Strona 1 z 2

do zamknięcia

PostNapisane: Pt lip 27, 2012 10:32
przez wilhelm170
Brak mi słów na wątek
viewtopic.php?f=1&t=144473

ktoś tam pisze jak może usunąć koty z działki- nie dokarmiać, wpuścić groźnego psa, zniszczyć siedlisko?
Skąd się biorą tacy ludzie????

Re: Brak mi słów !

PostNapisane: Pt lip 27, 2012 10:58
przez Kazia
A wytlumacz mi co złego jest w tym, że pyta, na KOCIM forum, jak sobie poradzić z KOCIM problemem?
Sorry, ale milość do kotów nie jest przymusowa.
To jego dzialka i ma prawo gościć na niej takie zwierzęta (albo żadne) które sam wybierze.
Zamiast sie wyslośliwiać, o wiele konstruktywniej byłoby doradzić czlowiekowi, jak ma ten problem rozwiązać, tak, zeby kotom nie stała się krzywda.
Bo po tym co tutaj do tej pory przeczytał, nie zapyta wiecej, tylko sam to rozwiąże, tak jak on będzie uważal za stosowne.

Re: Brak mi słów !

PostNapisane: Pt lip 27, 2012 11:02
przez iza71koty
A ja myślę że ludzie sami sobie stwarzają problem.Najpierw zaczynają dokarmiać, przyzwyczajają koty do miejsca a potem nie umieją sobie poradzić z problemem.I chcą mieć święty spokój!Post nie jest napisany zbyt przyjażnie.Idż i poczytaj.

Re: Brak mi słów !

PostNapisane: Pt lip 27, 2012 11:09
przez Kazia
Czytalam.
Niezależnie od tego, jak jest napisany post, agresja skierowana do autora zrodzi u niego agresję...która bardzo latwo może sie rozładować na tych kotach. Tylko spokojne tlumaczenie, i konstruktywne rady mogą pomóc i kotom, i autorowi wątku.

Re: Brak mi słów !

PostNapisane: Pt lip 27, 2012 11:12
przez Zofia.Sasza
Dodatkowo radzę prześledzić posty użytkownika. To nie jest kociarz, a jednak zaopiekował się kotką w potrzebie. Dał jej dom. A że z kocimi sprawami nie jest za pan brat - szuka rady. Nie sądzę, aby był jakkolwiek "winien" powstania problemu - chyba nie dokarmiał tej kotki.

Re: Brak mi słów !

PostNapisane: Pt lip 27, 2012 11:29
przez iza71koty
Kazia pisze:Czytalam.
Niezależnie od tego, jak jest napisany post, agresja skierowana do autora zrodzi u niego agresję...która bardzo latwo może sie rozładować na tych kotach. Tylko spokojne tlumaczenie, i konstruktywne rady mogą pomóc i kotom, i autorowi wątku.


Tak masz rację.Ale trudno mi podejść spokojnie do wypowiedzi w takim tonie.Za dużo kotów straciłam,które zostały zaszczute psami.Przepraszam.

To tym bardziej nie rozumiem wypowiedzi autora 8O skoro tutaj niby pomaga a tutaj proponuje jakieś radykalne rozwiązania mające na celu unicestwienie życia. :roll:

Ta kotka z jakiegoś powodu wybrała ta działkę.Może dokarmiał, może nie.Pisze ogólnie o tym jak to z reguły bywa.Ludzie się litują a potem.....ich to przerasta. :|

Rok czasu miałam problem żeby babce wytłumaczyć żeby dała kotce święty spokój.Bo ona stara, chora nie będzie karmić zimą i przyjeżdżać.Nie docierało że ja jestem codziennie i kotka jest karmiona.Gdyby baba się uparła kotka skończyłaby już dawno swój żywot.

Re: Brak mi słów !

PostNapisane: Pt lip 27, 2012 11:42
przez wilhelm170
Mój post był agresywny, zgadza się.Przepraszam jednak nie potrafię doradzać komuś , kto ma pomysły,żeby napuścić na koty groźnego psa czy zniszczyć im siedliska
Gdyby był pomysł tylko o przeniesieniu kotów ale pies???zniszczenie siedliska?
Jeżeli ktoś może coś doradzić, proszę niech to zrobi, bo ja reaguję zbyt emocjonalnie .

Re: Brak mi słów !

PostNapisane: Pt lip 27, 2012 11:44
przez iza71koty
Ja też reaguje emocjonalnie.Zbyt dużo widziałam. :|

Re: Brak mi słów !

PostNapisane: Pt lip 27, 2012 11:52
przez ana
To może ochłońcie, wyciszcie się, przemyślcie sprawę i zastanówcie się, jak człowiekowi pomóc.
Będzie dojrzalej :wink:

Re: Brak mi słów !

PostNapisane: Pt lip 27, 2012 12:45
przez hutek
a ja odsyłam na swój wątek i viewtopic.php?f=1&t=119367 oczekuję od autora tego wątku przeprosin
Mnie również brak słów ale w kwestii Twoich obraźliwych słów w stosunku do mojej osoby. Osobista kultura mi nie pozwala aby zniżać się do prezentowanego poziomu

Re: Brak mi słów !

PostNapisane: Pt lip 27, 2012 12:52
przez wilhelm170
Niezależnie od tego, co Pan/ Pani o mnie myśli proszę odpowiedzieć na pytanie-

Czy naprawdę jest możliwość napuszczenia na koty psa lub zniszczenia im siedliska?

Re: Brak mi słów !

PostNapisane: Pt lip 27, 2012 13:15
przez hutek
oczywiście że nie. W ten sposób chciałem zainteresować tematem bo przez cały dzień - 25.07 nikt nie zwrócił uwagi na ten wątek a niewątpliwie jest to dla mnie duży problem.

Re: Brak mi słów !

PostNapisane: Pt lip 27, 2012 13:17
przez wilhelm170
NO dobrze już wszystko wiem, to miała być prowokacja, mam nadzieję. Dlatego uznaje mój wątek za zamknięty, tylko jak się go zamyka???

Re: Brak mi słów !

PostNapisane: Pt lip 27, 2012 13:19
przez Zofia.Sasza
wilhelm170 pisze:NO dobrze już wszystko wiem, to miała być prowokacja, mam nadzieję. Dlatego uznaje mój wątek za zamknięty, tylko jak się go zamyka???

Napisz do moda, lub zmień tytuł na "do zamknięcia" ;)

Re: Brak mi słów !

PostNapisane: Pt lip 27, 2012 13:21
przez wilhelm170
a gdzie się zmienia tytuł ? bo nie widzę