Miau.PL

witam,

odebrałem mojego kociaka z hodowli kiedy miał 3 miesiące, od samego początku wprowadziłem mu mokrą karmę 2 x dziennie Applaws (kurczak) 70g. Dodatkowo dostawał suchą karmę Royal Canin dla kociąt. Kociak od samego początku nie wykazywał chęci do picia. Raz, może dwa razy widziałem go przy misce z wodą. Kupiłem fontannę z myślą, że można ona zachęci kociaka do picia, niestety dwa razy pomoczył łapy, zalał kuchnię i na tym się skończyło. Od tego czasu fontanna stoi, miska z wodą obok jedzenia stoi.

Teraz kot ma 6 miesięcy i je mokrą karmę 2 x dziennie Schesir (tuńczyk z aloesem) 85g i 1 x dziennie Applaws (kurczak) 70g. Dodatkowo podjada suchą karmę Royal Canin dla kociąt Maine Coon. Jego waga obecnie wynosi 4,5kg. W upalne dni w lipcu dopajałem go wodą ze strzykawki 1 x dziennie 20-30ml.

Martwi mnie ta sytuacja ponieważ boję się o jego nerki, dodatkowo stresuje mnie fakt, że ostatnio mam wrażenie iż po powrocie z pracy do domu mocz jest zdecydowanie bardziej wyczuwalny. Żeby było śmieszniej to gdy podstawiam go do miski albo fontanny to czasami wkłada do nich pyszczek po czym trzepie i prycha, jakby nie potrafił pić !!! Za to po wieczornym posiłku ( po powrocie z pracy ) czasami domaga się miaucząc dopajania ze strzykawki. Nie wiem co mam już zrobić

Co poradzicie? z góry dziękuję.

sprawdz, może czy on jest odwodniony. Weż złap go za skóre na karku i podnieś ja lekko do gory . Gdy szybko opadnie, tak sprężyscie to nie masz problemu. Jęsli jakby zostanie w tej pozycji a lbo tak powoli opada to znaczy że jest kociu odwodniony. To na początek bo może nie potrzebnie sie martwisz.

Je duzo mokrej karmy w ktorej przeciez jest duzo wodywiec nie jest widocznie tak spragniony. Co do strzykawki to moze mu sie spodobal ten zabieg? A probowales do miski z woda dodac troszke mleka? Mocz bardziej smierdzi bo 6 miesieczny kocurek to juz kawaler. Tylko patrzec jak zacznie znaczyc teren. To dopiero bedzie smrodek

kya pisze:Je duzo mokrej karmy w ktorej przeciez jest duzo wodywiec nie jest widocznie tak spragniony. Co do strzykawki to moze mu sie spodobal ten zabieg? A probowales do miski z woda dodac troszke mleka? Mocz bardziej smierdzi bo 6 miesieczny kocurek to juz kawaler. Tylko patrzec jak zacznie znaczyc teren. To dopiero bedzie smrodek

piszesz, że 6 miesięczny kocurek to kawaler, a czy przy tej zwiększonej intensywności zapachu ma znaczenie fakt, że ja go dostałem już wykastrowanego ? (niektóre hodowle praktykują wczesną kastrację, tak było i w tym przypadku)

innych niepokojących objawów nie zauważyłem, ma apetyt co widać po tym, że je 3 puszki dziennie + suche. Bawi się chętnie, rozrabia... jedyna różnica jeszcze w stosunku do 2 miesięcy wstecz to teraz jak pobiega ze mną 20 minut to zaczyna ziajać.

ps. nie wiem czy dobrze sprawdzam futerko, ale ma miękkie, przyjemne w dotyku, nie ma łupieżu.

