Miau.PL

Co się stało?
Znaleziono maleńką kotkę dotkliwie poturbowaną przez psa. Trafiła do lecznicy gdzie otrzymała natychmiastową pomoc.

Jak jest teraz?
Kotka jest masowana, ćwiczy nóżki, jest poddawana zabiegom laseroterapii i dostaje leki. Pomimo leków i rehabilitacji uraz okazał się na tyle rozległy, że pozostaje częściowy niedowład tylnych kończyn i kotka nie załatwia się sama.
Kotka została skonsultowana z neurologiem. Diagnoza - podejrzenie dyskopatii, ucisk na rdzeń kręgowy, jedyne rozwiązanie - operacja. Przed operacją lekarz zlecił badanie rezonansem magnetycznym.

Bez specjalistycznego badania i skomplikowanej operacji neurochirurgicznej kotka nie ma szans na życie bez bólu i powrót do sprawności ruchowej.

Co dalej?
Mały pacjent pojedzie na badanie i operację do neurochirurga z Wrocławia. Niezbędne badanie rezonansem magnetycznym i operacja to ogromny koszt dla kotki, która nie ma Domu, kieszonkowego, lokaty bankowej ani oszczędności.




Zwracam się z prośbą o wsparcie w sfinansowaniu badań i operacji.
Zbiórka prowadzona jest na konto
Łódzkiego Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami,
ul. Piotrkowska 117, 90-430 Łódź
NRB 18 1090 2705 0000 0001 1606 1967
W przelewie konieczny dopisek “darowizna na operację Felusi”


Do apelu o datki dołącza mała kotka,
Felusia Plumpi.



Kontakt w sprawie adopcji przez PW na miau; tel. 601 911 686; em@il edyta_szubska@wp.pl



Wydarzenie na FB http://www.facebook.com/events/142306199234882/


Wątek na dogomanii http://www.dogomania.pl/forum/threads/2 ... ie!-POMOCY



Kod do banerka, który przygotowała dla nas szybenka

szybenka pisze:

Kod: Zaznacz cały

[url=http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=144837&start=0][img]http://wstaw.org/m/2012/08/06/ban2a.jpg[/img][/url]

wpłaty dla Felusi:

Aneta J. 30zł.
Dorota M. 20zł.
Justyna H. 100zł.
Mariusz U. 30zł.
Anna G. 10zł.
Dominika M. 50zł.
Justyna H. 50zł.
Beata J. 20zł.
Tomasz K. 100zł.
Justyna B. 50zł.
Katarzyna S. 20zł.
Monika N. 5zł.
Małgorzata W. 40zł.
Joanna S. 50zł.
Margaretta B. 30zł.
Bożena G. 10zł.
Iwona Z. 50zł.
Agnieszka A. 20zł.
Joanna S. 70zł.
Karolina B. 10zł.
Anna O. 5 zł.
Katarzyna S. 30zł.
Katarzyna M. 50zł.
Aleksandra F. 20zł.
Anna W. 50zł.
Ewa L. 320,25zł.
Małgorzata L. 100zł.
Honorata S. 5zł.
Katarzyna F. 30,23zł.
Karolina W. 50zł.

Razem: 1425,48zł.



Wydatki, jakie ponieśliśmy na diagnostykę we Wrocławiu:
rtg 50
konsultacja neurolog 100
rezonans weterynaryjny 800

inne koszty:
masaże 90

Razem: 1040,00 zł.

Poprosiłam o banerek prowadzący do wątku.
Czy ktoś mógłby mi pomóc i zrobić wydarzenie na fb?
Edit: zrobiłam wydarzenie na fb, nie wiem na ile moja amatorszczyzna pomoże, ale zapraszam http://www.facebook.com/events/142306199234882/ Jeżeli ktoś mógłby mi z tym pomóc, będę wdzięczna.


W międzyczasie chciałabym kilka słów napisać o Felusi. Oprócz zbiórki pieniędzy na operację, Felusia oczywiście szuka domu, ale póki Jej stan nie będzie znany wątpię czy znajdzie się DS. Aktualnie kotka przebywa częściowo w lecznicy, częściowo u mnie, wymaga stałej obecności ze względu na to, że sama się nie załatwia i trzeba ją 'odsikiwać' co kilka godzin, czego zaniechanie byłoby niebezpieczne dla Jej zdrowia.

