Koty czy konie, lub konie czy koty

[Omer]

Jestem nową osobą na FORUM. Mam dwa zamiłowania, jedno to KONIE, które trwa już od wielu, wielu lat; a drugie to KOTY, którymi się "zaraziłam" niedawno będąc na wystawie w Opolu. Była to moja pierwsza wystawa w życiu i po spędzonych 2-ch dniach na niej "zaraziłam" się kocim bakcylem. Spodobały mi się koty rasy NFO, a zwłaszcza CYRANO. Jestem ciekawa czy te miłości idzie pogodzić, czy jedna nie stanie się ważniejsza od drugiej, zwłaszcza że mam zamiar mieć kotkę tej rasy. A co z czasem jaki trzeba poświęcić kotkom?

[Ella]

Witaj
Myślę, że można je kochać tak samo mocno
Koty i konie Życzę Ci, żeby tak się stało. Ella i Drakula.

[lidiya]

ja kocham wszystkie zwierzaki i sda sie to pogodzic Milosci nigdy nie za wiele

[elisee]

ja także od zawsze miałam hopla na punkcie koni. W końcu dopiełam swego i ponad rok miałam własnego rumaka. Nie powiem, abym miała wtedy za dużo wolnego czasu ... Własny koń to jednak duży obowiazek - zwłaszcza gdy jak w moim przypadku gdy nie może go dosiąść nikt niedoświadczony tylko trzeba zapewnic mu ruch samemu. Na mojej klaczy nikt nie chciał jeździć a poproszona o to koleżanka w efekcie złamała rekę (
Wt tym okresie najbardziej doceniałam jak mało w porównaniu z koniem pracy wymagaja koty. Ruch zapewnia sobie same a i mieszkaja pod nosem. Wniosek jeden - jak już masz czas na konie to i na koty Ci wystarczy.

[elisee]

Dodam jeszcze może że oprócz kotów abym nie miała nadmiaru wolnego czasu mam sporawe akwarium morskie. Zamienił stryjek siekierkę na kijek....

[Estraven]

Dobrywieczór

Skor czasu niekiedy brak, może by koty konno?

[MariaD]

Biorąc pod uwagę rozmiar Norwegów, chyba konno na kocie?

[Dafne]

Witaj Omer,

Wiesz co nie ma problemu z pogodzeniem miłości. Ja mam męża , dzieci, 5 kotów , dwa psy i jeszcze kilka osób które kocham ........ no i Ciebie siostrzyczko
Podobno najwięcej czasu ma ten, kto ma najwięcej obowiązków, dasz radę pogodzić wszystko, przeciez znam Ciebie od dziecka.

Głowa do góry, koty wymiziać , na koniku pojeździć i do siostry na kawę przyjechać jeszcze zdążysz