jak nie chce pić z miski, to dolewaj mu trochę wody do mokrej karmy, niech się zrobi "zupa", ew. jak dodasz mniej "sos". W taki sposób można łatwo kota dopoić. Niektóre koty też nie lubią misek z wodą w pobliżu jedzenia, ani nie lubią z nich pić. Mój kot pije z kubków, a nie z płaskich naczyń. Te również nie mogą być na podłodze (robi wyjątek dla kubka z korytarza). Kubki (kilka) poustawiane mam więc na stolikach, biurkach, czasem na parapecie. Łażąc po domu po prostu się na nie napotyka i wtedy z nich pije .

maneki pisze:jak nie chce pić z miski, to dolewaj mu trochę wody do mokrej karmy, niech się zrobi "zupa", ew. jak dodasz mniej "sos". W taki sposób można łatwo kota dopoić. Niektóre koty też nie lubią misek z wodą w pobliżu jedzenia, ani nie lubią z nich pić. Mój kot pije z kubków, a nie z płaskich naczyń. Te również nie mogą być na podłodze (robi wyjątek dla kubka z korytarza). Kubki (kilka) poustawiane mam więc na stolikach, biurkach, czasem na parapecie. Łażąc po domu po prostu się na nie napotyka i wtedy z nich pije .

a Ty się o te kubki, miski i talerze nie potykasz i nie przewracasz ? ...ale pomysł z dolewaniem wody do mokrej karmy ciekawy

luki4ever pisze:

kya pisze:Je duzo mokrej karmy w ktorej przeciez jest duzo wodywiec nie jest widocznie tak spragniony. Co do strzykawki to moze mu sie spodobal ten zabieg? A probowales do miski z woda dodac troszke mleka? Mocz bardziej smierdzi bo 6 miesieczny kocurek to juz kawaler. Tylko patrzec jak zacznie znaczyc teren. To dopiero bedzie smrodek

piszesz, że 6 miesięczny kocurek to kawaler, a czy przy tej zwiększonej intensywności zapachu ma znaczenie fakt, że ja go dostałem już wykastrowanego ? (niektóre hodowle praktykują wczesną kastrację, tak było i w tym przypadku)

innych niepokojących objawów nie zauważyłem, ma apetyt co widać po tym, że je 3 puszki dziennie + suche. Bawi się chętnie, rozrabia... jedyna różnica jeszcze w stosunku do 2 miesięcy wstecz to teraz jak pobiega ze mną 20 minut to zaczyna ziajać.

ps. nie wiem czy dobrze sprawdzam futerko, ale ma miękkie, przyjemne w dotyku, nie ma łupieżu.

Wykastrowano 3 miesiecznego kocurka? Hmmm.... jestem zaskoczona. czytalam, ze kocury kastruje sie w wieku 7-9 miesiecy ze wzgledu na rozwoj ukladu moczowego. Jesli jest wykastrowany wiec teraz zapach moczu chyba nie powinien sie zmienic. Moze lepiej zlap mocz i daj do badania. Badanie niedrogie a przynajmniej bedziesz wiedzial czy z nerkami jest wszystko ok.

nawet mnie nie strasz z tymi nerkami.. poprzedni Maine Coon zszedł mi na HCM, walczyłem o niego jak lew, udało mi się przedłużyć mu życie i był ze mną przez 4,5 roku co ponoć przy tej chorobie jest niezłym osiągnięciem. Nie chciałbym znowu przechodzić koszmaru

luki4ever pisze:

maneki pisze:jak nie chce pić z miski, to dolewaj mu trochę wody do mokrej karmy, niech się zrobi "zupa", ew. jak dodasz mniej "sos". W taki sposób można łatwo kota dopoić. Niektóre koty też nie lubią misek z wodą w pobliżu jedzenia, ani nie lubią z nich pić. Mój kot pije z kubków, a nie z płaskich naczyń. Te również nie mogą być na podłodze (robi wyjątek dla kubka z korytarza). Kubki (kilka) poustawiane mam więc na stolikach, biurkach, czasem na parapecie. Łażąc po domu po prostu się na nie napotyka i wtedy z nich pije .

