» Sob lip 28, 2012 6:35
Proludzki kot do złapania
Byłam właśnie z psem i patrzę, przy miejscu gdzie karmi się koty siedzi kot. Chodzi od człowieka do człowieka.
Do mnie, pomimo psa - podszedł, barankował, wywalał brzuszek.
Myślę że bez problemu bym go złapała. Mogłabym go przechować dla kogoś kto by mu dał Dt.
Ale tylko na dzień....
Jest to pingwinek, jakby pół-długowłosy.
Zrudziały już....