Kociaczki szukają odpowiedzialnego Domu

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob wrz 29, 2012 19:46 Re: Błagam o pomoc dla dwóch Kociątek-trzeci u BUDRYSEK

Nic mu nie będzie Kociamko :).
Jest pod dobrą opieką, a ja bym się bardzo zdziwiła, gdyby mały tej przygody nie odchorował...
Na szczęście dostał od Ciebie możliwie najlepszą opiekę, a teraz również jest w dobrych rękach :)!
:ok: :ok: :ok:
Dziękuję. Trzymam kciuki za wszystkich :)!...

RudyiSrebrnyKot

 
Posty: 4830
Od: Nie paź 25, 2009 12:46
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post » Sob wrz 29, 2012 20:28 Re: Błagam o pomoc dla dwóch Kociątek-trzeci u BUDRYSEK

Teraz jest w dobrych rękach to wiadomo :D
oby zdrowiał Dzidziol

Nasze Maluchy na szczęście maja apetyt mimo że chore
DR.Ola łapie sie za głowę bo tyle Kotów u nas chorych
obiecała zaszczepić po kosztach bo widzi ile kasy wydaję na leczenie tej całej gromady

Kociama

Avatar użytkownika
 
Posty: 23506
Od: Czw gru 07, 2006 18:34
Lokalizacja: Beskidy

Post » Sob wrz 29, 2012 21:13 Re: Błagam o pomoc dla dwóch Kociątek-trzeci u BUDRYSEK

Zapytałam Budryska jak Mały, czy lepiej, i cytuję odpowiedź:

"Lepiej, bo nie robi już za piecem. Teraz urzęduje na kaloryferze i drze ryja w nocy. Jest jeszcze trochę dzikuskowaty, ale lubi się już tulić. Apetyt ma, krety już lepsze."

:D :D :D :D :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Dziękuję. Trzymam kciuki za wszystkich :)!...

RudyiSrebrnyKot

 
Posty: 4830
Od: Nie paź 25, 2009 12:46
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post » Sob wrz 29, 2012 22:12 Re: Błagam o pomoc dla dwóch Kociątek-trzeci u BUDRYSEK

A co to są krety?

Lemoniada

Avatar użytkownika
 
Posty: 12923
Od: Pon maja 29, 2006 18:56
Lokalizacja: Białystok /Warszawa

Post » Sob wrz 29, 2012 22:15 Re: Błagam o pomoc dla dwóch Kociątek-trzeci u BUDRYSEK

Fajna jest pani dr Ola.
Pamiętam, jak któregoś roku 1 czerwca ok. g. 19 zadzwoniła pani z ogłoszenia z informacją: "to już zaraz jadę po tego kota". Powiedziałam, że są stoiska zabawkowe w supermarketach, a duże sklepy najczęściej czynne do 21, więc zdąży z Dniem Dziecka.
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46710
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Sob wrz 29, 2012 23:28 Re: Błagam o pomoc dla dwóch Kociątek-trzeci u BUDRYSEK

Lemoniada pisze:A co to są krety?


kupy :D..
Dziękuję. Trzymam kciuki za wszystkich :)!...

RudyiSrebrnyKot

 
Posty: 4830
Od: Nie paź 25, 2009 12:46
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post » Nie wrz 30, 2012 10:51 Re: Błagam o pomoc dla dwóch Kociątek-trzeci u BUDRYSEK

RudyiSrebrnyKot pisze:
Lemoniada pisze:A co to są krety?


kupy :D..

No tak... :lol:

Lemoniada

Avatar użytkownika
 
Posty: 12923
Od: Pon maja 29, 2006 18:56
Lokalizacja: Białystok /Warszawa

Post » Nie wrz 30, 2012 19:05 Re: Błagam o pomoc dla dwóch Kociątek-trzeci u BUDRYSEK

RudyiSrebrnyKot pisze:Zapytałam Budryska jak Mały, czy lepiej, i cytuję odpowiedź:

"Lepiej, bo nie robi już za piecem. Teraz urzęduje na kaloryferze i drze ryja w nocy. Jest jeszcze trochę dzikuskowaty, ale lubi się już tulić. Apetyt ma, krety już lepsze."

:D :D :D :D :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu:



:D :1luvu:

Moje Kochane Maciuśki

bardzo mi serducho skradł ,myśle że to dlatego że nie miał takiego szczęscia jak Bliźniaki
obtarcie na pachwince,pewnie brzuszrk pełen robali i pchły,ile ich z niego wyczesałam
do tego taki borok wymarznięty i głodny
ciesze się że krety lepsze i że tuli się ten mały Skrzacik
pewnie wymaga wiecej czasu i Aga Go oswoi i utuli do złotego serca
A powiem Wam że głos to to małe żdziorbeczko ma donośny i jak na takiego maluszka to taki poważny bardzo
pewnie Aga nie dosypia :roll:
przekaż Aguli coby pocałowała Maciusia ode mnie w nochala

Kociama

Avatar użytkownika
 
Posty: 23506
Od: Czw gru 07, 2006 18:34
Lokalizacja: Beskidy

Post » Nie wrz 30, 2012 19:18 Re: Błagam o pomoc dla dwóch Kociątek-trzeci u BUDRYSEK

Dziękuję. Trzymam kciuki za wszystkich :)!...

RudyiSrebrnyKot

 
Posty: 4830
Od: Nie paź 25, 2009 12:46
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post » Śro paź 24, 2012 22:36 Re: Błagam o pomoc dla dwóch Kociątek-Dzieciaki szaleją :)

Kociama pisze:był telefon w sprawie "adopcji"
kobieta pytała czy są na tyle jeszcze małe żeby się nadawały :evil: ktos jej polecił że węże są smakoszami małych kotków a ona ma 2 węże
zjechałam sie po babie okropnie a ciśnienie miałam tak wysokie z tego wnerwa że mało pogotowia nie musiałam wzywać


Kociama pisze:Dzisiaj też był telefon w sprawie Maluszków
młode małżeństwo z cieszyna
przyjechali zobaczyć i az piszczeli z zachwytu
niestety ja nie podzieliłam tej radości bo

nie osiatkuje jednak okien,mieszkają na 7 piętrze
dwie córeczki w wieku 5 i 7 lat będa miały frajdę ubierać kociaki w ubranka od lalek 8O 8O i wozic w wózeczku
będą mieszkały w łazience bo przeciez nie na pokojach itp itd :evil:
Podziękowałam za wizytę i poradziłam odwiedzić sklep zabawkowy


MalgWroclaw pisze:Pamiętam, jak któregoś roku 1 czerwca ok. g. 19 zadzwoniła pani z ogłoszenia z informacją: "to już zaraz jadę po tego kota". Powiedziałam, że są stoiska zabawkowe w supermarketach, a duże sklepy najczęściej czynne do 21, więc zdąży z Dniem Dziecka.


Takie przypadki można mnożyć. Zawsze zadziwiają, niezależnie od tego ile bzdur już człowiek usłyszał, prawda?
Sklep z zabawkami jako alternatywa to świetny pomysł :evil:

Kaprys2004

 
Posty: 12087
Od: Śro kwi 02, 2008 15:53
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, kicalka, Szymkowa i 258 gości