a Ty się o te kubki, miski i talerze nie potykasz i nie przewracasz ? ...ale pomysł z dolewaniem wody do mokrej karmy ciekawy

nie, bo nie chodzę po biurkach

kya pisze:

luki4ever pisze:

kya pisze:Je duzo mokrej karmy w ktorej przeciez jest duzo wodywiec nie jest widocznie tak spragniony. Co do strzykawki to moze mu sie spodobal ten zabieg? A probowales do miski z woda dodac troszke mleka? Mocz bardziej smierdzi bo 6 miesieczny kocurek to juz kawaler. Tylko patrzec jak zacznie znaczyc teren. To dopiero bedzie smrodek

piszesz, że 6 miesięczny kocurek to kawaler, a czy przy tej zwiększonej intensywności zapachu ma znaczenie fakt, że ja go dostałem już wykastrowanego ? (niektóre hodowle praktykują wczesną kastrację, tak było i w tym przypadku)

innych niepokojących objawów nie zauważyłem, ma apetyt co widać po tym, że je 3 puszki dziennie + suche. Bawi się chętnie, rozrabia... jedyna różnica jeszcze w stosunku do 2 miesięcy wstecz to teraz jak pobiega ze mną 20 minut to zaczyna ziajać.

ps. nie wiem czy dobrze sprawdzam futerko, ale ma miękkie, przyjemne w dotyku, nie ma łupieżu.

Wykastrowano 3 miesiecznego kocurka? Hmmm.... jestem zaskoczona. czytalam, ze kocury kastruje sie w wieku 7-9 miesiecy ze wzgledu na rozwoj ukladu moczowego. Jesli jest wykastrowany wiec teraz zapach moczu chyba nie powinien sie zmienic. Moze lepiej zlap mocz i daj do badania. Badanie niedrogie a przynajmniej bedziesz wiedzial czy z nerkami jest wszystko ok.

hodowcy kotów tak robią i uważają, że tak jest okej. Ich koty nie padają wtedy w łapy pseuduchów.
Luki4ever, możesz zapytać na podforum o hodowcach, czy na pewno to jest bezpieczne, tam chyba dużo osób wydaje takie wczesnokastrowane kocięta.

Dlatego dla swietego spokoju zbadaj mu siuśki zeby spac spokojnie, a przy okazji zapytaj weta co moze byc powodem zmiany zapachu moczu. Ja jestem z tych panikujacych dlatego zawsze chucham na zimne. jak tylko "coś" to lece do weta i pytam . Wole upewnic sie, ze wszystko jest w porzadku niz snuc domysly i sie denerwowac:)

maneki pisze:

kya pisze:

luki4ever pisze:

kya pisze:Je duzo mokrej karmy w ktorej przeciez jest duzo wodywiec nie jest widocznie tak spragniony. Co do strzykawki to moze mu sie spodobal ten zabieg? A probowales do miski z woda dodac troszke mleka? Mocz bardziej smierdzi bo 6 miesieczny kocurek to juz kawaler. Tylko patrzec jak zacznie znaczyc teren. To dopiero bedzie smrodek

piszesz, że 6 miesięczny kocurek to kawaler, a czy przy tej zwiększonej intensywności zapachu ma znaczenie fakt, że ja go dostałem już wykastrowanego ? (niektóre hodowle praktykują wczesną kastrację, tak było i w tym przypadku)

innych niepokojących objawów nie zauważyłem, ma apetyt co widać po tym, że je 3 puszki dziennie + suche. Bawi się chętnie, rozrabia... jedyna różnica jeszcze w stosunku do 2 miesięcy wstecz to teraz jak pobiega ze mną 20 minut to zaczyna ziajać.

ps. nie wiem czy dobrze sprawdzam futerko, ale ma miękkie, przyjemne w dotyku, nie ma łupieżu.

