwsze 5 miesięcy swojego zycia spędziła na dworze. Przetrwała wśród dorosłych kotów, radziła sobie w czasie mrozów. Jest zdrowa, silna, ma śliczne lśniące futerko i bursztynowe oczka. Sprawdzona kitka, ktora przyniesie właścicielom duzo radości.
Moje serducho już skradła. Może ktoś jeszcze ją zauważy i polubi?
Obrazek Oczy same się zamykają a ta duża znowu czegoś chce.
Obrazek Przecież ja wcale nie pozuję
Wyspać się nie dadzą tylko łażą z tym czymś i pstrykają! Obrazek
Obrazek Najlepiej nie zwracać uwagi.
Nie widzisz, że jestem zmęczona? Obrazek
Obrazek Może się pobawię? A może popukam wieczorem jak pójdą spać! :wink:

Re: Roczna czarnulka BRUNI w poszukiwaniu domku, fotki

PostNapisane: Pon sie 06, 2012 19:22
przez anka13
Zapraszam do odwiedzin.

Re: Roczna czarnulka BRUNI w poszukiwaniu domku, fotki

PostNapisane: Wto sie 07, 2012 9:34
przez anka13
U mnie czarnulków dostatek i wszystkie są fantastyczne :1luvu:

Re: Roczna czarnulka BRUNI w poszukiwaniu domku, fotki

PostNapisane: Wto sie 07, 2012 20:19
przez anka13
Obrazek Nawet zjeść spokojnie nie można! :evil:

Re: Roczna czarnulka BRUNI w poszukiwaniu domku, fotki

PostNapisane: Śro sie 08, 2012 19:28
przez anka13
Obrazek Te oczka to ja. Śliczne mam oczka, prawda? :kotek:

Re: Roczna czarnulka BRUNI w poszukiwaniu domku, fotki

PostNapisane: Czw sie 09, 2012 10:01
przez anka13
Lwica kanapowa :1luvu:
Obrazek

Re: BRUNI- czarne wyzwanie, fotki

PostNapisane: Czw sie 09, 2012 21:16
przez anka13
Kto lubi czarne :1luvu:

Re: BRUNI- czarne wyzwanie, fotki

PostNapisane: Czw sie 09, 2012 22:31
przez michalinadzordz
piękna :) ma białą plamkę dokładnie tam, gdzie moja tymczasowa dziewczynka Chili :D moja mała już od dawna w DS i Bruni też życzę cudownego domku! nawet w wieku są tym samym dziewczyny ;)
Obrazek

Re: BRUNI- czarne wyzwanie, fotki

PostNapisane: Pt sie 10, 2012 8:21
przez anka13
Bruni z profilu w pełnej swej dostojoności
Obrazek

Re: BRUNI- czarne wyzwanie, fotki

PostNapisane: Pt sie 10, 2012 19:03
przez anka13
Trochę rozrywki. Zamiast kulki w wężu, smakołyki. Bruni radzi sobie doskonale z wybieraniem tej przekąski.
ObrazekMoże tak spróbuję!
Już blisko!Obrazek
Obrazek Teraz wreszcie można zjeśc :kotek:

Re: BRUNI- czarne wyzwanie, fotki

PostNapisane: Nie sie 12, 2012 7:20
przez ewar
Nie ma dla mnie piękniejszych kotów niż bure i czarne.Ideałem byłby dla mnie taki dwupak, ale mam, co los dał, czyli jedno bure, ale dwa rude.
Bruni jest przepiękna :1luvu: , ma cudny pyszczek i w ogóle zobaczcie, jaka jest zgrabna.

Re: BRUNI- czarne wyzwanie, fotki

PostNapisane: Nie sie 12, 2012 8:24
przez adeeniet
he, ja też mam jednego kota czarnego:) Uwielbiam!

Re: BRUNI- czarne wyzwanie, fotki

PostNapisane: Nie sie 12, 2012 10:31
przez anka13
Ja mam szczęście do tych czarnuszków. Ale są kochane :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Obrazek

Re: BRUNI- czarne wyzwanie, fotki

PostNapisane: Wto sie 14, 2012 7:19
przez anka13
Może ktoś jeszcze chce mnie zobaczyć?

Re: BRUNI- czarne wyzwanie, fotki

PostNapisane: Śro sie 15, 2012 19:21
przez anka13
Obrazek Fajnie pobawić się kulką tylko nie wiem czemu na noc ją chowają :o