Felusia ma 3 miesiące, jest delikatna i łagodna, nigdy nie zdarzyło Jej się bawić agresywnie. W lecznicy przebywa w klatce, gdzie ma opiekę i nadzór, jest głaskana i noszona na rękach w miarę możliwości lekarzy. Wiadomo, że zdarzają się dni, kiedy siedzi i się nudzi, tęskni za dotykiem, zabawą...
Najsmutniejsze i najpiękniejsze jest w Niej to, że zaczyna mruczeć na sam widok człowieka, który podchodzi do klatki.

Skradła serce wszystkim lekarzom, Jej los nie jest im obojętny, bardzo dbają o mikroskopa i trzymają kciuki za powodzenie operacji. Na miejscu, w Łodzi nie ma szansy na tak skomplikowaną operację, dlatego musi jechać aż do Wrocławia.

Witamy na wątku i prosimy wszystkich o pomoc.
Operacja jest naprawdę bardzo kosztowna i przerasta nasze możliwości.
Doceniamy zaangażowanie wszystkich z lecznicy i bardzo chcemy
aby szansa Felusi na normalne życie stała się realna.

chociaż podrzucę

Witam dorcia44 i Temida75.
Bardzo dziękuję za obecność na wątku.

Każdy grosik się liczy, Felusia ma szansę na normalne życie i szczęśliwe brykanie.
Proszę, pomóżmy Jej spełnić marzenie o ganianiu po schodach i wysokich drapakach...albo chociaż o chodzeniu.

Mała próbuje się podnosić, ale to Jej sprawia wyraźne trudności. Ponieważ w tylnych kończynach jest zachowane czucie, operacja daje nadzieję na poprawę. Jak Jej odmówić, kiedy zawsze chce być blisko człowieka, zagaduje, patrzy w oczy, tuli się i daje buziaki.

Wydarzenie na FB
http://www.facebook.com/events/142306199234882/

Temida75 pisze:Wydarzenie na FB
http://www.facebook.com/events/142306199234882/

jest i profesjonalna pomoc
czarna łapa fb?



niech zobaczę, gdzie ta łapa?

Felusi wątek na dogomanii
http://www.dogomania.pl/forum/threads/2 ... ie!-POMOCY!

Jutro coś wyskrobię dla Felusi

Farcia pisze:Jutro coś wyskrobię dla Felusi

Ja też

Farcia wapiszon
Felusia pcha się na klawiaturę, jakby sama chciała podziękować (nie pozwalam, bo mi doopką coś włączy).


Dzień dobry wszystkim.
Jesteśmy po porannym wyciskaniu pęcherza, czyli zrobiliśmy sioo.
Teraz mała postać będzie się domagać conva. Bo chrupki to jedzenie awaryjne, które zawsze jest w miseczce, prawdziwą jednak radość sprawia chłeptanie 'mleczka'. Dla odrobiny mleczka mruczy się w kuchni, odczynia się taniec tajemny z gardłowym grrrrry hurrrrra, owija wokół nóg i pokazuje brzuch, daj, daj manny z nieba.

jeszcze zdjęcie Felusi

Prosimy o kciuki, udostępnienie na fb i obecność na wątkach miau i dogo. Im więcej osób pozna Felusię, tym większe szanse na zebranie kwoty potrzebnej na operację.

Witam i podnoszę z ogromem

Witaj szybenka, kciuki się przydadzą jak nigdy.
Poprosiłam o banerek w wątku banerkowym, ale ponieważ tam na razie cisza, prześlę Ci zaraz zdjęcia mailem, jeżeli robisz banerki jesteś >>miszczu i szacun i wogle<<

dite pisze:jeżeli robisz banerki jesteś >>miszczu i szacun i wogle<<

Nie zrobiłam jeszcze ani jednego, ale potrafię A dziś pracować nie zamierzam, o! Muszę odpocząć po kilu dniach "wolnego"

edit: przepraszam, nasz banerek jest moim dziełem