Wykastrowano 3 miesiecznego kocurka? Hmmm.... jestem zaskoczona. czytalam, ze kocury kastruje sie w wieku 7-9 miesiecy ze wzgledu na rozwoj ukladu moczowego. Jesli jest wykastrowany wiec teraz zapach moczu chyba nie powinien sie zmienic. Moze lepiej zlap mocz i daj do badania. Badanie niedrogie a przynajmniej bedziesz wiedzial czy z nerkami jest wszystko ok.

hodowcy kotów tak robią i uważają, że tak jest okej. Ich koty nie padają wtedy w łapy pseuduchów.
Luki4ever, możesz zapytać na podforum o hodowcach, czy na pewno to jest bezpieczne, tam chyba dużo osób wydaje takie wczesnokastrowane kocięta.

tym wczesnym wykastrowaniem się nie przejmuję ponieważ hodowla jest pewna i sprawdzona, polecona dodatkowo przez jednego z dwóch najlepszych kardiologów w Polsce... martwi mnie brak chęci do picia. Właścicielka hodowli powiedziała mi, że skoro ma fontannę i miskę z wodą , a ponadto je 3 puszki mokrej karmy to jak będzie chciało mu się pić to się napije. Ja go osobiście raz przyłapałem cichaczem jak pił, ale jak zobaczył, że widzę to przestał

Jeżeli niepokoi Cię, że kot mało pije to warto mu zrobić badanie moczu, jak pisała kya.
Podejrzewam jednak, że przy tej ilości mokrego po prostu nie ma zapotrzebowania na płyny lub pije jak nikt nie widzi.

Zapach moczu może się zmienić po zmianie karmy. Może też być efektem dojrzewania, mimo kastracji. Siuśki dorosłego kota pachną inaczej niż kociaka.

Wczesna kastracja jest bezpieczna dla kociaków. I nie robi jej sie tylko by zapobiec kupna przez pseudohodowców, ale by uniknąć burzy hormonów w wieku wlasnie 9-10 miesięcy (bo wtedy kastruje się MCO) i przerwania jej gwałtownie kastracją. I by kot nie zaczął znaczyć, bo moze po kastracji nie przestać. I by kotki nie ryzykowaly ropomaciczem i guzami sutków przed kastracją w późniejszym czasie.

dziękuję za odpowiedzi i pomoc W takim razie udam się z gnojkiem do weta na przegląd i dodatkowo zbadam mocz. Nie wykluczone, że robi ze mnie głupka i pije troszkę cichaczem , a na co dzień domaga się picia ze strzykawki bo tak jest fajniej.

Mój poprzedni Maine Coon wrzucał suchą karmę do wody, zawsze myślałem, że jest głupkiem, który nie potrafi normalnie jeść, ale któregoś dnia zobaczyłem, że kiedy tylko mu wymienię wodę na czystą, on robi to samo.. okazało się, że w ten sposób zmieniał sobie smak wody bo "zwykła" mu się znudziła. Mogło to być też wynikiem HCM bo wtedy ponoć MCO mają humorki ze smakami.

luki4ever pisze:Mogło to być też wynikiem HCM bo wtedy ponoć MCO mają humorki ze smakami.

Nie, takie "humorki" z babraniem się wodą to dość normalne dla MCO.
Od czegoś ten człon "Coon" mają w nazwie. Od pręgowanego, puchatego ogona i od zamiłowania do babrania się w wodzie. "Coon" to gwarowo w USA racoon (szop pracz).
MCO potrafią pić używając łapy: namaczają puchatą łapę i zlizują wodę.

luki4ever pisze:Nie wykluczone, że robi ze mnie głupka i pije troszkę cichaczem , a na co dzień domaga się picia ze strzykawki bo tak jest fajniej.

Całkiem niewykluczone. MCO są znane z umiejętności robienia z opiekunów głupków i urabiania ich na swoją modłę.

Zdaje się, że twój kot w niczym nie odbiega od standardu charakterologicznego tej rasy.